Madduro napisał
sorry fajterze, ale gówno wiesz, jak Ciebie to nie śmieszy to okej, mnie by śmieszyło.
tak samo jak widzę typa, który był raz na treningu, a chodzi w ubraniach BAD BOY, proszę Cię.
to jest wlasnie najzabawniejsze u "fajterow". uwazaja ze tylko ktos kto trenuje x lat ma monopol na ciuchy manto czy bb, to samo tyczy sie sprzetu.
fajter z prawdziwego zdarzenia sra na to jak kto sie ubiera, wazne, zeby sprawdzal sie na macie/ringu :)
ale gimnazjalni fajterzy nadal nie maja sie do czego dopierdalac
ciuchy manto, mma 4life (XD) itd jeszcze sa bekowe jak ktos nie trenuje albo byl raz czy cos i nagle sie tak nosi
ale ze ktos kupuje markowy sprzet do treningow to nie widze nic smiesznego ani zlego
Zakładki