A umiesz czytać? Nie napisałem nic o pierwszej lepszej, a o byle kim. Ktoś, kogo i 10 lat będziesz znał może być byle kim.
Tak tak...
Wersja do druku
Geneza, a nie widzisz w ogóle, że i Ty nie jesteś bez winy?
Zacznijmy od faktu, że zajętych się nie tyka. Sprawdzanie moralności czy cokolwiek innego nie należy tu do Ciebie a sam na początku chwaliłeś się jak to ona miała faceta a Ty ją podkręcałeś ciągle.
Teraz masz zamiar ją przeruchać i zostawić jakby to w Twoim obowiązku leżała zemsta za to jak potraktowała byłego. Ile oni w ogóle ze sobą byli, bo nie brzmi mi to na jakiś szczególnie długi i przyszłościowy związek?
Prawda jest taka, że żadne z was w tym przypadku nie było ani trochę fair i wcale ta Twoja 'zemsta' aż mi się zemsta frajerów kojarzy xd może w żaden sposób na niej nie zrobić wrażenia bo może i ona chce Cię tylko zaliczyć i iść dalej- bo nie oszukujmy się, na świecie istnieją zarówno mężczyźni jak i kobiety którzy lubią po prostu zaliczyć i na tym skończyć.
Geneza.
No ale po co Ty sie tlumaczysz, chcesz ja przeruchac- droga wolna. Przeciez nikt Ci sie na plecy nie bedzie rzucal i ciagnal od niej jak najdalej.
Skoro jej to nie przeszkadza a Ty masz w dupie, ze dopiero sie z kims rozstala to droga wolna ;d
Tylko po prostu nie staraj sie tworzyc do tego jakiejs ideologii, bo jej nie ma, chcesz umoczyc faje i tyle.
Btw. Panowie- zauwazyliscie, ze kobiety ktore niespodziewanie wpadaja na nasze forum to w wiekszosci ogarniete panny? ;d
Cos farta mamy, nic tylko wyrywac forumowiczki ^^
No tak.
Nie podkręcałem jej w formie, że pisałem co będziemy robić albo, że mi się podoba czy inne tego typu rzeczy tylko jak Ona mi pisała jakieś dziwne rzeczy to ja się wgłębiałem w temat.
Przecież napisałem wyraźnie, że chce ją wyruchać. Nie wiem jak Ona na to zareaguje czy to też tylko seks czy coś sobie wyobraża. Ale Panowie od razu stwierdzili, że to brak honoru wyruchać dziewczynę z zamiarami, że na pewno z nią nie będę. Poza tym przecież skoro by nie chciała, to by się nie rozkładała, prawda? Więc w ogóle co ma tutaj honor czy godność do gadania xd
Dobra idź ja wyruchać a potem napisz co jest grane
A widziałeś żeby któryś się przyznał do jakiejś stulei czy do tego, że nigdy nie dotknął cycka nawet? Są tacy, sam ich nie hejtuje, no ale nie oczekujmy tutaj spowiedzi. ;)
#edit
Dobra, Urlak sie przyznal kiedys, ale do stulei xd
Zresztą to każda lubi się usprawiedliwic i zgrywac grzeczniejszą, po prostu nie dopuszczac do swiadomosci ze robi zle, dlatego zgrywaja takie swiete nawet piszac na forum. Katharsis
ale gówniane te kilka ostatnich stron, pikujemy w dół
Anonimowość anonimowością, to akurat pozwala na powiedzenie prawdy i nieukrywanie swoich grzeszków, jeżeli ktoś ma ;d
Chociaż poprzez pisanie tutaj i komentowanie naraziłam się na nazwanie mnie Vegetą. :<