skoro polak czosnkiem nacierał garb, to jak dostał ogórka to pewnie wsadził go sobie w dupę, taki obraz tej waszej "polskiej kuchni" :residentsleeper
Wersja do druku
skoro polak czosnkiem nacierał garb, to jak dostał ogórka to pewnie wsadził go sobie w dupę, taki obraz tej waszej "polskiej kuchni" :residentsleeper
Jak się wpisze analogiczną frazę dla wspomnianego już sznycla wiedeńskiego, to też się człowiek dowie, że ten nie jest austriacki. I jakby tak szukać to wszystko pochodzi z rzymu/grecji/egiptu/chin/azteków.
wszystko jedno czy jest austriacki czy nie jest, na pewno austriacy go jedli przed polakami, bo jak widać polacy pod względem kulinarnym to są nie sto, a tysiąc lat za murzynami, i dlatego w 2023 roku wyciągają z kredensu wodę święconą, jak słyszą o kaczce w pomarańczach :lewy8s
idę właśnie zjeść na kolację fasolkę po koreańsku z ryżem jaśminowym i orzechami nerkowca, a wam życzę smacznej kaszanki
neardentalce jedli te fasolke przed koreanczykami wiec jesz fasolke po neardentalsku
Tam pisze ogólnie o kiszeniu, prawda jest taka że fermentacji mlekowej ludzie od wieków poddawali co sie tylko da, nawet mięso czy robale jakieś.
Tibiarz znowu fikoła robi, że uga buga, jak np. Ukry kisza ogórki, to polacy już nie mają prawa słynać z tego xD
Chuj że to jest rzecz charakterystyczna dla nas właśnie. Albo kapusta kiszona, np Ukraińcy kiszą całe kapusty, a my szatkujemy przed ukiszeniem. No ale nie, to już nie jest polskie.
W ogóle podchodzisz do tego, jakby tu chodziło o patenty na jakieś dania, a imo bardziej chodzi o to co w danym kraju jest lubiane i kultywowane.
@Lord Ty Młodzieńca77 znasz lepiej od nas chyba, myślisz że to jakiś trolling mu sie udzielił? Czy jarzynowa dieta uszkodziła obwody? :zaba
Z koreą ta fasolka to ma tylko wspólną nazwę.
widzę, że znowu zmieniamy definicję, bo żadna z trzech poprzednich nie pasuje do retoryki o wspaniałej polskiej kuchni :kekw każdy wie z czego słynie kuchnia włoska czy francuska, a polacy nie słyną z żadnego kiszenia ogura, no chyba że w tym mniej dosłownym znaczeniu
kuchnia wloska = suchy makaron
kuchnia fransuska = suche bulki
kuchnia polska = mięso i kluseczki
no ja wiem co wybieram :ez
makaron może być z chin, ale włosi go przyrządzają po swojemu, ta fasola też nie wiem czy jest z korei, ale jest przyrządzona po koreańsku
analogicznie cebula nie pochodzi z europy, ale francuzi zrobili z niej zupę cebulową, a polak jedynie upchał do kaszanki, natarł sobie garb, po czym sam się zmienił w cebulę
polskimi potrawami to mogą być właśnie kaszanka, czernina, czy inne flaki, czyli same obrzydlistwa, a wszystko co jadalne to jest importowane (nie inspirowane, nie z importowanych składników, tylko po prostu są to obce potrawy)
każdy na świecie wie, że kuchnia włoska słynie z makaronów, pizzy itp., a polska kuchnia z czego? z kiszenia ogura? :kekw