Wypożyczalnia samochodów, jedna z największych w Polsce i ogólnie na świecie. Dostałem się zupełnie przypadkiem z ogłoszenia, podobno napisałem fajny list motywacyjny (tak twierdzi szefowa), ogólnie atmosfera jest bardzo luźna, wszyscy są na "Ty" nie ma żadnych Panów i Pań, do prezesów i właściciela firmy też mówi się po imieniu.
Płaca 16 PLN brutto na godzinę + premia (zależnie od sprzedaży ubezpieczeń, paliwa, gpsów i innych rzeczy) ogólnie przy umowie zlecenie i takiej pracy jak ja (do 200h w miesiącu) można wyciągnąć 3k/msc za siedzenie na krześle i obijanie się.
+można pojeździć naprawdę fajnymi samochodami
+cały dzień nie trzeba nic robić
+lekka fizycznie
-spory z klientami (90% to Polaczki, którzy pojechali do USA lub GB i dorobili się kilku $ i szpanują wynajmując ałdi kju fajw i jadąc na rodzinną wiochę - autentyk)
-czasem jest ciśnięcie z "góry" ale to marginalne przypadki, ogólnie jest spokój
-8 godzin przy komputerze strasznie męczy
-umowa śmieciowa.