wukongkrul napisał
nie masz pojęcia o czym piszesz,przykro mi
Przecież to było pytanie, jak bym miał pojęcie to bym go nie zadawał
Jako natural mając zaplanowane powtórzenia, serie, % ciężarów itd wygląda to fajnie, ale jak jesteś na bombie i czujesz, że możesz zrobić więcej takie serie/powtórzenia/% ciężarów trochę cię ograniczają czy się mylę?
Przykład : jedziesz na soku i w którymś tygodniu czujesz przypływ kurwa mega mocy a mimo to musisz się trzymać planu. Ma to sens?
Drugie pytanko
Przy okazji, maxy sprawdzacie jednego dnia? tj. martwy, żołnierskie, ława, siad ? czy rozkładacie sobie na cały tydzień co ma większy sens :D
Zakładki