Ja najbardziej jestem wyspany po 3-5h snu, tylko potem około 17 jest taka zamuła, że muszę się 15-30 minutek zdrzemnąć, żeby żyć. Chociaż teraz jak jest cieplej to jest dużo lepiej i 6 godzinek optymalnie działa.
@up
No raczej, że na izbie musisz im skłamać, że to było dzisiaj, ale myślałeś, że może przejdzie.