W sensie wrzuci gotową na patelnię z cebulką i masełkiem, czy będzie krew się lała? :P
Wersja do druku
W sensie wrzuci gotową na patelnię z cebulką i masełkiem, czy będzie krew się lała? :P
Zazdro i tak. :senorkekw
Właśnie mam ochotę na kiełbasę jakaś, jutro chyba albo w weekend zrobię tripa na jakiś Imbramowski i kupię pęto kiełbasy z czego jedną zjem jeszcze na rowerze będąc xD
I byśmy się dogadali, grill/ognisko, kiełbasa, sałatka, browarek :kekw A nie jak Tibiarz jakieś francuskie pieski :feelsspecialman
ale bym ojebal kaszanke mmm
no a ta cała włoska/francuska itd kuchnia zrodziła się po zniesieniu feudalizmu w Europie, że można ją tak nazwać? czy to też było tak, że tylko szlachta jadła dobre żarcie, a chłopstwo wszędzie żywiło się tak samo, czyli chujowo? i mam jeszcze jedno pytanie: czy żurek to polska potrawa, czy też kradziona?
mi chodzi o to, że Polska nie może mieć swojej kuchni, bo chłopi i coś tam, a tymczasem sobie istnieje francuska kuchnia albo włoska, a tam też byli chłopi, którzy stanowili miażdżącą część społeczeństwa
Cssii to pytanie nie pasuje do antypolskiej retoryki.
Też robiłem tutaj zarzut o tym że feudalizm nie panował tylko w polsce, a także że we wszystkich kuchniach świata widać inspiracje, a raczej wręcz naśladownictwo innymi kuchniami.
Pogubiłem sie :zaba
@Lord pomusz zdebugować :peeposhy
@pies szamana ; :klaun w skrócie: Lord twierdził, że nie mamy takiej sławnej kuchni jak włosi czy francuzi, bo u nas byli chłopi i kociołek kulturowy xD ale polska kuchnia najlepsza, bo chłop mógł na tej paszy tyrać od świtu do zmierzchu i że dzięki temu zdobyliśmy moskwę xD (w rzeczywistości polscy chłopi żyli średnio pewnie z 28 lat, i raczej nie zdobywali moskwy)
obaliłem później te bajki spod wąsa wujasa na przykładzie cebuli i cytryny
pzdr