Wyso52 napisał
Miesiąc temu pytałem się was, czy opłaca się iść do croppa.
Teraz po miesiącu pracy powiem jak jest gdyby ktoś był zainteresowany.
8.60 zł za godzinę, ani to plus ani to minus, zależy jakie kto ma wymagania, ale biorąc pod uwagę, że to topowy salon zajmujący pod względem sprzedaży 7-8 miejsce w Polsce to mogło by być więcej.
Miałem wypisać plusy i minusy ale łatwiej będzie pisać ciągiem.
Nie jest to praca czysto fizyczna, więc nie wychodzę spocony, śmierdzący co nie znaczy, że nie wychodzę zmęczony. Praca cały dzień na nogach jednak męczy, chociaż to kwestia przywzyczajenia. Za to jestem w klimatyzowanym salonie więc na warunki nie można narzekać. W okół same młode osoby więc można śmiało pogadać, nawet z kierowniczą jestem na Ty.
Z jednej strony plusem jest to, że można się wyspać, więc nie rezygnujemy z jednej z największych zalet wakacji, ponieważ zmiany najczęściej zaczynam na 10, 12 lub 14.
Z drugiej zaś strony niezależnie kiedy zaczniemy pracę, wychodzimy po zamknięciu salonu, o 21 teoretycznie. Niestety zdarza się to niezwykle rzadko, zazwyczaj trzeba zostać około 20-30 minut i wszystko posprzątać, chociaż mój rekord to wyjście godzinę po czasie, lecz wtedy kierownik zmiany "zlitował się" i powiedział, że wpisze nam to normalnie w grafik jako godzinę pracującą wiec ogólnie tragedii nie ma, chociaż w skali miesiąca to wyjdzie z 6h nadgodzin spokojnie.
Zapomniałem dodać, że przysługuje mi przerwa 30 minut wtedy mogę usiąść i zjeść i w miedzy czasie mam patrzeć na kamery.
W praktyce w tym miesiącu nie zarobiłem dużo, bo i nie pracowałem dużo. W ciągu pierwszych dwóch tygodni w pracy byłem tylko 4 razy(aby się zapoznać, taki mi to wytłumaczyli), dopiero w trzecim tygodniu pracy dali mi normalny pracujący tydzień z 35h do wyrobienia.