Wersja do druku
Też mi się zdaje, że brak witamin wpływu na zęby nie ma, bo zęby to już raczej ukształtowane tworzywo, jeśli można to tak nazwać. Witaminy miałyby wpływ np na dziąsła, ale z nimi nie mam problemu, zęby się nie ruszają i nie bolą mnie.
Z tym pozwem pomyśle, bo to dobre kilka lat temu było, chyba z 2-3, ale w sumie mam obecnie zdjęcie rentegnowskie szczęki jako dowód, zobaczymy.
@down
Ok, jakie?
Pewnie, że na zęby mają wpływ niedobory różnych substancji w organizmie.Cytuj:
ciachu15 napisał
Niedobory podczas rozwoju zębów. Po wyrznięciu nie mają już żadnego wpływu.Cytuj:
Merinksban napisał
No właśnie, tak samo ja uważam ;d przecież nie "opustoszeją" wewnątrz bo nie żre marchewki ;dCytuj:
Filia the Dragon napisał
czym moge usztywnic zlamana kosc srodrecza z przesunieciem oprocz gipsu? czy bandaz zda tutaj egzamin? kosc byla nastawiona w szpitalu.
co z domowych sposobow(i ew medycznych szybko dzialajacych) na mocno bolace gardlo? na sobote musze byc w miare zdrowy a od dzisiejszego poranka bol okrutny
tantum verde, gagarin i sol do plukania, aloes-bylo; cos jeszcze?
Być może za późno to zauważyłem, ale na każdy ból gardła i dolegliwości związane z grypą lub prostym przeziębieniem polecam tradycyjną miksturę, którą w potrzebie sam zażywam. Zwykle pomaga mi bardziej niż pozornie skuteczne leki.
Mleko z czosnkiem i miodem
Mam czerwone ucho + boli mnie w środku lekko. To zapalenie jest? Co z tym robić domowymi sposobami?
Panowie takie pytanie, ogólnie byłem na takim przyjacielskim sparingu, i ogólnie jak to zawsze bywa ktoś w coś każdemu zajebal, akurat na mnie trafiło ze mnie koleszka zarysował piętą koło oka :D ogólnie zadnej krwi ani nic, tylko zaczerwienione jak zadrapane, jak to zlikwidowac szybko? wiem ze woda z sodą super wyciąga, a nie chce zaraz zeby lipa była. Jeszcze mam zbity łokieć od maty i boli, czym smarowac z czego okład? :P
TAK WYGRAŁEM XD
@Chemik
Parę miesięcy temu, grając w kosza dostałem w nos. Niby ból odczuwałem tylko przez chwilę i kontynuowałem grę, ale po 2 miesiącach or so~ okazało się, że jest wygięty w lewą strone. Póki sie nie zwróci uwagi to nie widać, ale strasznie mnie to irytuję. Minęło już parę miechów, jest może jakiś sposób aby go naprostować?
bez lamania watpie
Mam problem z dużym palcem u prawej nogi. Tzn nie wiem czy to jego problem czy mój pech otóż często na treningach mma czy to nawet w domu stanę "na nim?" przygniotę go do ziemi no i wtedy odczuwam straszny ból (wiadomo czemu) Teraz jest tak, że nawet jak chce go zgiąć to dochodzi do takiego momentu gdzie już nie dam rady dalej a palec u lewej nogi jest zgięty dużo bardziej. Denerwuje mnie to bo często z tego powodu muszę opuszczać trening bo mam problemy z tym palcem. Dlatego nie wiem czy jest z nim coś nie w porządku czy to po prostu pech.
Nie wydaje mi się żeby to było normalne stawanie na swoim palcu, ( jeśli chdzi o normalne chodzenie) chyba że jakie wygibasy czy coś? ;d
Może jakiś lekki nie wład?
Znaczy to nawet nie chodzi o chodzenie no bo wiadomo wtedy nie staję. Ale jeśli coś robię na treningu co wymaga jakiś wyskoków nie wiem wstawania siadania szybkich ruchów to czasem ten palec sam "zawinie się" pod nogę i lekko na nim stanę a wtedy to wiadomo co jest. I zawsze mam problem, że jest to właśnie ten palec u prawej stopy nie u lewej. Troszkę mnie to wkurwiać zaczyna.
Nie wrasta ci paznokieć moze ? Jak nie to wybrałbym sie na prześwietlenie.
Jak ty nie rozumiesz o co mu chodzi to ciekawe jak ty stawiasz kroki. Albo strasznie slaby troll, jak tak to szkoda mi sie zrobilo.Cytuj:
Majestro napisał