1100 cal to za duża różnica IMO i nic konkretnego w ten sposób nie zdziałasz według mnie
Wersja do druku
Dzisiejsza rozmowa w szatni na siłce dwóch knurów 30% bfa
-ty seba teraz przestal brac tescia, bral od pazdziernika do teraz, mowi ze zajebiscie bylo, ze nawet po imprezie ostrej spal tylko po 5 godzin i byl wypoczety, diety jakos nie trzymal, jedynie nie jadl tlustego i slodyczy, a mowi ze kratka na brzuchu caly czas
-hehe, ale hormony przeciez lepsze są co nie ?
-no on bral tescia i hormony jakies
-a jak tak to spoko hehe.
albo teraz na grupie mojego uniwerku oglasza sie caly czas jakis trener, jego cennik wyglada w stylu: dieta na tydzien 30 zł, trening na tydzien 20 zł. Jak wstawił zdjęcie żeby niby potwierdzić że "zna się na rzeczy" (XD) to wygląda jak typowe wygłodzone dziecko, ale kaloryfer oczywiscie jest, więc lajki się zgadzają, już z 2 tysięce zebrał, a pytania pod profilem rozpierdalają system, coś w stylu prosze o ulozenie diety na spalenie tluszczu z hehe brzucha XD czy ludzie są serio tacy naiwni/głupi whatever ? bo w sumie coraz intensywniej zastanawiam sie nad rzuceniem studiów, znalezienie jakiejś roboty tymczasowej a w miedzyczasie robic rozmaite uprawnienia i kursy trenerskie bo w tym jest naprawde ogromny potencjal, nie sledzilem nigdy zadnych stron fitness itd ale dzisiaj z ciekawosci poczytalem komentarze pod chodakoniowska i tym podobne i to jest tragedia co tam sie odkurwia, klientow nie braknie nigdy XDD
Widzę, że nie masz pojęcia jak wygląda praca w tym zawodzie ;d
tak
z wczoraj
http://puu.sh/gMVFC/4e80ba3e39.png
-trudno jest nałapać sobie stałych klientów
-trudno w ogóle jest ściągać sobie klientów
-trzeba odprowadzać część hajsu klubom w których prowadzisz zajęcia i czasem to jest 50% nawet + podatek który musisz sam odprowadzić itp
-zapierdalasz czasem od 6 rano o 23. Bo nie poukładasz sobie personalnych od 8 do 16.
-masz dużą konkurencję
-jak nie masz znajomych którzy wkręcą Cię w to będzie bardzo ciężko
-sam musisz reprezentować poziom, szczególnie jak jesteś facetem, chyba że jesteś fizjo itp ale to nadrabiasz wiedzą.
-w wielu miejscach nie wpuszczają personalnych
-czym mniejsze miasto tym mniej $ wyciągniesz za jeden trening, najlepiej jest w stolicy.
-trzeba mieć podejście do ludzi, potrafić przekazywać wiedzę, umieć nauczać, dostrzegać problemy u ludzi i umieć je rozwiązywać
-ogarniać masę innych spraw
Wszystkich ogarniętych trenerów których znam, to ludzie którzy zapierdalają od 6 rano do późnych godzin dzień w dzień.
jeden z ważnych aspektów o ktorym nie wspomina aver umiec dobrac trening do osob typu haxagi tyle ze z milionem wad postawy
ja bym dał wyjściowo +10%/0% i dodawał co 10-14 dni po 100 kalorii, obserwował w lustrze i progresował z treningu na trening :)
a co do PT o czym jeszcze nie do końca wspomniano: to nie jest tak, że pracujesz z chłopaczkami jak z forum, którzy mniej więcej (z reguły mniej) ogarniają, są zdrowi, trzeba im jedynie wybić parę rzeczy z głowy i pilnować za hehe hajs
bo hajs z reguły mają ludzie 40+, często po wielu urazach (pozrywani, poskręcani, kręgosłup to u połowy; dyskopatie itp. więc ani siadów normalnych nie zrobisz ani nic) i to ich trzeba jakimś sposobem wziąć w roboty a nie że 'heh ziomulek dawaj robimy billa starra , trzymasz BTW 2/1/5 i elo ;]'
Zależy jaki cel; jak napalasz się na rekomp to osobiście bym odpuścił bo ma on sens u osób wracających po przerwie/ na bombie. Albo starasz się zwiększyć wagę, albo redukujesz fat - innymi słowy albo rybki albo pipki, choć oczywiście to tylko moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać :) anyway 1100 cal różnicy między DNT a DT to przepaść, na samym treningu nie sądzę byś spalił więcej niż 500~
Mam pytanko. Ostatnio po czit milach mam zaparcia ktore zalegaja w moim brzuszku przez dwa dni i przez dwa dni nie moge normalnie pojsc na klopa o co chodzi?
Za czeste cheat meale czy za duzo kcal na czit milu? Przykladowo w sobote zjadlem pół pizzy 50cm, 500g lodów, laysy z pieca i słodką bulke z lidla. Byla to sobota wieczor a dopiero dzis okolo 12 normalnie poszedlem na klopa a tak to brzuch wzdety/kłucie z prawej strony brzucha. Bralem colon c i xenne na trawienie XD.
Zaczalem redukowac ze 105kg w czerwcu ubiegłęgo roku
Waze 80kg przy 183cm. Redukcja. Makro to 220gb, 150gb, 40gtł.
Jakies rady??
Może zbyt mało błonnika? Warzywa jesz? Owsiane? Otręby? Cokolwiek?
Ja to po carb nite 6k kcal to w nocy juz nawet moge lecieć do klopa tak szybko się to trawi mimo, ze piąty miech redukcji, ale jak organizm dostaje szokową ilość węgli to jak opętany XD
"hehe mamy swoich trenerów"
Jak jesz jakieś gówno i to w dużych ilościach albo rganizm jest przyzwyczajony do innej paszy to co się dziwisz?Cytuj:
Mam pytanko. Ostatnio po czit milach mam zaparcia ktore zalegaja w moim brzuszku przez dwa dni i przez dwa dni nie moge normalnie pojsc na klopa o co chodzi?