To sugerujesz że teraz jest moda na bycie hetero? I niedługo świat nagle diametralnie zmieni swoje oblicze i 3/4 globu będzie homo?
Wersja do druku
[QUOTE=Wemster;6797894]Chyba w ogole nie czytasz co sie do ciebie pisze.
Po raz czwarty pisze w tym temacie - nikt nie wybiera swojej orientacji seksualnej. Udowodnione jakis czas temu. Radze poczytac.[/QUOTE
Chyba w ogole nie rozumiesz, co mam na mysli. Nie chodzi mi o to czy kogos podswiadomosc wybiera taka orientacje a nie inna. Chodzi mi o to ze zrobi sie moda na bycie gejem/lesbijka. Tak o, zeby przyszpanowac....
Bo Wasze myślenie do tego prowadzi. Idąc tym tokiem rozumowania homo jest całkiem ok, trzeba dać im wszystkie prawa, najlepiej jeszcze uczynić jednostkami lepszymi niż normalni.
10 stron tematu, a ty dalej nie dostrzegasz, że nam chodzi o to, żeby geje nie wychodziły na ulice i nie próbowały każdemu kto jest przeciw nim dać miano homofoba, posądzić go o mowę nienawiści. Niech się bzykają w domu, z dala od ludzi, ale szerzenie swojego spaczenia i domaganie się większych praw, to już przesada.
myślałem, że to oczywiste, ale skoro bardzo chcesz: to niby od którego momentu "dziecko może podjąć świadomą decyzję"? nie ma takiej granicy, więc?
po raz kolejny powtarzam, że pedofil czy zoofil też nie wybiera, że chce być pedofilem czy zoofilem
i co to ma do rzeczy?
Nie grupom społecznym - hetero, tylko MAŁŻEŃSTWOM, a że nie wiesz czym jest małżeństwo, dlaczego jest tym, czym jest i dlaczego się tak nazywa (mimo że prosiłem kilka razy o sprawdzenie), to już kurwa twój problem. Gdybyś wiedział, to może byś pojął, na jakiej podstawie ustanawiane są przywileje dla małżeństw. I dlaczego istnienie tych przywilejów jest także w interesie państwa (w odróżnieniu do przywilejów dla pedałów).
Nigdzie nie napisałem, że powinniśmy ich leczyć, naucz się czytać, jeśli chcesz ze mną dyskutować.
No właśnie - gówno mnie to obchodzi, tak samo jak gówno mnie obchodzi, czy pan Marian z Dworcowej da sobie w żyłę. Zaczyna mnie to obchodzić, jeśli pan Marian wychodzi na ulicę i domaga się przywilejów z powodu dawania sobie w żyłę, wmawia innym, że to normalne i jeszcze próbuje innych do tego przekonać. Widzisz analogię?
Jeśli oni po prostu by sobie byli i odprawiali te swoje zboczenia w domowym zaciszu i nic więcej, to nie byłoby tego tematu.
A po co komu rodzina? facet z facetem, baba z babą, a dziecko z prbówki albo 'wynajętej macicy', to jest kurwa postęp! nie?
To nie sa glupie poglądy. Glupie jest to ze takie tematy ciagle niepotrzebnie pojawiaja sie w mediach. Poprostu. Czy ktos porusza temat zwiazku kobiety i mezczyzny? Nie, wiec po co temat zwiazku mezczyzny i mezczyzny jest poruszany? Najlepiej jest zostawic ten temat, kto jest gejem to i tak chyba juz nim pozostanie. Tego sie nie powinno takze leczyc. Poprostu wedlug mnie, takie zwiazki nie musza byc ukrywane, ale tez nie trzeba sie tym chwalic. Rozumiesz?
Być może masz rację, ale to działa niestety w dwie strony.
Tak samo, szerzy się homofobia, bo jest modna, bo wszyscy co kibicują drużynie XXX są homofobami, więc bezrefleksyjnie ci młodzi ludzie stają się homofobami, a nawet nie wysilą się, by indywidualnie przemyśleć temat.
Ale odtrąćmy ten motłoch, bo jest on po obydwu stronach barykady.
No niestety powodem tych głupich kłótni na temat homoseksualizmu, aborcji, in vitro jest nie douczenie ludzi. Przeciętny Kowalski nie wie co dzieje się z płodem podczas aborcji oraz na jakiej zasadzie przeprowadzany jest zabieg in vitro. Ich wiedza ogranicza się jedynie do kwestii widocznych gołym okiem i jeśli tak patrzymy, no to faktycznie, co to za problem?
jak ktos ma partnera, to moze z tego czerpac pewne korzysci w swietle prawa - stad tez chec zalezgalizowania zwiazkow partnerskich, niestety, jako ze nie jest to mozliwe od reki, ba, spotyka sie to z powszechnym sprzeciwem, to ten temat musi byc to poruszany, to chyba logiczne?
gdyby nie mentalnosc tibii77 szeroko rozpowszechniona i zakorzeniona w polsce, to wszystko byloby ok
Tak, ale chcą żyć jak normalni ludzie i móc wstąpić w związek małżeński. No kurwa nie do pomyślenia, jak to możliwe, że dwie osoby, które się kochają, chcą móc być legalnie i prawnie razem.
No, ale przecież 99% gejów bzyka się w domu, a manifestacje zdarzają się wyjątkowo rzadko i biorą w nich udział tylko jednostki, które mają poważne problemy ze sobą.
Jeśli współżycie mężczyzna i mężczyzna jest powszechnie uznawane za coś nienormalne, a pomimo tego zyskują oni prawa jakie ma większość, to nie uważasz, że jest to inne traktowanie?
Porównanie namiętności kibiców przeciwnych, skłóconych drużyn do tematu homoseksualizmu jest ma się jak piernik do wiatraka...
To niech nadal siedzą i się bzykają, a nie walczą o swoje prawa i namawiają do akceptacji.
Sugerujesz ze ludzie hetero beda specjalnie udawac ze sa homo dla szpanu?
http://torg.pl/showthread.php?426722...78#post6709178
Nikt nie twierdzi ze sa lepsi od hetero. Domagaja sie TAKICH SAMYCH praw jak hetero, i to jest calkowicie uzasadnione.
Tak samo jak calkowicie uzasadnione bylo domaganie sie przez kobiety takich samych praw jak mezczyzni.
Tak samo jak calkowicie uzasadnione bylo domaganie sie przez czarnych takich samych praw jak biali.
O to juz musisz zapytac sie tych ktorzy sie tym zajmuja. Prawo twierdzi ze to nastepuje gdy ukonczysz 18 lat.
To, ze jego dzialania maja wplyw na innych (dzieci oraz zwierzeta) i dzialaja wbrew woli osob ktore krzywdza. Natomiast homo nie robia nikomu krzywdy, i daja zgode na to by sie nawzajem 'ruchac w dupsko'.
a teraz ciekawostka, homoseksualizm obecny nam jest od początku istnienia ludzkości, a jeszcze nie wyginęliśmy
dziwne nie?