to dlaczego schabowy nie moze byc polski, gdzie jest granica? czy granicaa lezy tam gdzie cos pasuje pod retoryke autysta77?
czy nowojorska picka moze byc nowojorksa czy nie bo nie wiem
Wersja do druku
to dlaczego schabowy nie moze byc polski, gdzie jest granica? czy granicaa lezy tam gdzie cos pasuje pod retoryke autysta77?
czy nowojorska picka moze byc nowojorksa czy nie bo nie wiem
no ja nie widzialem jeszcze zeby ktos schabowego rozbijal na grubosc kartki papieru i wpierdalal do smażalnicy
przynajmniej lepsza picke robia niz jakis obsrany suchy placek bez dodatkow.
gnioki wloskie tez moga sie schowac przy wszystkich kluseczkach ktore w polsce mamy.
ale w sumie wloska kuchnia najmniej apetyczna i najbardziej niezdrowaw kuchnia w europie wiec wielka konkurencja to nie jest
On nie słyszał o schabie marynowanym w mleku z cebulą :peepogiggle
ale co kurwa w ogole francuska kuchnia ma, 15 rodzajow pieczywa to jeszcze nie kuchnia.
kacza wątróbka to w sumie jedno z niewielu francuskich dań
krosanty, które japończycy robią lepiej od nich
ale ja nawet nie jestem jakimś smakoszem kuchni francuskiej ani włoskiej, więc spływa to po mnie
fakt jest jednak taki, że jedna i druga są powszechnie szanowane w świecie, a polską to szanują tylko odwołujący się na przemian do chłopskich i sarmackich tradycji, wąsaci wujkowie na weselach
francuzi czy japończycy, wszystko jedno, szkoda że polacy nie robią nic lepiej od innych, nawet schabowego :felipefacepalm
czemu mam wyjść, skoro to temat o jedzeniu, a nie guwnie zwanym polskom kuchniom? :confused chyba się pan za dużo słoniny nawpierdoloł :senorkekw
jak nikt na swiecie nawet nie wie co to jest kacza wątróbka to jak ma to byc szanowwane w swiecie? picka neapolitanska moze i faktycznie ma swoja rzesze fanów ale picka neapolitanska jest tak samo wloska jak wodzionka jest kuchnia polska.
a polskie pierogi czy kielbasa to kazdy zna i szanuje :ez
No i co z tego, ile krajów ma rozpoznawalną kuchnie? 6? Azja to ryż i carry (potrawy w tym stylu), ewentualnie jakieś suszi, jedno danie rozpoznawalne na cały kraj.
Francuzy to chuj wie z czego płyną, z krosantów i bagietek, które od bułki różnią sie tylko poziomem hydracji.
Włochy to pitca i makaron, no kurwa tylko ta pitca ich ratuje, ale jak napisał Pan Moth, nawet my, polacy, lepiej tą sztuke (robienia picki) opanowaliśmy.
Dalej mam wymieniać? Ale o czym mam gadać z weganinem, jak Ty nazywasz jedzeniem to co ja daje świniom :kekw
pierogi to szanują, owszem, ale one są ruskie, w tym problem :lewyohyou
no i mają suszi a wy macie kaszankę, każdy zdrowy na umyśle człowiek wie co lepsze
3 razy tłumaczyłem, że nie jestem weganinem, ale widać że wąsatego wuja nie przegadasz :kekwCytuj:
Dalej mam wymieniać? Ale o czym mam gadać z weganinem, jak Ty nazywasz jedzeniem to co ja daje świniom :kekw
ruski to jest komunizm a nie pierogi