Ta, tylko taki kulturysta zacznie robić ćwiczenia dynamiczne, doda jakieś sw, crossfit, coś w tym guście i jest dużo bardziej skoordynowany i ma większą moc niż 80kg łepek.
Ja osobiście nie uważam się za kulturyste, a za powerbuildera. Staram się znaleźc zgodę między wyglądem, siłą i sprawnością fizyczną.
Prościej - przebiegne pare kilometrow, wpierdole komuś jak trzeba, a laski i tak mają kisiel w gaciach na mój widok.