Temat: E. Kopacz wprowadza obowiazkowe szkolenie wojskowe

Że wszyscy rosjanie kochają Putina?
Że to kraj mlekiem i miodem płynącym?
Że Rosja to jeden z nielicznych bezpiecznych krajów?
Historyczne przesłanki do ziem krymskich(xD!)?


Tobie hajer ktoś płaci za propagandę prokremlowską? Bo bajdurzysz tak samo jak stricte środowiskowe media. I nie, bynajmniej nie oglądam telewizji o której mówisz ani nie mam takich poglądów bo prawda ZAWSZE leży po środku.

Tylko, ze nawet gdyby takie szkolenie bylo obowiazkowe to nie jest to jedna z tych rzeczy, ktorych spoleczenstwo by calkowicie nie chcialo i z miejsca odrzucilo. Widac choby po tym temacie, ze oponie sa przerozne. Co innego gdyby faktycznie 90% spoleczenstwa bylo przeciw. Jezeli o to chodzi nie dalbym temu nawet 30% jezeli chodzi o glosy "przeciwko".

Ty jesteś AŻ takim idiotą czy tylko udajesz?
Pracuję w korporacji, T-Mobile żeby być dokładnym. Jeżeli takie szkolenie trwałoby miesiąc, dwa lub trzy to myślisz, że mieli, by mnie na uwadze czy minimalizowali by straty poprzez zastąpienie mnie kimś innym i wyjebanie dzień po powrocie?

Ja pierdole, ale jesteś zajebisty, szacun ziomeczku.

Widać jak się znasz na rynku pracy - wartościowy pracowniku XDD.

Wyjaśnijmy sobie jedno.

Na szkolenie będą brani tylko rezerwiści, czyli Ci którzy byli już w wojsku - zwykły Sebek, który dostał A na komisji nie będzie wezwany - uspokajam. Druga kwestia, takie szkolenia dzielimy na krótkotrwałe i długotrwałe - krótkotrwałe od 2 do 30 dni, długotrwałe 3 m-ce.

Każdemu legalnie zatrudnionemu pracownikowi przysługuje 26 dni urlopu. Zazwyczaj w jednym rzucie wykorzystuje się 14 dni, czasami, jak ktoś ma dużo dni z poprzedniego urlopu nawet 21 (u mnie w pracy się tak zdarzało). Czy pracodawca z tego powodu kogoś zwolnił? Czas urlopu zbliżony jest do czasu szkolenia krótkotrwałego.

Kolejna kwestia - ćwiczenia długotrwałe. Często zdarza się, że ktoś poważnie zachoruje, nie ma go w pracy dłuższy czas (ponad 30 dni) - oczywiście taka sytuacja również pojawiła się u mnie w firmie - i nikt tego człowieka nie zwolnił. Przeorganizowano oddział, rozdzielono obowiązki i wszystko się kręci. Podobny okres do ćwiczeń długotrwałych.

Więc @Dzzej ;, proszę Cię, skończ z tą śmieszną argumentacją. A jeżeli Twoja firma, nie szanuje swoich pracowników - pracujecie w niej jak (słowo klucz) niewolnicy - to czym Ty się martwisz? Zachowujesz się jakbyś złapał Pana Boga za nogi, a pracujesz w zwykłym obozie pracy.

A jednak.

Ale nie martw się, nie wezmą Cię.

#down
Dziwie się, że jeszcze w ogóle wychodzisz z domu, bo w domyślę, w każdej chwili ktoś może Cię postrzelić, może Cię potrącić samochód albo trafić piorun. Myślę, że dyskusja między nami zakończona :)

Zacny koncept spisku, ale zapomniałeś, że dwukrotne nieodebranie listu poleconego w terminie 14 dni skutkuje tak samo, jak jego odebranie. Podobnie ma się sprawa z niepowiadomieniem organu o zmianie miejsca zamieszkania - dostarczenie na stary adres skutkuje tak samo, jakbyś list odebrał.

Jakiego rocznego? Jak już max. 3 m-ce Czytajcie co się do Was pisze...

I powtarzam po raz kolejny! Obowiązkowe szkolenia dotyczą osób, które w przeszłości były już w wojsku, więc są świadome tego, że w każdej chwili mogą być wezwane ponownie.