Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

Ale czuje sie chujowo, dziewczyna z która spedzałem wiekszosc czasu było fajnie, znalazla sobie kogos. Powiedziałem ze fajnie było i ze nie chce zadnego kontaktu, bo jednak zywilem do niej uczucia, dobrze zrobilem ?

---

Przyjaźnią z byłą z którą już nic nie łączy i na 99% nie będziesz, będziesz jedynie ranił siebie i rozpamiętywał dobre chwile przez co możesz nie zwracać uwagi na inną wartościową dziewczynę.
Co do tych małżeństw, i tak większość z nich się rozleci w tak młodym wieku. Najpierw trzeba poznać drugą osobę a nie oświadczać się po roku znajomości. Niby slogan ale w dzisiejszych czasach jak coś się zepsuje to się to wyrzuca a nie naprawia. Ostatnio był artykuł w jednej z gazet na temat współczesnych małżeństw, polecam poczytać.
5!

Dla mnie jest niesamowite to ze ktos chce spierdolic sobie nastepne 25 lat zycia dobrowolnie patrz. Dziecko oraz ze jego szczytem ambicji zyciowych jest bycie kochanym i zalozenie rodziny. Zenada.

Cytuj:

---

Vegeta napisał

Dla mnie jest niesamowite to ze ktos chce spierdolic sobie nastepne 25 lat zycia dobrowolnie patrz. Dziecko oraz ze jego szczytem ambicji zyciowych jest bycie kochanym i zalozenie rodziny. Zenada.

---

w sumie trochę to

też tego nie rozumiem.. no ale co poradzić, są różni ludzie ;]

Sam mam takich znajomych, co mają 20 lat i są już zaręczeni.Osobiście nie wyobrażam sobie tego, może około 30, ale tak wczesniej to nie bardzo ;)

Dla mnie to też dosyć chore i śmieszne... niektórzy niestety nie patrzą na to, żeby zapewnić dobre warunki życia dla dziecka :/

chca to niech sie zareczaja, niektore laski maja kisiel w majhtach na mysl o zareczynach, ale z autopsji wiem ze niektore zareczyny, po zareczynach cos sie sypalo i zwiazek sie konczyl. Jes to sprawa indywidualna kazdego jaki byt chce zapewnic sobie i dziecku.

Kurde zachowuje sie chyba jak cioters :/ wciaz brakuje kontaktu z nia, no ale to 1 dzien dopiero.

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

chca to niech sie zareczaja, niektore laski maja kisiel w majhtach na mysl o zareczynach, ale z autopsji wiem ze niektore zareczyny, po zareczynach cos sie sypalo i zwiazek sie konczyl. Jes to sprawa indywidualna kazdego jaki byt chce zapewnic sobie i dziecku.

Kurde zachowuje sie chyba jak cioters :/ wciaz brakuje kontaktu z nia, no ale to 1 dzien dopiero.

---

Po jednym dniu nie ma co się dziwić, najbardziej przejebane jest siedzenie wieczorem przed kompem z perspektywą, że mógłbyś być w tym momencie z nią. Dlatego polecam dużo wysiłku fizycznego, wyjścia ze znajomymi i szybko zapomnisz o lubej.
5!

A co myślicie o takiej sytuacji:
Siostra kolegi była z chłopakiem ponad 5 lat i nie mieli ślubu po czym związek się rozpadł. Z jednej strony dobrze, że nie mieli ślubu bo możliwe że musieliby wziąć rozwód ale z drugiej może ta obrączka i świadomość trzymałaby ich razem...? Ja patrząc z boku (wiem, że to może trochę egoistyczne) nie chciałbym mieć laski którą jakiś koleś regularnie pukał przez 5 lat... :| więc laska trochę na straconej pozycji...

Cytuj:

---

Gogeta napisał

A co myślicie o takiej sytuacji:
Siostra kolegi była z chłopakiem ponad 5 lat i nie mieli ślubu po czym związek się rozpadł. Z jednej strony dobrze, że nie mieli ślubu bo możliwe że musieliby wziąć rozwód ale z drugiej może ta obrączka i świadomość trzymałaby ich razem...? Ja patrząc z boku (wiem, że to może trochę egoistyczne) nie chciałbym mieć laski którą jakiś koleś regularnie pukał przez 5 lat... :| więc laska trochę na straconej pozycji...

---

Obrączka nic tu nie zmienia bo jak się coś zacznie pierdolić to szybko znajdzie sobie kogoś do pocieszenia. Rozpadł się związek i do siebie wrócą-przyzwyczajenie drugą naturą człowieka.
5!

Cytuj:

---

SzalonyMes napisał

Kurde zachowuje sie chyba jak cioters :/ wciaz brakuje kontaktu z nia, no ale to 1 dzien dopiero.

---

Tęsknienie za kimś to nie słabość ani tym bardziej nie robi z nikogo cioty. Ale to akurat może zrozumieć tylko ktoś, kto ma b. mocną siłę woli, na tyle silną, by nie dać się wciągnąć w ten śmieszny wyścig szczurów.

Cytuj:

---

Gogeta napisał

A co myślicie o takiej sytuacji:
Siostra kolegi była z chłopakiem ponad 5 lat i nie mieli ślubu po czym związek się rozpadł. Z jednej strony dobrze, że nie mieli ślubu bo możliwe że musieliby wziąć rozwód ale z drugiej może ta obrączka i świadomość trzymałaby ich razem...? Ja patrząc z boku (wiem, że to może trochę egoistyczne) nie chciałbym mieć laski którą jakiś koleś regularnie pukał przez 5 lat... :| więc laska trochę na straconej pozycji...

---

Ja niby gowniarzem nie jestem, ale nie wyobrazam sobie pukac panny po jakims gosciu ktory ja regularnie slinil psioche... Moze mi to z czasem minie, ale w sumie dobrze mi z tym.

Nie czaje zbytnio waszego punktu widzenia.
Sadzicie, ze w wieku np. tak jak ja 20 lat znajdziecie laske ktora nigdy przed wami nikogo nie miala??
Juz nie mowie jak ktos ma 30 lat+. Chyba oczywistym jest, ze kazdy ma jakies zwiazki za soba wiec automatycznie ktos wam wasza obecna dziewczyne pukal ;C
Tego sie nie da uniknac...

Cytuj:

---

Egi napisał

Nie czaje zbytnio waszego punktu widzenia.
Sadzicie, ze w wieku np. tak jak ja 20 lat znajdziecie laske ktora nigdy przed wami nikogo nie miala??
Juz nie mowie jak ktos ma 30 lat+. Chyba oczywistym jest, ze kazdy ma jakies zwiazki za soba wiec automatycznie ktos wam wasza obecna dziewczyne pukal ;C
Tego sie nie da uniknac...

---

Coś mi się nie zgadza, przeglądam ten temat od jakiegoś czasu, to większość (żeby nie było, że wrzucam wszystkich do jednego worka) chce zaliczać ile się da, a na partnerkę życiową mieć dziewczynę, która miała ubogie życie seksualne? :o Już chyba lepiej, że jeden koleś przez 5 lat niż X w tym samym czasie.
Czasami ciężko Was też zrozumieć, mężczyźni :D

Cytuj:

---

Eltaroon napisał

Coś mi się nie zgadza, przeglądam ten temat od jakiegoś czasu, to większość (żeby nie było, że wrzucam wszystkich do jednego worka) chce zaliczać ile się da, a na partnerkę życiową mieć dziewczynę, która miała ubogie życie seksualne? :o Już chyba lepiej, że jeden koleś przez 5 lat niż X w tym samym czasie.
Czasami ciężko Was też zrozumieć, mężczyźni :D

---

Nie mężczyzn tylko dzieciaków, bo jak ktoś ma problem z tym, że jego kobieta miała kogoś wcześniej to inaczej tego nie nazwę. Pomijając jakieś typowe rury oczywiście

Cytuj:

---

Korektor napisał

Ja niby gowniarzem nie jestem, ale nie wyobrazam sobie pukac panny po jakims gosciu ktory ja regularnie slinil psioche... Moze mi to z czasem minie, ale w sumie dobrze mi z tym

---

Lepiej, żeby miała 10 gości w tym czasie niż jednego. Gratuluje myślenia :x