mtk napisał
W życiu jest tak, że im ktoś jest słabszy tym szybciej awansuje, więc na pocieszenie powiem Ci, że prawie 5min na 1200 metrów to dość słaby wynik. Fajki ogranicz a tydzień przed nie pal do tego biegaj wg mnie co dwa dni, żeby nie zetrzeć kolan i zejdziesz poniżej 4 minut na kilometr. Tylko bieganie ma Ci zajmować godzinę a nie 10 minut. Mój ulubiony sposób: biegniesz tak długo na ile masz sił, jak się zmęczysz - zaczynasz maszerować, gdy nabierzesz sił znowu bieg na wyplucie płuc. Najważniejszy jest odpoczynek i regularność. Powodzenia