Egi napisał
Zacznij leczyc glowe, warto.
Po prostu pielegniarki potrafia tylko odtworczo pracowac i tyle w temacie. Znaja sie tylko na malo powaznych chorobach, jak masz jakas bardziej zaawansowana chorobe to sa w stanie cie zabic, bo po prostu sie kurwa nie znaja bo lekarz cos ominal/olal bo po chuj czytac cala historie choroby co sie czesto zdarze i mimo tego, ze informujesz tepa pigule, ze przy twojej chorobie nie mozna X to i tak robia swoje jezeli sie sila nie postawisz a wtedy "hehe to kurwa wypierdalaj ze szpitala jak sie nie chcesz leczyc". Sei z szantymenem uwzielismy na pielegniarki i je cisniemy bo tak nam sie podoba. A prawda jest taka, ze wiekszosc z nich nawet wenflonu zalozyc nie umie, bo w sytuacji gdy zyly sa pokurczone (HEHE ZAKRZEPICA) to potrafia 5x w jedna reke sie wkluwac i porobic krwiaki do tego stopnia, ze chca sie wbijac w pachwne bo w reke nie potrafia, wiec o czym ty wgl do mnie dyskutujesz. Nie masz pojecia o polskich szpitalach bo lezales na zlamana noge, ew twoja matka to pielegniarka i lizesz im dupe, bo przeciez moja mama najlepsza na swiecie, zenada.