Temat: Luźne rozmowy na siłce - archiwum

A to pytanie nie bylo w sensie alkohol jako potocznie wszystkim znany etanol ? Ja tak to odebralem przynajmniej. Nie za bardzo rozumiem pytania o wliczanie do makroskladnikow, nie jestem nawet w stanie znaleźć tropu ktorym trzeba isc zeby zadac to pytanie. Chyba chodziło o wliczanie alko do kalkulatora ? Gdyby metabolizm alkoholu nie byl taki ciężki dla organizmu to nie byl by wiele gorszy niz węglowodanowe produkty typu słodycze itd. - jedno jak i drugie przynosi zysk energetyczny jak i jest pozbawione wartosci odzywczych (slodycze w wyniku wysokiego stopnia przetworzenia); wtedy z kolei nie jebal by chyba tak bani i flakow.


Tu jest dość fajnie opisana sprawa metabolizmu etanolu:

http://www.ssnp.ovh.org/alkohol.html

czy poglebiona lordoza ma wplyw na zawijanie?

Lordozy sa dwie ale pewnie chodzilo o ledzwiowa. Imo sam fakt wystapienia nadmiernej lordozy u kogoś to zazwyczaj efekt zlych nawykow ktore majac miejsce dlugotrwale staja sie dla kogos naturalna postawa; tak jak ktos z idealnie wyprostowanymi plecami podswiadomie stoi prosto tak taka osoba z lordoza automatycznie stoi zle, co przy robieniu ciezkich ćwiczeń typu mc jest zabójstwem dla plecow, chyba ze osoba ta jest swiadoma swojej wady, naprawde wie co robi i chce skorygowac wade. Tak mi sie wydaje to wyglada w większości przypadków, nie wiem czy mozna sie nabawić nadmiernej lordozy w wyniku urazu, jezeli tak to wtedy sprawa z deka innaczej wyglada.


To znaczy jak ? Ja nie traktuje bialka jak wegli ani jak tluszczy wiec w ogole nie rozumiem o co pytasz. To poprostu rozne zwiazki chemiczne pelniace rozne funkcje w organizmie oraz cechujace sie roznymi wlasciwosciami. Wszystkie sa niezbedne do prawodlowego funkcjonowania organizmu (kwestia sporna sa wegle) i powinny byc zawarte w zbilansowanych ilosciach w diecie codziennej. Etanol to tragiczne źródło energii bo co prawda sam jego metabolizm dostarcza energii ale podejrzewam ze posprzatanie burdelu jaki pozostawia po jego wydalaniu kosztuje znacznie więcej energii (i nie tylko energii) niz ta uwolniona z samego alkoholu. Do tego dochodzą skutki skutki picia wutki hehe. Piwo ma z 25 g / butelka, tez nie patrzyłem na etykiete ale jestem pewien ze jest tam zawarta informacja o % skladowym etanolu w napoju co po banalnym przeliczeniu daje ilość etanolu. Wiec jezeli chodziło tylko o to dlaczego na etykiecie nie ma info o ilosci alko to radze kupic piwo i sprawdzić; jezeli chodziło o to dlaczego piwo nie jest makroskladnikiem - poprostu nim nid jest. Etanol to toksyna i to co robi z czlowiekiem to nic innego jak efekt podtrucia organizmu.

no wiadomo. no, ale generalnie nie jest ona bezposrednia przyczyna "zawijania" ?

@
odnosnie Z.Bródki kiedys bylem na silce na lodowisku u mnie w miscie to wlasciciel mowil, ze jak lyzwiarze mieli zgrupowanie to Bródka siadal 250kg ;d

Bezposrednia przyczyna to raczej brak swiadomosci zlego wykonywania cwiczenia chociaz mysle ze w ciezkich przypadkach nie wystarczy skupic sie na technice bo poprostu wielkosc wady to uniemozliwi. Razem z ustawieniem kręgosłupa pracuja dane miesnie, w przypadku skrzywien jedne pracuja mocniej a drugie sa rzadko uzywane przez co sa slabe, i na tym chyba polega rehabilitacja - na podgonieniu mięśni ktore byly "nieczynne" i ich wzmocnieniu i nabyciu zdrowego nawyku. Przynajmniej takie jest moje zdanie w tym temacie, nie musi byc to prawda.

W skrocie - o ile wada nie jest mega to nie powinno to byc przyczyna - wystarczy sie wtedy pilnowac, powoli isc z ciezarami odpowiednio rozciagac i isc do przodu prostowac to gowno ale w przypadku ciezkim - utrzymanie prawidłowej postawy moze byc czymś ciężkim do wykonania.

Carb cycling ?

NJE
rozciągaj się, roluj się, rób ciągle atg.

no nie, myślałem, że tego nie zobacze w tym temacie xD, kupuj monohydrant

nie chce Cie obrazić, ale suple zostaw sobie na później, prawda taka, ze chuja dadza poczatkujacemu bez diety, bilans kaloryczny na plus to jedyne co Ci trzeba, ale i tak wiem, ze jestes kolejnym sezonowcem, ktory rzuci to w pizdu po/przed wakacjami