Reklama
Strona 38 z 75 PierwszaPierwsza ... 28363738394048 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 556 do 570 z 1111

Temat: Coś Cię boli, coś Cię strzyka, przyjdź po radę do chemika!

  1. #556
    Avatar Sumoner
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Rybnik
    Posty
    592
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nie, nie jestem alkoholikiem ale akurat dzisiaj spotykam się z koleżanką od niepamiętnych czasów bo nigdy czasu nie ma

  2. #557

    Data rejestracji
    2013
    Posty
    89
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    to fajnie masz jak cie lecza ketonalem, no tak zapomnialem ze w aptece same leki i nigdy nie zaszkodza, tylko pomoga. typie, rob co chcesz - twoje zdrowie. a i polecam jeszcze raz przeczytac moj post ze zrozumieniem

    #e
    najlepsze jest to, ze nikt mu nie powiedzial ze mu to zaszkodzi, tylko moze w przypadku gdy naduzywa/bierze zbyt dlugo. czytanie ze zrozumieniem takie trudne
    Ostatnio zmieniony przez Dodzik : 05-07-2013, 14:59

  3. #558
    Avatar Sumoner
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Rybnik
    Posty
    592
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Dobra już daruję sobie to piwo kupię sobie coca cole :P
    dzięki za pomoc

  4. Reklama
  5. #559
    Avatar payrou
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    580
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    W niedziele grałem meczyk i akurat tak wyszło, że leci piła ale mi do niej troche brakuje i sie wpierniczam i szpicem ją trącam i wtedy mi typo depnął na palce. ściągam kory patrze a tu paznokietek czarny choć specjalnie mi to nie przeszkadzało. Wczoraj gram znowu i tak mnie w pewnym momencie zaczął nadupczac on to janiemoge. paznokieć bedzie schodził i nie wiem co teraz z tym zrobic, bo jak chodze boli a pasowaloby sie jak najszybciej przywrocic do stanu sprzed zdarzenia. poradzicie co?

  6. #560
    Avatar Adziorroo
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    3,264
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Wyczułem jakąś lekką górkę na podbródku, jak naciskam to trochę boli. Jest dość twarde, w ogóle nie wiem czy to nie kość.
    Jakbym miał sprecyzować miejsce to mniej więcej odrobinę pod dołeczkiem w podbródku.
    Rak zaskurniak czy mogę spać spokojnie?

  7. #561
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Adziorroo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wyczułem jakąś lekką górkę na podbródku, jak naciskam to trochę boli. Jest dość twarde, w ogóle nie wiem czy to nie kość.
    Jakbym miał sprecyzować miejsce to mniej więcej odrobinę pod dołeczkiem w podbródku.
    Rak zaskurniak czy mogę spać spokojnie?
    Przesuwalne?
    Strzelam że jakiś powiększony węzeł chłonny.





  8. Reklama
  9. #562
    Avatar Adziorroo
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    3,264
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Nie przesuwa się

  10. #563
    Avatar brandony
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    warszawa
    Wiek
    27
    Posty
    95
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj payrou napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W niedziele grałem meczyk i akurat tak wyszło, że leci piła ale mi do niej troche brakuje i sie wpierniczam i szpicem ją trącam i wtedy mi typo depnął na palce. ściągam kory patrze a tu paznokietek czarny choć specjalnie mi to nie przeszkadzało. Wczoraj gram znowu i tak mnie w pewnym momencie zaczął nadupczac on to janiemoge. paznokieć bedzie schodził i nie wiem co teraz z tym zrobic, bo jak chodze boli a pasowaloby sie jak najszybciej przywrocic do stanu sprzed zdarzenia. poradzicie co?
    ja mialem podobnie rok temu i po ok 2 miechach od zdarzenia (bo nic sie nie poprawialo) poszedlem dopiero do chirurga i on powiedzial, ze te czarne to krwiak i dobrze, ze dluzej nie czekalem z wizyta. Ok 500 zl zaplacilem za zerwanie go ze znieczuleniem. Tobie polecam tez isc do chirurga i to szybko zalatwic.

  11. #564

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    pierwszy raz poszedłem do roboty i zapierdalalem ten tydzień jak osioł i teraz "spuchly" mi palce u rąk, tak że jak chce je do końca wyprostować lub zgiac to się nie da i w chuj bolą. coś z tym robić czy czekać aż przejdzie

  12. Reklama
  13. #565

    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Stalowa Wola
    Posty
    141
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Witam
    Od jakiegos czasu (mniej niz tydzien) bola mnie nerki, chyba nerki. to bol w dolnym odcinku plecow tuz nad dupa. Budze sie z bolem w tym miejscu, nie jest to jakis uciazliwy bol ale drazniacy, musze sie wyszczac zeby przestalo. Na poczatku maja skonczylem cykl z kreatyna, od tego czasu zdazalo sie ze troche mnie bolalo ale nie codziennie. Wystarczalo ze pilem duzo wody, czesto szczalem i bylo ok. Ostatnio skonczylem nawet brac bcaa bo slyszalem od znajomego ze to moga byc nie koniecznie nerki lecz watroba, nie znam sie. Sam obstawiam ze to nerki, ale chcialem sprawdzic - bole nie przeszly. Jak juz pisalem pije duzo plynow, czesto szczam wiec chyba nie jest jeszcze tak zle skoro nie mam trudnosci z laniem. Ten bol odczuwam najbardziej po lewej stronie. Tak jeszcze mnie przed chwila naszlo ze to moze kregoslup, bo jak siedze np przy kompie to tez od czasu do czasu poczuje te miejsce. Wybieram sie do lekarza w poniedzialek, albo wtorek. Ale chcialem sie tutaj pozalic, a jednoczesnie zapytac czy ktos mial cos podobnego i czy szybko idzie sie z tego wykurowac. Nie bede mial w przyszlosci zadnych problemow z nerkami? Co z takimi suplami jak kreatyna, bede mogl brac?

  14. #566
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Arkbla napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Witam
    Od jakiegos czasu (mniej niz tydzien) bola mnie nerki, chyba nerki. to bol w dolnym odcinku plecow tuz nad dupa. Budze sie z bolem w tym miejscu, nie jest to jakis uciazliwy bol ale drazniacy, musze sie wyszczac zeby przestalo. Na poczatku maja skonczylem cykl z kreatyna, od tego czasu zdazalo sie ze troche mnie bolalo ale nie codziennie. Wystarczalo ze pilem duzo wody, czesto szczalem i bylo ok. Ostatnio skonczylem nawet brac bcaa bo slyszalem od znajomego ze to moga byc nie koniecznie nerki lecz watroba, nie znam sie. Sam obstawiam ze to nerki, ale chcialem sprawdzic - bole nie przeszly. Jak juz pisalem pije duzo plynow, czesto szczam wiec chyba nie jest jeszcze tak zle skoro nie mam trudnosci z laniem. Ten bol odczuwam najbardziej po lewej stronie. Tak jeszcze mnie przed chwila naszlo ze to moze kregoslup, bo jak siedze np przy kompie to tez od czasu do czasu poczuje te miejsce. Wybieram sie do lekarza w poniedzialek, albo wtorek. Ale chcialem sie tutaj pozalic, a jednoczesnie zapytac czy ktos mial cos podobnego i czy szybko idzie sie z tego wykurowac. Nie bede mial w przyszlosci zadnych problemow z nerkami? Co z takimi suplami jak kreatyna, bede mogl brac?
    Zrób sobie morfologia i siuśki przede wszystkim. Kreatyna jakoś tam obciąża te nerki, jak coś jest w nich zjebane to trzeba uważać.





  15. #567
    Avatar Exequt'er
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Szczecin
    Wiek
    29
    Posty
    1,653
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Siema Torgowi lekarze :D Wspomóżcie moje kolana - kolano biegacza?

    W czasach gimnazjum trenowałem triathlon. Dość intensywnie często po 2x dziennie. Pływanie, rower,bieganie, trochę siłowni. Wtedy od czasu do czasu czułem ból kolan, lecz przechodził on nawet tego samego dnia i nic po nim nie zostawało. W technikum zacząłem trenować sporty walki, a w wolnych chwilach znowu biegałem. Poważne problemy z kolanami zaczęły się 6 grudnia 2012 roku, gdy gubiłem wagę do zawodów biegając.W domu poczułem, że mięśnie nad kolanem mam strasznie pospinane. Po prostu nie mogłem do końca zgiąć nogi w kolanie, bo uniemożliwiały mi to spięte mięśnie. Później puściło, lecz to samo powróciło w marcu. Pod koniec kwietnia postanowiłem zrobić przerwę od "maty", żeby wyleczyć kolana. Chodziłem po lekarzach. Jeden nie wiedział zupełnie co mi jest. Ten u którego byłem kilkakrotnie twierdził, że mam po prostu zużyte kolana + zerwane więzadło tylne. Z zerwanym więzadłem mógłbym normalnie funkcjonować? Byłem na 2 tygodniach rehabilitacji na te moje kolana, lecz po 2-3 dniach od rehabki wszystko powróciło. Zdjęcie RTG kolan, które zrobiłem nie wykazały żadnych zmian w stawach kolanowych. Dodam, że jak porozciągam mięśnie, które się spinają jest dużo lepiej. Czy to może być kolano biegacza? Co z tym zrobić?

    Przepraszam, że tyle się rozpisałem, ale chciałem wszystko opisać :(


    #EDIT Dodam, że po wysiłku mam problem z np. zejściem ze schodów
    Ostatnio zmieniony przez Exequt'er : 14-08-2013, 08:25

  16. Reklama
  17. #568
    Avatar Master DziKu
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    1,041
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Exequt'er napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Siema Torgowi lekarze :D Wspomóżcie moje kolana - kolano biegacza?

    W czasach gimnazjum trenowałem triathlon. Dość intensywnie często po 2x dziennie. Pływanie, rower,bieganie, trochę siłowni. Wtedy od czasu do czasu czułem ból kolan, lecz przechodził on nawet tego samego dnia i nic po nim nie zostawało. W technikum zacząłem trenować sporty walki, a w wolnych chwilach znowu biegałem. Poważne problemy z kolanami zaczęły się 6 grudnia 2012 roku, gdy gubiłem wagę do zawodów biegając.W domu poczułem, że mięśnie nad kolanem mam strasznie pospinane. Po prostu nie mogłem do końca zgiąć nogi w kolanie, bo uniemożliwiały mi to spięte mięśnie. Później puściło, lecz to samo powróciło w marcu. Pod koniec kwietnia postanowiłem zrobić przerwę od "maty", żeby wyleczyć kolana. Chodziłem po lekarzach. Jeden nie wiedział zupełnie co mi jest. Ten u którego byłem kilkakrotnie twierdził, że mam po prostu zużyte kolana + zerwane więzadło tylne. Z zerwanym więzadłem mógłbym normalnie funkcjonować? Byłem na 2 tygodniach rehabilitacji na te moje kolana, lecz po 2-3 dniach od rehabki wszystko powróciło. Zdjęcie RTG kolan, które zrobiłem nie wykazały żadnych zmian w stawach kolanowych. Dodam, że jak porozciągam mięśnie, które się spinają jest dużo lepiej. Czy to może być kolano biegacza? Co z tym zrobić?

    Przepraszam, że tyle się rozpisałem, ale chciałem wszystko opisać :(
    Samo zdjęcie RTG nic nie da, ponieważ uwidacznia jedynie strukturę kości (czyli w tym momencie, jeżeli patologia dotyczy tkanki miękkiej to zupełnie nic nie zobaczymy). Czy któryś z tych opisów zgadza się z Twoim odczuciem bólu? http://www.fizjoklinika.com/uszodzen...go-kolana.html . Na jakiej zasadzie działała rehabilitacja? Możesz np. zacząć pływać albo jeździć na rowerze na lekkiej przerzutce - poprawia to w tym momencie trofikę stawu kolanowego, mięśni a przy tym nie jest aż takie obciążające dla stawu jak bieganie czy innego typu sport. Co do lekarzy - byli to jacyś specjaliści czy normalni, zwykli lekarze? Dobry ortopeda powinien zrobić kilka prostych testów funkcyjnych, które naprowadzą go co tak naprawdę jest nie tak ze stawem.
    Ostatnio zmieniony przez Master DziKu : 14-08-2013, 00:06

  18. #569
    Avatar Exequt'er
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Szczecin
    Wiek
    29
    Posty
    1,653
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Bylem u fizjoterapeutki, która zajmuję się paraolimpijczykami - ona wykryła u mnie osiowość kolan. Kolana schodzą się do środka przy np. przysiadzie w momencie kiedy stopy zostają prosto. Byłem u dwóch ponoć dobrych ortopedów. Jeden był jakimś mistrzem Polski w szpadzie czy florecie, więc sądziłem, że będzie to dobry lekarz. On jednak mówił, że endoprotezy dobrze by było wstawić... Rehabilitacja - 2 tygodnie i codziennie 3 zabiegi. Solux(lampa podczerwieni?) pole magnetyczne i izodynamika(elektrowstrząsy). Z Twojego linku czasem mam tylko to, że ucieknie mi kolano. Jednak rzadko, a według tego ostatniego ortopedy więzadło zerwałem 10 lat temu, gdy spadłem z betonowego stołu do ping-ponga kiedy to moje rzepki się "rozmnożyły" :D. Do dziś jeden kawałek się nie zrósł. Powiem Ci, że jeżdżę na kolarzówce, więc siły jakie muszę włożyć w jazdę są na prawdę małe, a po przejechaniu 40km ze znajomymi na rowerach górskich(powoli) czułem jednak pospinane mięsnie.

    #Edit

    Zapomniałem o ITBS - boli mnie identycznie jak na zdjęciu pierwszym
    http://www.medicycling.eu/artykul-27...dalowania.html

    Dodam , że jak robiłem te ćwiczenia rozciągające dedykowane do ITBS ból znikał.
    Ostatnio zmieniony przez Exequt'er : 14-08-2013, 08:38

  19. #570

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    30
    Posty
    253
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Exequt'er napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zapomniałem o ITBS - boli mnie identycznie jak na zdjęciu pierwszym
    http://www.medicycling.eu/artykul-27...dalowania.html

    Dodam , że jak robiłem te ćwiczenia rozciągające dedykowane do ITBS ból znikał.
    Jak rozciąganie IT bandu pomaga, to na 90% tu jest problem i nie wiem, dlaczego fizjoterapeuci Ci tego nie naprawili...
    moim zdaniem powinieneś to rozciągać wraz ze zginaczami bioder, a wzmacniać pośladki (takie babskie unoszenie nogi leżąc na boku) i do tego użyj foam rollera (rury piankowej) do masażu tego i powinno przejść.
    Jeszcze jedno - strzela Ci biodro jak unosisz kolano i robisz ruchy okrężne? Jeśli tak, to 100% pewności, że to to

    @down
    konowały
    jak staw przeskakuje to nie jest bynajmniej przez gibkość, tym bardziej że ich tok rozumowania się nie sprawdzał.
    Ostatnio zmieniony przez Jagalon : 14-08-2013, 11:30

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Prawda boli adminkow cieciuchow?? xD RIP Pies Born Oksa
    Przez Pies w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 25-09-2020, 21:24
  2. Czy boli was główka
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post: 01-02-2018, 14:59
  3. [8.57]Elf bot Mutated Raty, czy da rade?
    Przez anarchiczny w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 13-06-2010, 00:39

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •