Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Killerz95 · 05-04-2016 14:04

^to

Dzzej · 05-04-2016 14:32

Znalazłeś sobie dziewczynę i nagle olałeś wszystkie koleżanki? Trochę po chamsku.

Sentiniel · 05-04-2016 14:43

noo mozliwe, ze jest to faktycznie troche chamskie, ale jesli nie czuje takiej potrzeby, to nie moge nic z tym zrobic. pewnie pozaluje jak mnie moja dama kiedys w tylek kopnie (oby nie :D)

Chivi · 05-04-2016 15:19

Sentiniel napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

noo mozliwe, ze jest to faktycznie troche chamskie, ale jesli nie czuje takiej potrzeby, to nie moge nic z tym zrobic. pewnie pozaluje jak mnie moja dama kiedys w tylek kopnie (oby nie :D)

wlasnie dlatego trzeba sobie zachowac kontakt z kolezankami, jak cie kopnie dziewczyna w dupe to zawsze mozesz sie wkrecic gdzies na domowke do kolezanki ;d

Sentiniel · 05-04-2016 15:29

niee no aż tak specjalnie, żeby w razie mieć kontakt to chyba celu nie widzę, na codzień się potykamy o panny, pół świata ich.

na razie głęboko wierżę, że to ta panna będzie mi dzieciaki do szkoły woziła. a pierwsze zauroczenie mi dawno przeszło, więc chyba obiektywnie na nią patrzę. wiem, że to nigdy nie ma co oceniać, ale chyba zapowiada się na coś poważnego. dlatego o opcjach zapasowych nie myślę

udarr · 05-04-2016 15:32

Ja tam nigdy specjalnie koleżanek nie miałem żebym im płakać w rękaw i się zwierzać... Mam 3 mocnych ziomeczków, kilku dobrym kumpli i zasadniczo po co mi do tego wszystkiego jeszcze koleżanki? Miałem ze 3 dosyć dobre w swojej karierze, przynajmniej tak mi się wydawało ale zawsze na końcu takiej intensywnej znajomości koleżenskiej (po 2-3latach) się okazywało, że czegoś ode mnie chcą to już mam dosyć takich znajomości i nie wierzę w jakąś przyjaźń damsko-męską. Reszta dziewczyn jakie znam to zwykłe cześć cześć co tam aha to fajnie cześć. No i do tego koleżanki/przyjaciółki dziewczyny, niektóre nawet do pogadania więc bez dramatu jak to czasami bywa w przypadku znajomych swojej kobiety.

Byczek · 05-04-2016 15:46

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ja tam nigdy specjalnie koleżanek nie miałem żebym im płakać w rękaw i się zwierzać... Mam 3 mocnych ziomeczków, kilku dobrym kumpli i zasadniczo po co mi do tego wszystkiego jeszcze koleżanki?

podobnie here

maslo · 05-04-2016 16:31

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ja tam nigdy specjalnie koleżanek nie miałem żebym im płakać w rękaw i się zwierzać... Mam 3 mocnych ziomeczków, kilku dobrym kumpli i zasadniczo po co mi do tego wszystkiego jeszcze koleżanki? Miałem ze 3 dosyć dobre w swojej karierze, przynajmniej tak mi się wydawało ale zawsze na końcu takiej intensywnej znajomości koleżenskiej (po 2-3latach) się okazywało, że czegoś ode mnie chcą to już mam dosyć takich znajomości i nie wierzę w jakąś przyjaźń damsko-męską. Reszta dziewczyn jakie znam to zwykłe cześć cześć co tam aha to fajnie cześć. No i do tego koleżanki/przyjaciółki dziewczyny, niektóre nawet do pogadania więc bez dramatu jak to czasami bywa w przypadku znajomych swojej kobiety.

Bo tak w większości wyglądają kontakty z kobietami, prawie każda zawsze czegoś chce, jak nie teraz to kiedyś zachce
Sam w swoim życiu miałem i mam tylko jedną dobrą koleżankę, a jest nią moja była pierwsza dziewczyna. Oboje traktujemy się jak na relacji siostra/brat, zdrowe to czy nie, mi pasuje. Ale coś takiego jest praktycznie niemożliwe.

Menson · 05-04-2016 17:28

Bez kitu, po co mnie kolezanki?

Taca · 05-04-2016 21:44

maslo napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Bo tak w większości wyglądają kontakty z kobietami, prawie każda zawsze czegoś chce, jak nie teraz to kiedyś zachce
Sam w swoim życiu miałem i mam tylko jedną dobrą koleżankę, a jest nią moja była pierwsza dziewczyna. Oboje traktujemy się jak na relacji siostra/brat, zdrowe to czy nie, mi pasuje. Ale coś takiego jest praktycznie niemożliwe.

mam tak samo xD

Xat4Gamers · 06-04-2016 20:41

U mnie też to samo hahaha

Coś w tym jest..

Byczek · 06-04-2016 21:15

a moze po prostu jestesmy pizdami, ktore nie wiedza jak obracac sie w towarzystwie fajnych kobiet...

Bongo_Wongo · 06-04-2016 21:45

#up

Ja tam mam duzo ladnych kolezanek ale jak ktorejs dam do zrozumienia ze moze cos wiecej to znajomosc sie konczy bo jestem brzydalem xD Ostatnio nawet powiedziano mi to prosto w oczy. Deal with it

Ale zeby nie offtopowac imo to calkiem normalne ze jak sie ma dziewczyne to z kolezankami kontakt sie oslabia. W koncu kolezanki to takie potencjalne partnerki w wiekszosci przypadkow...

#down
Fajne tez sa xD Serio. Ja sie wgl nie dziwie im ze patrza na wyglad bo przeciez my faceci robimy tak samo xD

Byczek · 06-04-2016 21:47

Bongo_Wongo napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ladnych kolezanek

ladna=/=fajna

a post byl pol zartem :P

Guardian of Druts · 06-04-2016 22:03

Na studiach w 5 os. grupie mam 4 laski. W 15 osobowej- 10.
Czasem idzie pierdolca dostać. Szczególnie, że większość zajęć mam właśnie w 5os.

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

House M.D - dyskusja o serialu.

Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta

War system - dyskusja..

Mity, regulamin - dyskusja.

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania