Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
U mnie na domowce kiedys byla taka akcja, ze byla taka kolezanka moja dobra ze swoim chlopakiem i byl tez moj najlepszy kumpel, ich cos do siebie ciaglo, no ale ona zajeta wiec lipa. W kazdym razie ziomus sie najebal (w sensie ten moj ziomus, nie jej facet) i stwierdzil, ze spada do pokoju odpoczac na chwile. 10 minut pozniej ona tez zaczela udawac wielce najebana wiec ja odprowadzilem do pokoju, akurat tego samego i nawet nie zdazylem zamknac drzwi, a ta juz sie na niego z lapami rzucila (znaczy wiadomo on nie protestowal jak sie pozniej dowiedzialem). Troche X-D taka sytuacja bo pozniej siedzialem dalej z tym jej chlopakiem i tak kurwa rozkmina co zrobic. Z jednej strony ja znam w chuj dlugo, z drugiej moj najlepszy ziombel, a z trzeciej ten gostek, ktorego wlasciwie nie znalem. No chuj, nie odezwalem sie. xD Chyba mnie jednak pokaralo bo niedlugo pozniej moja laska tez sie puscila. xD
Zakładki