Temat: Luźne rozmowy na siłce - archiwum

zdradz tajemnice :)

nie mam tendencji do tycia, chyba ze zre co wlezie to sie moge zalac jak np swego czasu gdy twierdzilem 'hehe ja nie tyje' i zarlem codziennie syfowe zarcie co bylo pod reka.

Ale takto jakos to idzie, znajomi mówia ze widac postep. Ale to jeszcze duzo pracy, dlatego jest pokora :) nie wiem gdzie bym zmiescil te 4k kalorii nawet. Ogolnie wybierajac mniej wiecej to co jem w tej tabelce wyszło mi tak mniej wiecej 2600 kalorii, kwestia wegli, bialka i tłusczow to wzgledna bo wiadomo codziennie nie jadam tego samego tylko staram sie zmieniac ale widze, że troche trzeba by było jeszcze dolozcy by wskoczyc do tych 3 tys.

Unikac wegli raczej nie? by sie nie zalac, no ale jednak taki makaron to ja moge wpierdalac bo mi smakuje, ostatnio nawet bardziej niz ryz

Aver tym penisem to cie jebne :D

pani Iwona wyrobila sie

a wy mowicie, ze po wigilli macie gazy, to jestem ciekaw co on kurwa mial po tym https://www.youtube.com/watch?v=KQ0uDYdpHfs

KURWA XDDDDD

fakty som takie, ze ektogowniaki nigdy nie beda naprawde wielkie. no nie beda i koniec, a jak trafi sie dorodny okaz, to zejdzie z soku i bedzie :/. mam tyle szczescia, ze nigdy mnie nie jaraly specjalnie duze sylwetki.