Dyskusja o relacjach damsko-męskich

udarr · 09-01-2015 00:37

Madduro napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ale dlaczego Twoim zdaniem jest jakaś zależność między charakterem a poznawaniem ludzi w internecie ?

bo jak kobieta ma chujowy charakter to jest sama, po pewnym czasie ogarnia, że coś jest nie tak więc może spróbuje w necie bo przecież marzena to poznała sebastiana przez internet więc idzie szukać szczęścia do internetów gdzie chociaż przez pewien czas będzie mogła maskować swój chujowy charakter, nie twierdzę, że to reguła ale na przykładzie osób (kobiet, bo facetów szukających panien w internecie nie znam), które znam twierdzę, że to częste zjawisko, pomijam loszki, które szukają w necie nowego bolca na każdy dzień tygodnia

Madduro · 09-01-2015 00:42

no tak, ale prędzej jeśli kobieta słabo wygląda to jest sama, takie z chujowym charakterem bardzo często znajdują sobie jakiś baranów, których pantoflują. W sumie to samo można powiedzieć o tych mniej urodziwych, że też kogoś znajdą, ale jednak nieurodziwość jest widoczna na pierwszy rzut oka i to one powinny szukać szczęścia w internecie.

Wiesz, przykłady można sobie dawać, ja parę razy się umówiłem z dziewczynami przez tindera i powiem Ci żadna nie miała jakiegoś spierdolonego charakteru, wiadomo, lepsze czy gorsze się zdarzały, ale to też kwestia gustu.

Dzisiaj jest po prostu taka moda, nie to co jeszcze parę lat temu, że jakieś serwisy randkowe pełne były kobiet, których nikt nie chcę np. ze względu na charakter.
Dzisiaj normalna dziewczyna o tym usłyszy, wyda jej się fajne to będzie się w to bawić.

udarr · 09-01-2015 00:46

najwyraźniej jestem mentalnym dziadkiem

zizou · 09-01-2015 00:50

Madduro napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Fajna sprawa, ja tam parę razy się spotkałem z ''tinderowskimi'' dziewczynami i same dobre doświadczenia z tego wynikły.

czekam na jakis storytelling, lubie poczytac torgowe historie.

Madduro · 09-01-2015 00:51

zizou napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

czekam na jakis storytelling, lubie poczytac torgowe historie.

No z chęcią bym napisał, że każdą wyruchałem, ale nie ma w życiu tak lekko.

Aver · 09-01-2015 01:06

Co nie zmienia faktu że najbardziej "wartościowe" kobiety nie zaglądają w takie miejsca

Madduro · 09-01-2015 01:07

No pewnie, że nie, ale co to zmienia kiedy człowiek młody.

Aver · 09-01-2015 01:18

Rozwiń swoją myśl. Chodzi Ci o to, że żony tam się nie szuka?

Madduro · 09-01-2015 01:21

Powiem tak, ja jestem daleki od takiego generalizowania, myślę, że żyjemy w takich czasach, że poznanie fajnej dziewczyny w klubie, w internecie nie jest niczym niemożliwym, bo czym to się różni czy podejdę do takiej na ulicy czy poznam ją na tinderze.

Aver · 09-01-2015 01:29

Raczej tym, że nieliczni odważą się podejść do nieznanej kobiety i zgadać. Więcej, nie są w stanie poprowadzić ciekawie rozmowy, nie mówiąc już o wzięciu numeru itd.

I szczerze mówiąc, ile kobiet tygodniowo, miesięcznie czy rocznie poznajesz spoza swojej jak by to nazwać "grupy socjalnej"? Chodzi mi osoby które nie są znajomymi twoich znajomych oraz całkowicie Ci nieznane.

Madduro · 09-01-2015 01:33

Zupełnie mi obce poznaję tylko wtedy, gdy gdzieś wychodzę, ew. bardzo rzadko na uczelni.

**Tibiarz** · 09-01-2015 02:52

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

najwyraźniej jestem mentalnym dziadkiem

+1
nie chce mi się rozwijać, ale generalnie takie coś kojarzy mi się źle

Yonash · 09-01-2015 04:44

tibia77 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

+1
nie chce mi się rozwijać, ale generalnie takie coś kojarzy mi się źle

Co za roznica, czy poznasz laske w necie czy na zywo? Nie rozumiem Pana Stulejarza...

Pelikan · 09-01-2015 06:40

Yonash napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Co za roznica, czy poznasz laske w necie czy na zywo? Nie rozumiem Pana Stulejarza...

Dla ciebie pewnie żadna, dla dziewczyny jakaś to różnica jest. Moja sama mi powiedziała, że to, że kiedyś do niej podszedłem dało mi dużego plusa. I z tego co wiem to większość uważa to za +

Master · 09-01-2015 09:55

Pelikan napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Dla ciebie pewnie żadna, dla dziewczyny jakaś to różnica jest. Moja sama mi powiedziała, że to, że kiedyś do niej podszedłem dało mi dużego plusa. I z tego co wiem to większość uważa to za +

Ale to jest cos innego. Jak masz "upatrzona" laske to wiadomka, ze lepiej podbic fejs tu fejs. Ale tam poznajesz loszki, z ktorymi i tak nigdy w zyciu bys sie nie spotkal i jedyne co o nich wiesz to, ze nazywa sie np "Ania" (o ile se nie zmyslila) wiec jak chcialbys do takiej podbic w rl?

hehe a wy dalej pewnie pamieciowka stulejarze co nie xDD

Myslicie, ze co wczoraj robilem o 22? ; ]]]

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

House M.D - dyskusja o serialu.

Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta

War system - dyskusja..

Mity, regulamin - dyskusja.

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania