Penthagram napisał
Heh... Były czas kiedy jedna spółka, Standard Oil, kontrolowała 90% rynku ropy i nie był to wcale monopol. To, że jakieś przedsiębiorstwa mają pozycje dominującą jeszcze nie oznacza, że jest złe dla rynku. Jeśli ktoś jest lepszym dostawcą niż ktoś inny, to naturalnym biegiem rzeczy będzie piął się w górę. Monopol to zupełnie coś innego.
Jasne, tak można robić, o ile istnieją jakieś sztuczne bariery dla innych producentów. Bo przejmowanie fabryki, żeby potem ją zamknąć, to strzał w stopę. Jeśli ta fabryka wcześniej funkcjonowała, to znaczy, że jest popyt na jej produkty. Zamknięcie jej to oddanie części rynku komuś innemu. Tym bardziej, że po zamknięciu z reguły sprzedaje się maszyny, a to z kolei prowadzi do spadku ich ceny, więc tym łatwiej zagospodarować taki rynek.