@
Grimekk ;
Grimekk napisał
Nie obaliłeś żadnego mitu. Powodem przez który w Iraku jest najwięcej ataków jest to, że kraj jest w stanie wojennym, a nie dlatego, że mieszkają tam muzułmanie.
Nieprawda. Pakistan, który jest drugi w rankingu terroryzmu 2013, nie jest w stanie wojennym, a jednak terroryzm jest tam olbrzymi. Podobnie rzecz ma się z Nigerią, która też nie jest w stanie wojny, a jednak ostatnio islamiści z Boko Haram zabili na raz jakieś 2000 osób.
Ale te źródła dotycząca tylko Europy i USA, o czym piszę już od dwóch stron... tutaj masz raport dotyczący całego świata:
statystyki cały świat
Jak widać, zamachy w Europie i USA stanowią na tyle niewielki odsetek wszystkich ataków, że nie ma ich nawet wspomnianych, dlatego twoje twierdzenie o 2% jest śmieszne. Wśród ataków terrorystycznych te dokonane w krajach muzułmańskich (Irak, Pakistan, Afganistan, Nigeria, Jemen, Syria, Somalia) to 67.6% wszystkich zamachów (6563), 86.5% ofiar śmiertelnych (15394) i 83% rannych (26960) — możesz sprawdzić paroma prostymi ruchami w dowolnym arkuszu kalkulacyjnym. Jak nietrudno się domyślić, ataków tych dokonywali głównie muzułmanie, co znajduje potwierdzenie w danych dla top 10 organizacji terrorystycznych: organizacje muzułmańskie są odpowiedzialne za 17.5% wszystkich zamachów (1702) i za 39.1% ofiar śmiertelnych (6955) — liczby te są tak niskie najprawdopodobniej dlatego, że informacje o sprawcach podano tylko w przypadku 32% wszystkich ataków.
Wnioskuję, że ty, nie zdając sobie sprawy z tego, że na ilość ataków terrorystycznych w krajach takich jak Irak wpływają inne czynniki niż religia
Oczywiście, że zdaję sobie sprawę. Fakt, że większość ataków terrorystycznych i ich ofiar śmiertelnych dotyczy państw, w których znaczną większość stanowią muzułmanie, to pewnie tylko czysty przypadek (nawet jeżeli uznamy, że przyczyną całego terroryzmu jest USA, co jest dość rozsądne, to i tak winny jest głównie Islam).
próbujesz przerzucić statystyki na korzyść swojego argumentu. Obaliłem Twoje obalenie, co teraz?
A ja obaliłem twoje i myślę, że ostatecznie dowiodłem swojej racji.
To nie są obelgi, tylko analogię próbujące pokazać Ci Twój sposób myślenia i to jak idiotycznie brzmisz pisząc rzeczy typu 'nie znam muzułmanów, ale wiem najlepiej, że są źli
Moja znajomość lub nieznajomość muzułmanów nie ma nic do rzeczy. Jeżeli piszę prawdę, to piszę prawdę, a jeżeli nie, to możesz to udowodnić bez odwoływania się do ilości znanych mi muzułmanów.
Takie, że filarem jest 'pomagajcie biednym', a nie 'zabijajcie w imię religii'.
Tutaj lista cytatów z Koranu na różne tematy:
cytaty z Koranu
Zgodnie ze statystykami z tej strony, 69 wersetów propaguje niesienie pomocy innym, 11 tolerancję religijną, 180 przemoc i brutalność, a 349 nienawiść do niemuzułmanów. Jak widać, 'zabijajcie w imię religii' jest takim samym fundamentem Islamu, jak jałmużna (przynajmniej jeżeli ktoś wierzy dosłownie to, co jest nawypisywane w Koranie).
Jeżeli ktoś stosuje się do tego drugiego, aniżeli pierwszego, to jest po prostu zwykłym terrorystą twierdzącym, że jest muzułmaninem, a nie zabijającym wyznawcą islamu.
Jeżeli terroryści sami uznają się za muzułmanów i inspirują się Islamem (a jest tak) to zaklinanie rzeczywistości w stylu "islamscy terroryści nie są muzułmanami" niewiele zmienia...
@
Alex Fortune ;
Alex Fortune napisał
Co do cytatów z Koranu, to może mamy Ci wkleić trochę cytatów z Biblii cwaniaku? ;]
To, co jest w Biblii, nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji, ponieważ argumentacja, że w Biblii też są cytaty promujące nienawiść etc., nie jest merytoryczna. To raczej coś w stylu "ty też". Jest to błąd nieformalny:
Tu quoque
Zakładki