Mnie jak najbardziej, imo tam wymiatają goście po 30, 40, więc w m20 mam szanse na dobre wyniki ;). Póki co jeszcze nie zaliczyłem żadnego ultra... ale jeśli uda się bratu w tym roku ukończyć kolejny raz Rzeźnika i zgromadzić minima startów do zapisu poza kolejnością to w ciągu najbliższych lat będę chciał wystartować razem z nim :)