Skazaniec napisał
Witam, chciałbym was prosić o radę.
Jakiś miesiąc temu, źle postawiłem lewą rękę na biurku i przeszedł mnie zwykły "prąd", mrowienie czy jak to się tam na to mówi, sprawa pospolita, zapomniałem o tym.
Parę dni później, zauważyłem, że mam bardzo wrażliwy łokieć na ponownie "prądy" jak dotknę nim biurka. Zaczął mi mrowić mały palec, zmieniło mi się trochę czucie, znów olałem.
Ale dopiero dziś się trochę wystraszyłem, chciałem się ogolić, a więc biorę maszynkę w lewą dłoń i chcę kciukiem przesunąć włącznik w górę, próbuję i ... nic ! Mam za mało siły w kciuku i ogólnie w dłoni, na twarzy takie lekkie "wtf" próbuję znowu, poszło. Golę, się golę. Wyłączam. Po minucie chce ją włączyć znowu, znów lewa dłon nie daje rady, przenoszę golarkę do prawej i wszystko jest idealnie.
Obecnie nawet pisząc tego posta czuję, że mam tą dłoń słabszą/mniej pewną i może trochę bledszą. I jeszcze łapie mnie w niej skurcz.
Czy może ktoś z was mógłby to skomentować, albo mnie na coś naprowadzić/doradzić mi coś ?