Co tu się odpierdala to ja nawet nie xD
Wykłócajcie się dalej, który sport ekstremalniejszy i bardziej prawilny, proszę.
Co tu się odpierdala to ja nawet nie xD
Wykłócajcie się dalej, który sport ekstremalniejszy i bardziej prawilny, proszę.
statystycznie w domu dochodzi do największej liczby wypadków więc chyba wiadomo że granie w tibie jest najbardziej ekstremalne
Potwierdzam, ja deduwe to już kilka razy zaliczyłem.
palenie fajek jest najgorszym sportem, w kazdym z przypadkow nawet jak rzucisz to konczy sie smierciaCytuj:
Astinus napisał
tak jak mówi się że 100% ludzi pijących wodę umiera
co jeśli można jej nie pić i być nieśmiertelnym, ale bardzo, bardzo spragnionym?
https://i.imgur.com/y75QmkS.pnghttps://i.imgur.com/y75QmkS.pnghttps://i.imgur.com/y75QmkS.pnghttps://i.imgur.com/y75QmkS.png
to mój stary jest jakimś naukowym ewenementem, podeszły wiek, cukrzyk i wódka+piwko mieszanka, nadal żyje i ma się skurczybyk dobrze aż dziwię się że jeszcze żadnej ekspedycji naukowej u niego nie było.Cytuj:
Taidio napisał
Loool kurwa, a ktos w tym dakaru chociaz umar kiedy albo w jakims slalomie? Nie? No to szczym ryj, w ogole kurwa xDD porownywanie czegos takiego do himalaizmuCytuj:
Poncjusz_Piłat napisał
No wpierdolil sie, tak samo jak mozna se splynac na jakims pontonie dwa na godzine przez tydzien po jakiejs rzeczce jak cie dwadziescia osob asekuruje, albo skoczyc na spadachronie przypietym do jaj jakiegos doswiadczenego typa to chuja nawet moja babka na wuzku by to ogarnela i czemu to dowodzi? xD
Ta ciekawe w jakich wiecej ludzi ginie xDD Podpowiadam w zadnym bo zaden nie jest tak ekstremalny i nie wystawia czlowieka na tak ekstremalne warunki, a juz w ogole porownanie jakichs rowerkow itd. to tak -16/10 ogolnie. Poza tym mowimy o Himalaizmie, a nie Alpinizmie. Inne tez mozna sobie nazywac ekstremalnymi, ale porownywanie biegania czy rowerka do wpierdalania sie na gurke gdzie jest 5% zawartosci tlenu i kurwa zimniej niz na marsie no to tak srednio bym powiedzial, tak srednio niestety. xDCytuj:
bogluto napisał
No to w sumie zadna roznica xD Te pozostale milion innych czynnikow tez nie ma generalnie znaczenia.Cytuj:
bogluto napisał
Chociaz jeden madry user, ktory rozumie co to znaczy Himalaizm, a nie jakies podsporty gdzie liczy sie jedynie ile spedzisz na silce i ile warstw ochraniaczy zalozysz na swoj glupi ryj xDDCytuj:
Taidio napisał
No naprawde zenada tutaj z waszej strony straszna dalibyscie chociaz jakies argumenty, dobrze, ze chociaz tibjarz68 rozumie, ze HIMALAIZM TO NAJBARDZIEJ EKSTREMALNY SPORT DLA NAJWIEKSZYCH KOZAKOW i nie da sie z tym dyskuotwac pozdro.
ale kurwa chodzenie po górkach dopoki nie ma w tym zadnego pucharu swiata albo wpierdalania na czas w lidze okregowej NIE JEST SPORTEM i tylko w polsce jest to tak traktowane. za granica co najwyzej na zasadzie 'sport jako rekreacja' czyli tak jakby sobie stare kurwy z kijkami pochodzily dookola bloku.
wiec zamknij juz te morde jebana
No az zal takiego podczlowieka z ukrainy, az nie wiem co powiedziec.Cytuj:
. Himalaizm zaliczany jest przez firmy ubezpieczeniowe do sportów ekstremalnych.
Mysle, ze sytuacje wyjasnilem poprzednim postem i nie ma o czym dyskutowac pzdr
a kto by patrzył na tego dziecioroba co sobie ubzdura w główce i powtarza głupoty.Cytuj:
Master napisał
a jebać tych śmiesznych himalaistów niech se giną jebe mnie to elo pzdr
Najwięcej ludzi ginie w base jumpingu i zaden z tych traperów górskich nie miał by na tyle dużcyh jaj żeby się w to nawet bawic i dużo bardziej niebezpieczne jest też jazda z górki na jebanej deskorolce czy snowboard/narty w bardzo wysokich górach przy zagrożeniu lawinowym. W himalajach temperatura jak na marsie? xD -55 zimą to dla ruska jest okazja zeby wskoczyć do jeziora wiatr 100-150 km/h? to jak halny kurwa weź mi tu master nie pierdol. Jedyne co tam w tych pseudo pagórkach jest ekstremalnego to rżadkie powietrze i Yeti bo do granicy smierci to jest lekki spacerek. No i nie wspominając o tym że w dzisiejszych czasach z nowoczesnym sprzetem to sobie wybieraja najlepsze mozliwe warunki a jak warunkow nie ma to nie idą bo sa pizdy i tyle. Podziwiam tego ruska urubko co stwierdził pierdole was pizdy w dupie mam warunki ide sam i chuj.
himalaisci to tak naprawde wlasnie nie sa herosy tylko pizdy
i głąby. trzeba miec pierdolony styropian zamiast mozgu zeby od tylu lat nie wykminic jak moznaby sie tam wbic. a dokladadanie romantyzmu do tej calej patologii to wgl xd
+1 +2
Ostatnio zimą na everesta sie wpierdolil gosc bez rak i nóg, a latem na najwyzsze szczyty jest korek jak na zakopiance a miejscowi zrobili z tego krupówki
Ja pluje na ten cały himalaizm jak oni zostawiają tam góry śmieci.