Astinus napisał
Z moją poprzednią dziewczyną mogłem pogadać o tych wszystkich tematach, czasem nawet dochodziło do kłótni, bo mieliśmy kompletnie różne poglądy, ale to w sumie było spoko, bo fajniej się dyskutowało ;p
Z obecną nie da się porozmawiać o niczym poważnym, ona po prostu nie podejmuje dyskusji. Wkurwiało mnie to strasznie wcześniej, obecnie już przestałem nawet próbować, bo mi się znudziły monologi. Nie wiem czy ja za dużo wymagam, czy może jestem jakiś pojebany, że chciałbym czasem pogadać o czymś głębszym niż "co tam w pracy?" ;/