No i kopania po jajach nie trzeba sie uczyc ; ) prawda jest taka, ze mozna tylko gdybac co jest wyjdzie lepiej na ulice, nie liczac unikniecia walki, bo to najlepsze wyjscie
Wersja do druku
No i kopania po jajach nie trzeba sie uczyc ; ) prawda jest taka, ze mozna tylko gdybac co jest wyjdzie lepiej na ulice, nie liczac unikniecia walki, bo to najlepsze wyjscie
Chciałbym zacząć coś trenować xD
U mnie w mieście uczą karate, ale nie bardzo mogę chodzić.
Chciałbym trenować wing tsun kung fu albo kick boxing.
Gdzie mogę się uczyć samemu? Czy wtedy jakoś dam radę?
jak do dobrze zakładać owijki? everlast 120
wlasnie godizne siedzialem i googlowałem żeby to ogarnąć ale zawsze jakoś tak chujowo wychodziło i juz trace cierpliwość...
http://www.sfd.pl/OWIJKI-t160799-s2.html - prosze bardzo :) chociaz ja i tak inaczej zakladam ale jak widac tak tez mozna ;) choc ogolnie polecam google
ps. jak masz zadlugie owijki to poprostu wiecej razi owin nadgarstek i dlon ;)
+ http://www.thaiboxing.pl/8-owijanie-dloni/
ehh, postanowilem dzisiaj wypróbować nowy worek bokserski (boksowalem w owijkach i rękawicach bokserskich) Rękawice puściły w 2 miejscach >.< więc wole w nich więcej nie boksować.
Myślę nad kupieniem przyrządówek, czy któreś z tych będą dobre? i jeśli tak to które i dlaczego
syntetyczna:
http://www.sport-shop.pl/rekawice-pr...ne-p-7542.html
naturalna skóra:
http://www.sport-shop.pl/rekawice-pr...ne-p-7599.html
http://www.sport-shop.pl/rekawice-pr...mma-p-446.html
http://www.sport-shop.pl/rekawice-pr...ma-p-1899.html
http://www.sport-shop.pl/rekawiczki-...on-p-7595.html
http://www.sport-shop.pl/rekawice-pr...ne-p-1008.html
Siemanko, posiadam ochraniacze elastyczne na piszczele manto, ale po kazdym mocniejszym kopniecu obracaja sie lub obsuwaja. sa jakies sposoby na unieruchomienie ich? ;d
wczorajsza walka wieczoru ufc 139
henderson vs shogun
http://www.allthebestfights.com/shog...video-ufc-139/
polecam
po prostu je sie naciaga na noge, nie ma zadnych rzepow ;p kurcze, rozmiar to chyba odpada, bo wzialem L-ki (wedlug aukcji L (wzrost 170 - 185 cm)) a mam 188cm. od gornej granicy sie nie rozni za wiele, ale od dolnej jak najbardziej... ;d
Chce zapisac sie na jakies sztuki walki, analizujac wszelkie sztuki walki jestem zainteresowany:
a) boks [sport uderzany, same rece - czyli to co lubie] Gwarantuje mi:
-szczelna garde
-silne uderzenie
-kondycja
-balans cialem
-wiem gdzie uderzyc + nastawienie psyhiczne na walke
b) krav maga
- fajnie bedzie mi pasowac z silownia na ktora juz chodze
- same przydatne umiejetnosci
- typowe do obrony
- skuteczne
Chodze na silownie juz jakis czas i na pewno nie przestane, mam zamiar moze nawet zabrac sie za to zawodowo, mam 18 lat i bardzo dobre wyniki siłowe.
Jakies inne propozycje? I dlaczego?:)
Kick-Boxing.
trenujesz boks+nogi, typowe pod 'bojki' ale takze samoobrona itp..
Dostajesz mniejwięcej to samo co na boksie, tyle ze do tego dokladasz nogi , bardzo fajna sprawa:)
sam trenowalem 2lata i polecam, jezeli do tego dolozysz obozy klubowe to efekty beda bardzo na +.
wlsanie nogi mnie nie przekonuja, jestem najwiekszy anty + hater uzywania nogow w walce, dla mnie to jest tak beznadziejne, a juz powiem Ci czemu:
wiele razy zdarza sie, ze:
-nie trafisz i masz lipe
-gosciu Cie zlapie za noge, kopie w druga i lezysz na ziemi
-mozesz sobie zlamac piszczel, skrecic kostke
-kopniesz i stracisz rownowage
-starasz sie kopnac chociaz nie masz takich mozliwosci
-uczac Cie kopac, zaniedbuja walke rekami, nie moga zrobic wszystkiego naraz...
-szybciej sie meczysz kopajac
To ze chodze i bede chodzic jeszcze dooobre pare/parenascie lat na silke, pomijajac juz aktualna moja dobra budowe i sile mam duzą przewage fizyczna nad przeciwnikiem, teraz tylko przydalaby sie jakas sztuka walki, ktora by uzupelnila mi braki w doswiadczeniu i wiedzy na temat walk. Na boks juz bym dawno poszedl, ale tam tez jest tak na treningach ze duzo sie biega, robi jakies pompki i ch*j wie co, a musze zapewnic odpowiednia regeneracje po treningach siłowych [na silowni] i troche nie graloby to razem. Krav maga z drugiej strony droga + nie zawsze mozna zalozyc jakis chwyt ;x
Na treningach ćwiczysz kopnięcia, dzięki czemu rzadko zdarzy Ci się, że nie trafisz, stracisz równowagę przy kopnięciu itd. A w razie gdyby to się jednak stało, to podczas sparingów uczysz się co zrobić, by z tego jak najkorzystniej wybrnąć.;d
A zalety kopnięć? Dobry, porządny low kick- przeciwnik już walczy praktycznie bez nogi. Dobry, porządny high kick- walka zakończona pięknym KO.;d
Chciałbyś ćwiczyć sztuki walki, ale potrzebujesz dobrej regeneracji po siłce, a na treningach sztuk walki się męczysz przez co mięśnie się nie mogą dobrze zregenerować.
Czyli szukasz sztuki/sportu walki, gdzie na treningach nie robi się pompek, nie biega, nie przemęcza mięśni? Nie da się tak.
Każdy trening wiąże się ze zmęczeniem mięśni (no może poza stricte technicznym, początkowym).
IMO jedyne co możesz zrobić, to dobrać odpowiednie suple, albo iść na sztuki walki i się opierdalać na treningach (nic się w ten sposób nie nauczysz).
@Saruman
Mogę się mylić, ale nie jest przypadkiem tak, że podczas 'ćwiczenia' piszczeli niszczą się nerwy i przez to słabiej czujesz ból, a nie 'wzmacniają się'? ; p
Bo gdzieś obiło mi się to o uszy i nie wiem w końcu jak to jest. xd
Utwardzanie piszczeli to teorie filmów z JCVD. Długotrwałe obijanie piszczeli prowadzi do zwyrodnień i to nie jest tak, że przestajesz czuć ból tylko nerwy się "tępią" i nie wierzcie w takie głupoty,bo więcej sobie szkody narobicie. W Tajlandii też w ochraniaczach trenują. A za którymś razem źle pierdolniecie i zamiast piszczelem traficie mięśniem na coś twardego to troche czasu wam zajmie dojście do siebie, bo kontuzjować tę mięśnie łatwo, a regeneracja ich jest całkiem długa.
Khalidov chyba trochę zniszczył chłopaka :dd
Prawdziwy fighter z tego Mameda :). Pudzian też niczego sobie walczył, początek miał ciężki, myślałem, że nie da rady, ale druga runda to była miazga! Szkoda, że puścili reklamy kiedy Thompson rzucił się na mikrofon, ciekaw jestem w jaki sposób opuścił ring :)
jesteś w błędzie, chodzę na k1 i powiem ci że chodzisz tam po to aby wyrobić technike taką żeby kopnąć raz, nie łamiąc sobie niczego a żeby chłop chodzić nie mógł
co do zaniedbywania walki rękami, nie wiem jak by było u ciebie ale u mnie ważniejszą rolę odgrywają ręce, więcej katujemy ciosy rękami, nogi wbrew twojemu zdaniu są bardzo dobrym dodatkiem fronty + lowy mogą być bardziej efektowne niż jakieś strzały na korpus
@KSW
dobre walki, thompson ma racje
no w najciekawszym momencie wlaczyli reklamy + nawet nie przetlumaczyli :<
IMHO i to jest chyba najlepsza rzecz jaka mogliby zrobic (i najbardziej sprawiedliwa) to walnac tyle rund ze albo ktos padnie albo sie podda i ch*k, zadne tam sedziowanie, walka sprzedana.
100% racji.. Jak najbardziej powinna być dogrywka, ale jak widać całe te KSW to syf i komercja..Cytuj:
James Thompson napisał
Aha, thx. ; )
A co do KSW, to zajebista walka Khalidova, Błachowicza i Materli.;d
No i oczywiście mega beka z werdyktu dla Pudziana, jak zawsze. Beka też z tego, że teraz (z tego co widzę w necie) większość ludzi jeździ po Thompsonie i uważa, że Pudzian pięknie walczył i słusznie wygrał.
Noszkurwa, kiedy Ci ludzie wreszcie zrozumieją że Pudzian to gówno i że oni też chuja się znają, ich wiedza ogranicza się do oglądania walk Pudziana w telewizji, więc nie powinni się wypowiadać?
btw. propsuje Thompsona, z takimi akcjami KSW nigdy nie będzie brane na poważnie i (mam nadzieję) szybko upadnie.
racja ze podczas zlamania kosc staje sie o wiele mocniejsza w miejscu zlamania :) madduro nie ma racji z tym ze kosci nie da sie wzmocnic. pozdrawiam i ide spac, dobranoc :)
Chyba was pojebało jeśli sądzicie że jakiekolwiek uszkodzenia kości są pożądane i pozytywnie na coś wpływają. To może tylko i wyłącznie prowadzić do kontuzji i ich osłabienia i powikłań.
A ty ziomuś zapewne wszedłeś do tego tematu po obejrzeniu walki pudziana, i myślisz że pozjadałeś rozumy, lolCytuj:
chyba oszalałeś, słabą masz tą biologie w gimnazjum.
lepiej wyjdz i sie nie kompromituj
ja z kolei słyszałem, że taka kość po złamaniu do 100% regeneruje się około 5 lat
i to nigdy nie będzie 100% taka jak kiedyś
więc nie próbuję się kłócić, ani nic ale z mojej wiedzy wynika, że kość w miejscu złamania zawsze będzie w jakiś sposób... dociążona = słabsza.
Co wy pierdolicie, pewnie, że kości da się wzmocnić, wystarczy przykładowo działać na nie z obciążeniem(bieganie -> wzmocnienie kości nóg, trening kulturystyczny/siłowy -> wzmocnienie całego układu kostnego).
Jeśli kość jest dobrze zrośnięta, to nie ma bata, żeby była słabsza niż przed złamaniem.
Co wy kuźwa robiliście w gimbazie ; o
z tego co ja wiem to to dziala tak ze kosc nigdy nie złamie sie 2 razy w tym samym miejscu . Lecz kosc po zlamianiu robi sie mocniejsza w miejscu zlamania , ale oslabia sie w okol i latwiej zlamac noge obok poprzedniego złamania ;) nie wiem ile mam racji ;d ale tak mi mowiono :P
http://www.fight24.pl/art-mity-utwardzania/
@up
sorry, zbłaźniłeś się
pozdro
macie bellatora live
http://www.spike.com/video-clips/sl0...ms-live-stream
co polecacie jiu-jitsu lub kickboxing? najlepiej plusy i minusy obydwoch
Kb bardziej do samoobrony praktyczne, bo mała szansa, że będziesz sie turlał po chodniku, a w stresie pozapominasz jak w ogóle dźwignie wykrecić. Na kb nauczysz się odruchów (uniki, ciosy) oczywiście dobrze by było uzupełniać te kb bjj.
Ale te całe chwytanie wydaje się być trochę bardziej skomplikowane.Kb wydaje się być prostsze
tez wlasnie jestem bardziej za kb,ewentualnie jeszcze boks ale czy warto same lapska?