Stojaki połączone z ławką są tak kurewsko wąskie że ciężko cokolwiek z nimi robić. Pozatym nie dasz rady przysiadać, może wyciskanie nad głowę bez stojaków na początku jeszcze przejdzie ale jak zaprogresujesz do większego ciężaru to podnoszenie tego z ziemi to słaba opcja.
Stojaki połączone z ławką są tak kurewsko wąskie że ciężko cokolwiek z nimi robić. Pozatym nie dasz rady przysiadać, może wyciskanie nad głowę bez stojaków na początku jeszcze przejdzie ale jak zaprogresujesz do większego ciężaru to podnoszenie tego z ziemi to słaba opcja.
A ten zestaw Hertz coś warty jest? Czy lepiej Magnus?
A ten zestaw Hertz coś warty jest? Czy lepiej Magnus?
Tak jak pisałem wyżej, JA bym tego nie kupił. Po prostu kupując ławeczkę ze stojakami wsadzasz sobie chuja do dupy, nie dasz rady przysiadać czyli już sobie hamujesz progres na siłowni. Ja za 500 mam zestaw którego nie będę zmieniał jeszcze przez najbliższy rok, a po roku i tak dokupię tylko OBCIĄŻENIE. Nie ma tam hantli ani uginanej ławeczki, ale mogę za to normalnie przysiadać.
Gdyby mi przyszło tworzenie własnej garażowej siłowni zaczął bym od czegoś porządnego na podłogę amortyzującego spadającą sztangę znad mojej głowy, a później bawił się w dokupywanie ławeczek etc. No ale.. są osoby dla których wyciskanie to podstawa...
Gdyby mi przyszło tworzenie własnej garażowej siłowni zaczął bym od czegoś porządnego na podłogę amortyzującego spadającą sztangę znad mojej głowy, a później bawił się w dokupywanie ławeczek etc. No ale.. są osoby dla których wyciskanie to podstawa...
Maty będą kupione, o to sie akurat nie martw. Jaki zestaw do 700 zł polecicie? Żeby był wytrzymały, bo nie chce kasy zmarnować.
Zakładki