Wersja do druku
Po dwóch stronach - żony i reściowej :DCytuj:
KrystianeK napisał
Wcześniej juz sam pisalem, ze jak zaczynasz nowa relacje, najpierw zakoncz poprzednia.
Co do tindera, z tego co zauwazylem po skorzystaniu z tej aplikacji to to, ze jest to tylko dobra aplikacja w duzych miastach. Mi najwiecej osob znajdowalo cos kolo 60-70 km ode mnie, czyli w moim przypadku Ostrów Wlkp i Wrocław
tinder jest na pc ? gdzie go ściągnąć ?
Na androida i ios, chociaz ktos pisal, ze tez się da jakos na pc
ziomki sciagnalem tą apke na telefon włączyłem i pokazuje od kilku minut "szukam osób w twojej lokalizacji" nic nie moge zrobic etc.Mieszkam w Krakowie :)
Pewnie nie ustawiłeś do ilu kilometrów ma szukać.
i spróbuj gpsa włączyć jak nie miałeś włączonego, oczywiście necik jest wymagany xd
już widze te coolstory shauna ile on to lasek nie wyruchał za pomocą tindera xd
Raczej napisze ze po 2 miesiacach ona mu napisala ze jest KOLEGĄ i ze co z robic z ta dziewczyna ze chyba ją ma w nosie i szuka nowej.
dobra wygrywy na pewno ktos z was kupuje swoim kobietom dobra bielizne w internetach
dajcie jakies sklepy gdzie dostane dobry wybor i spoko ceny, cos sprawdzonego i brak podrobek
jeśli chodzi o kupno stanika to jesteś gotowy podjąć takie ryzyko? bo ja już spraktykowałem, że nawet jak masz dokładny rozmiar itd to może okazać się zły, w każdym razie ja szukałem ostatnio czegoś dla swojej to na intymna.pl widziałeś intimissimi w fajnych cenach, sporo tam tegoCytuj:
eRbe napisał
stanik tylko po ogarnieciu rozmiaru z kilku sztuk swojej babeczki i wtedy mozna wywnioskowac mniej wiecej jaki bo rozne rozmiarowki, a gacie? kogo obchodza skoro raz dwa znikaja XD
e tam, lepiej uznać ze to jej wina i strata i lecieć dalej :)Cytuj:
KrystianeK napisał
Panie, Panowie,
Ostatnio tu dyskusja była o Tind~ i Badoo. Z ciekawości tam na ten drugi wpadłem i jedna rzecz mnie zastanawia: dlaczego nie mogę zobaczyć kto mnie polubił? I w ogole wyskoczyło mi, że tam 6 osob mnie polubiło, patrze za godzine a tam juz tylko 1. Znaczy odlubili mnie? :< Heheh, a tak serio to jak to działa, bo nie ogarniam, a śmieszna stronka.
A to nie jest tak, że musisz mieć premium, żebyś zobaczył, kto polubił?Cytuj:
i tak nie poruchasz
Albo kupujesz premium i widzisz od razu, albo musisz klikac chybil trafil i jak trafisz "serduszko" z laska, ktora tez Cie polubila to Ci sie to wyswietli. Jesli jakas laska Cie polubila, a ty pozniej w randomie dales jej "x" to to jakby polaczenie znika po prostu dlatego moglo sie z 6 zrobic 1. W ogole to tam jest dziwne bo czasem masz np. 10 polubien, nic nie klikasz w randomie, a i tak po kilku godzinach logujesz sie i juz masz np tylko 3 polubienia.Cytuj:
Fixty napisał
Aha oke, dzięki za odpowiedzi. W sumie to faktycznie troche dziwnie działa.
Niby każdy się wyśmiewa z tych programów, każdy niby zaczepia dupeczki tylko na ulicy ale widzę, że wszyscy już przetestowali i mają coraz więcej pytań, czekam na temat o tym tinderze xd
Mnie wysłała to koleżanka, a później przypomniało mi się, że widziałem na torgu, wiec sobie laski pooglądałem. Nie widzę w tym nic złego ;d
Fajna sprawa, ja tam parę razy się spotkałem z ''tinderowskimi'' dziewczynami i same dobre doświadczenia z tego wynikły.
Dobrze, że po pierwsze mam kobitę a po drugie telefon, który skutecznie uniemożliwia odpalanie takich programów ;d
Mamy 2015... czemu was jeszcze dziwi poznawanie kobiet przez internet? :d
Tez korzystalem troche z tych appek, ale dla mnie to jest kosmos, ja nie potrafie rozmawiac z jakimis totalnie nieznanymi mi typiarami przez neta. Nawet jak loszka jest turbo zajebista to ja nie wiem o czym z nia gadac. Tak fejs tu fejs latwiej bo zawsze znajdzie sie jakis temat o czymkolwiek, chocby o tym co nas otacza. A tak to?
mnie to nie dziwi ani trochę, moja luba ma sporo koleżanek, które szukają facetów w necie, wszystkie mają posrane charaktery już pomijając wygląd bo tragedii nie ma poza tym każda potfora znajdzie swego amatora, gorzej z tym charakterem, imho poznawanie ludzi przez neta to trochę jak szukanie fajnych ciuchów pod koniec wyprzedaży...Cytuj:
Aver napisał
ale dlaczego Twoim zdaniem jest jakaś zależność między charakterem a poznawaniem ludzi w internecie ?
prędzej bym szukał takiej zależności w wyglądzie, ale wystarczy odpalić tindera w większym mieście i ta teoria zostanie obalona.
udalo wam sie cos wyrwac i z jakim skutkiem koncowym? :D
kolejny temat co sadzicie o zdjeciach miejsc intymnych, podczas seksu wysylanych na snapchacie?
bo jak kobieta ma chujowy charakter to jest sama, po pewnym czasie ogarnia, że coś jest nie tak więc może spróbuje w necie bo przecież marzena to poznała sebastiana przez internet więc idzie szukać szczęścia do internetów gdzie chociaż przez pewien czas będzie mogła maskować swój chujowy charakter, nie twierdzę, że to reguła ale na przykładzie osób (kobiet, bo facetów szukających panien w internecie nie znam), które znam twierdzę, że to częste zjawisko, pomijam loszki, które szukają w necie nowego bolca na każdy dzień tygodniaCytuj:
Madduro napisał
no tak, ale prędzej jeśli kobieta słabo wygląda to jest sama, takie z chujowym charakterem bardzo często znajdują sobie jakiś baranów, których pantoflują. W sumie to samo można powiedzieć o tych mniej urodziwych, że też kogoś znajdą, ale jednak nieurodziwość jest widoczna na pierwszy rzut oka i to one powinny szukać szczęścia w internecie.
Wiesz, przykłady można sobie dawać, ja parę razy się umówiłem z dziewczynami przez tindera i powiem Ci żadna nie miała jakiegoś spierdolonego charakteru, wiadomo, lepsze czy gorsze się zdarzały, ale to też kwestia gustu.
Dzisiaj jest po prostu taka moda, nie to co jeszcze parę lat temu, że jakieś serwisy randkowe pełne były kobiet, których nikt nie chcę np. ze względu na charakter.
Dzisiaj normalna dziewczyna o tym usłyszy, wyda jej się fajne to będzie się w to bawić.
najwyraźniej jestem mentalnym dziadkiem
czekam na jakis storytelling, lubie poczytac torgowe historie.Cytuj:
Madduro napisał
No z chęcią bym napisał, że każdą wyruchałem, ale nie ma w życiu tak lekko.Cytuj:
zizou napisał
Co nie zmienia faktu że najbardziej "wartościowe" kobiety nie zaglądają w takie miejsca
No pewnie, że nie, ale co to zmienia kiedy człowiek młody.
Rozwiń swoją myśl. Chodzi Ci o to, że żony tam się nie szuka?
Powiem tak, ja jestem daleki od takiego generalizowania, myślę, że żyjemy w takich czasach, że poznanie fajnej dziewczyny w klubie, w internecie nie jest niczym niemożliwym, bo czym to się różni czy podejdę do takiej na ulicy czy poznam ją na tinderze.
Raczej tym, że nieliczni odważą się podejść do nieznanej kobiety i zgadać. Więcej, nie są w stanie poprowadzić ciekawie rozmowy, nie mówiąc już o wzięciu numeru itd.
I szczerze mówiąc, ile kobiet tygodniowo, miesięcznie czy rocznie poznajesz spoza swojej jak by to nazwać "grupy socjalnej"? Chodzi mi osoby które nie są znajomymi twoich znajomych oraz całkowicie Ci nieznane.
Zupełnie mi obce poznaję tylko wtedy, gdy gdzieś wychodzę, ew. bardzo rzadko na uczelni.
+1Cytuj:
udarr napisał
nie chce mi się rozwijać, ale generalnie takie coś kojarzy mi się źle
Co za roznica, czy poznasz laske w necie czy na zywo? Nie rozumiem Pana Stulejarza...Cytuj:
tibia77 napisał
Dla ciebie pewnie żadna, dla dziewczyny jakaś to różnica jest. Moja sama mi powiedziała, że to, że kiedyś do niej podszedłem dało mi dużego plusa. I z tego co wiem to większość uważa to za +Cytuj:
Yonash napisał
Ale to jest cos innego. Jak masz "upatrzona" laske to wiadomka, ze lepiej podbic fejs tu fejs. Ale tam poznajesz loszki, z ktorymi i tak nigdy w zyciu bys sie nie spotkal i jedyne co o nich wiesz to, ze nazywa sie np "Ania" (o ile se nie zmyslila) wiec jak chcialbys do takiej podbic w rl?Cytuj:
Pelikan napisał
http://screenshu.com/static/uploads/.../0a/6v4kfm.jpg
hehe a wy dalej pewnie pamieciowka stulejarze co nie xDD
Myslicie, ze co wczoraj robilem o 22? ; ]]]
Cytuj:
Master napisał
Czy coś wygrałem? XDCytuj:
Master napisał
#down
To tak trochę jak ściąganie na sprawdzianie, niby się liczy, ale różnie na to patrzą..
Jebany od razu zgadl.... Usun to bo konkurs niszczysz.
@edit
A czy do zdjecia to tez pamieciowka czy sie nie liczy?
O przypadkowej lasce na ulicy nie wiesz nawet czy ma na imię Ania czy Krzysiek. Poza tym odnosiłem się do cytowanego posta jaka jest różnica w poznaniu na rl / przez neta.Cytuj:
Master napisał
Jak ktoś jest mocno nieśmiały to czuć fajną adrenaline (albo nie wiem jak nazwać to uczucie) przy poznawaniu kobiet na ulicy.
W sumie fajne uczucie :)
jak ktos jest niesmialy to nawet nie podejdzie do jakiejś dziewczyny na ulicy xD
Kolega ostatnio przez tindera poznał pełno lasek i umówił się z jakąś dwójką która z charakteru i wyglądu wydawała się całkiem całkiem.
Charakteru na jednej randce nie poznał a wygląd na zdjęciach =/= wygląd w rl.
Po co umawiać się z jakąś dwójką? ;d
Fragment wypowiedzi z pewnego forum. Dodam, że autorka ma 28 lat.Cytuj:
Też byłam kiedyś w podobnej sytuacji jak autorka... zaczął mnie interesować kolego mojego chłopaka, który dodatkowo był również mną zainteresowany... i co, przy któreś z kolei kłótni z chłopakiem umówiłam się z jego kolegą, na piwko ;-) wtedy przynajmniej byłam przekonana, że tylko na ty, się skończy :-) ale sytuacja wyrwała mi się spod kontroli... i co, to oznacza, że jestem zaraz dziw** itp. że nie mam żadnych zasad? nie! Po prostu tak wyszło...
Wypiła piwko, sytuacja wyszła spod kontroli, bzyknęła się z kolegą chłopaka..: "Po prostu tak wyszło..." XD
Mam wrażenie, że niektórym kobietą to odcięli rozum wraz z pępowiną XD
E tam dużo trolli na tych forach jest i tylko tak piszą sobie.
a jeszcze więcej faktycznie tak robi