Reklama
Strona 91 z 94 PierwszaPierwsza ... 41818990919293 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,351 do 1,365 z 1400

Temat: Górski chce zakazu aborcji dla zgwałconych kobiet

  1. #1351
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tylko jest jedno ale. Matka wychowuje swoje dzieci i ma prawo zrobić z nimi co chce.
    No pewnie, na przykład hycnąć o posadzkę a potem udusić.
    Jesteś pewien, że właśnie to chciałeś napisać?

    Ty nie masz żadnego prawa zrobić co chcesz z jego życiem.
    Przecież nie napisałem, że mam takie prawo, tylko że zgodnie z jego "argumentem" powinienem mieć, na zasadzie prostej analogii.

  2. #1352
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tylko jest jedno ale. Matka wychowuje swoje dzieci i ma prawo zrobić z nimi co chce. Ty nie masz żadnego prawa zrobić co chcesz z jego życiem.
    To twoja teoria wynikająca z twojego światopoglądu, według mojego równie dobrze dziecko może zrobić z matką co chce jak i każdy z każdym. I tak zresztą jest - powstrzymuje ludzi tylko prawo i moralność (np. własna, religijna).
    Jak już ustaliliśmy, że prawda jest subiektywna i wszystko zależy od punktu widzenia możemy zakończyć wszelkie dyskusje bo nikt nie ma racji, gdyż ona po prostu nie istnieje (jest zależna od punktu widzenia).
    Z tym, że w przypadku aborcji zachodzi różnie rozumiane pojęcie naruszenia wolności innego człowieka. Jedni cenią bardziej ujęcie się za stanowiskiem kobiety chętnej się poddać aborcji (~9 miesięcy życia) inni uważają, że warto bronić praw dziecka (całe życie + jego pozbawienie). Matka zachodząc w ciąże nie jest bez winy, była świadoma tego co może się stać i podjęła się ryzyka (nie dotyczy gwałtów, ale w tym wypadku ja zachowuję neutralność). Dziecko żadnej winy nie ponosi, dla mnie wynik jest oczywisty. Jednak to wymaga trochę szerszego spojrzenia na świat, a większość ludzi widzi tylko czubek własnego nosa a ich wyobraźnia kuleje, dodatkowo wszystko jest usprawiedliwiane przez ego. Jeżeli zwolennicy aborcji nie zgadzają się na zabijanie ludzi którzy np. wkroczyli komuś na teren (działkę, w/e) to są hipokrytami. Zresztą w ogóle albo dopuszczamy morderstwa, albo nie. Ustalanie "jak mi wygodnie" jest śmieszne. Pomijając fakt, że takie dyskusje sensu nie mają, gdyż wszelakie argumenty będą się odbijać od tarczy stworzonej przez ego, przy okazji wysnuje ono pogardę w kierunku autora tychże argumentów.

  3. #1353
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Ale to, o czym piszesz, jest właśnie oparte na relatywizmie. Wg ciebie dwie osoby o skrajnie wykluczających się poglądach mogą mieć jednocześnie rację. I jeszcze w dodatku twierdzisz, że to logiczne
    Wlasnie dlatego nie lubie prawactwa i lewactwa. Jedni i drudzy uwazaja, ze to oni maja monopol na prawde. Nie potrafisz zauwazyc, ze pewne rzeczy sa subiektywne, a inne nie. Zdjemij klapki z oczu i wlacz myslenie.

    Dla Kowalskiego najwazniejsze jest zycie.
    Dla Nowaka najwazniejszy jest honor
    Dla Polanskiego najwazniejsza jest jego kobieta.

    Kowalski zrobi wszytsko byle ocalic swoje zycie. Bo zycie jest dla neigo najwazniejsze.
    Nowak nie dba o swoje zycie, byle tylko zachowac honor.
    Polanski ma w dupie swoje zycie i honor. Zrobi wsyztsko dla swojej kobiety.

    ktory ma racje? Nie ma jedynej slusznej hierarchi, bo ludzie to nie sa pionki szachowe, ktore mozesz swobodnie przesuwac po szachownicy nie zwazajac na ich potrzeby, cele i wartosci i narzucic im jeden schemat myslenia, tylko dlatego, ze tobie sie wydaje, ze tak jest dobrze.

    Jesli nie dostrzegasz, ze ludzie sa rozni, maja inne swiatopoglady, inne marzenia, hierarchie wartosci to znaczy, ze jestes zaslepiony albo zbyt glupi by to zauwazyc.

    To co niektorzy "prawacy" chca robic, to poprostu komuna, czyli proba sprowadzenie czlowieka do jednego steroetypu w ktorym kazdy ma takie same potrzeby, cele, marzenia i hierarchie wartosci. To zwykle skurwysynstwo i jezeli ty uwazasz ze akurat twoje poglady sa jedynie sluszne i masz w dupie to, ze ktos ma inna hierarchie wartosci to jestes skrajnie zaslepiony i nie mamy o czym dyskutowac bo ja Ci bede mowil, ze swiat jest kolorowy a ty bedziesz udawal, ze jest inaczej bo duma nie pozwoli Ci przyznac sie do bledu.

    jednocześnie usiłujesz uczynić takim tę zasadę. W dodatku ona sama też jest bez sensu, gdyż zgodnie z nią można się zastanawiać czy: jeśli nie mogę czegoś zrobić przez wzgląd na drugiego człowieka, bo naruszyłbym jego wolność, to czy on tym samym narusza moją wolność przez fakt, że nie mogę tego czegoś zrobić (vide twoje gadanie, że dziecko narusza wolność matki - wynika to właśnie z tego problemu oraz twojego spaczonego pojmowania wolności).
    ]


    Ty serio nie jestes w stanie zrozumiec najprosztszych rzeczy.
    Stawiasz tak absurdalne tezy, ze nie jestem pewny, czy probojesz trollowac, czy serio masz takie klapki na oczach.

    Wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego, czyli nie mozesz wchdozic w takie relacje z drugim czlowiekiem, ktore narusza jego wolnosc, czyli absurdalna teza "naruszenie wolnosci do zabijania" jest nielogiczne. A jezeli mamy do czynienia z konfilktem to wtedy jest wazne, kto naruszyl czyja wolnosc jako pierwszy. Innymi slowy jezeli ja ci cos ukradlem to trace swoje prawo do wolnosci i ty mozesz mi to odebrac, bo ja naruszylem twoja wolnosc jako pierwszy. To sa tka podstawowe sprawy, ze az sie dziwnie czuje, ze dorosly czlowiek nie jest w stanie tego zrozumiec.

    Udowodnione tezy, ze ludzie sa rozni, maja inne cele i wartosci jest proste.
    Wystarczy zapytac kilka losowych osob i mamy rozne odpowiedzi.

    Aby ja zanegwoac, musialbys udowodnic, ze kazdy ma takie same potrzeby, pragnienia, hierarchie wartosci co jest niemozliwe. Teza, ze ludzie sa tacy sami jest bledna.

    Twoim jedynym argumentem jest "sa wartosci absolutne, ktore sa uniwersalne".
    Nie jestes w stanie tego udowodnic, nie jestes wstanie nawet przeprowadzic ekseprymentu.U podstaw tego zalozenia lezy WIARA, a nie WIEDZA.

    Czyli jedyny grunt, na ktorym mozesz sie opierac to twoja wlasna WIARA, ze to akurat twoje wartosci sa JEDYNYMI SLUSZNYMI.

    Takze, aborcje po gwalcie mamy zalatwiona. Nie ma zadnego racjonalnego argumentu, ktory usprawiedliwialby zabronienie aborcji.
    Ostatnio zmieniony przez Haan : 29-05-2013, 12:00
    ipse se nihil scire id unum sciat

  4. Reklama
  5. #1354
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wlasnie dlatego nie lubie prawactwa i lewactwa. Jedni i drudzy uwazaja, ze to oni maja monopol na prawde. Nie potrafisz zauwazyc, ze pewne rzeczy sa subiektywne, a inne nie. Zdjemij klapki z oczu i wlacz myslenie.

    Dla Kowalskiego najwazniejsze jest zycie.
    Dla Nowaka najwazniejszy jest honor
    Dla Polanskiego najwazniejsza jest jego kobieta.

    Kowalski zrobi wszytsko byle ocalic swoje zycie. Bo zycie jest dla neigo najwazniejsze.
    Nowak nie dba o swoje zycie, byle tylko zachowac honor.
    Polanski ma w dupie swoje zycie i honor. Zrobi wsyztsko dla swojej kobiety.

    ktory ma racje? Nie ma jedynej slusznej hierarchi, bo ludzie to nie sa pionki szachowe, ktore mozesz swobodnie przesuwac po szachownicy nie zwazajac na ich potrzeby, cele i wartosci i narzucic im jeden schemat myslenia, tylko dlatego, ze tobie sie wydaje, ze tak jest dobrze.

    Jesli nie dostrzegasz, ze ludzie sa rozni, maja inne swiatopoglady, inne marzenia, hierarchie wartosci to znaczy, ze jestes zaslepiony albo zbyt glupi by to zauwazyc.

    To co niektorzy "prawacy" chca robic, to poprostu komuna, czyli proba sprowadzenie czlowieka do jednego steroetypu w ktorym kazdy ma takie same potrzeby, cele, marzenia i hierarchie wartosci. To zwykle skurwysynstwo i jezeli ty uwazasz ze akurat twoje poglady sa jedynie sluszne i masz w dupie to, ze ktos ma inna hierarchie wartosci to jestes skrajnie zaslepiony i nie mamy o czym dyskutowac bo ja Ci bede mowil, ze swiat jest kolorowy a ty bedziesz udawal, ze jest inaczej bo duma nie pozwoli Ci przyznac sie do bledu.

    Ty serio nie jestes w stanie zrozumiec najprosztszych rzeczy.
    Stawiasz tak absurdalne tezy, ze nie jestem pewny, czy probojesz trollowac, czy serio masz takie klapki na oczach.
    A czy ja twierdzę, że ludzie nie mają/nie mogą mieć różnych światopoglądów? Mam wrażenie, że ty w ogóle nie przeczytałeś moich postów.
    Twój podstawowy błąd w rozumowaniu polega na tym, że nie możesz pojąć, że któryś pogląd musimy uznać w tej sprawie za słuszny, bo prawo na czymś musi być oparte i nie może być zależne od światopoglądu danej osoby (jak sam napisałeś: "pewne rzeczy są subiektywne, a INNE NIE" - pełna zgoda). Poza tym nie rozmawiamy o legalizacji narkotyków, gdzie faktycznie mógłbyś użyć argumentu, że "jak ty nie chcesz ćpać, to nie ćpaj, ale czemu mi zabraniasz?" i byłby on w miarę sensowny. Rozmawiamy o odebraniu życia drugiemu człowiekowi, tutaj stwierdzenie "jeśli nie chcesz zabijać, to nie, ale czemu mi zabraniasz?" to absurd. Z tego co piszesz, jeśli dla Kowalskiego życie nie jest najważniejszą wartością, to ma prawo je odbierać innym (jeśli swoim istnieniem ograniczają jego wolność). Nikt mu nie zakazuje ustawienia życia gdzieś na końcu swojej hierarchii wartości, ale nadal nie daje mu to prawa działania tylko i wyłącznie zgodnie z nią.

    Wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego, czyli nie mozesz wchdozic w takie relacje z drugim czlowiekiem, ktore narusza jego wolnosc, czyli absurdalna teza "naruszenie wolnosci do zabijania" jest nielogiczne. A jezeli mamy do czynienia z konfilktem to wtedy jest wazne, kto naruszyl czyja wolnosc jako pierwszy. Innymi slowy jezeli ja ci cos ukradlem to trace swoje prawo do wolnosci i ty mozesz mi to odebrac, bo ja naruszylem twoja wolnosc jako pierwszy. To sa tka podstawowe sprawy, ze az sie dziwnie czuje, ze dorosly czlowiek nie jest w stanie tego zrozumiec.
    Tak jak napisałem: jeśli nie mogę czegoś zrobić przez wzgląd na drugiego człowieka, bo naruszyłbym jego wolność, to czy on tym samym narusza moją wolność przez fakt, że nie mogę tego czegoś zrobić? Twój przykład nijak się ma do tego pytania. Dziecko nie narusza w żaden sposób wolności matki swoim działaniem, a jedynie z samego faktu bycia dzieckiem tej matki. Więc analogicznie, idąc twoim tokiem rozumowania, jeśli ktoś swoim istnieniem (nie działaniem) ogranicza moją wolność, to mam prawo go zlikwidować.
    Zaznaczam jeszcze raz: istnieniem, a nie działaniem, dlatego wszystkie porównania do kradzieży, porwania itp. są bezzasadne.

    Udowodnione tezy, ze ludzie sa rozni, maja inne cele i wartosci jest proste.
    Wystarczy zapytac kilka losowych osob i mamy rozne odpowiedzi.

    Aby ja zanegwoac, musialbys udowodnic, ze kazdy ma takie same potrzeby, pragnienia, hierarchie wartosci co jest niemozliwe. Teza, ze ludzie sa tacy sami jest bledna.
    No szit, szerlok
    Nikt tu takiej tezy nie stawiał.

    Twoim jedynym argumentem jest "sa wartosci absolutne, ktore sa uniwersalne".
    Nie jestes w stanie tego udowodnic, nie jestes wstanie nawet przeprowadzic ekseprymentu.U podstaw tego zalozenia lezy WIARA, a nie WIEDZA.

    Czyli jedyny grunt, na ktorym mozesz sie opierac to twoja wlasna WIARA, ze to akurat twoje wartosci sa JEDYNYMI SLUSZNYMI.

    Takze, aborcje po gwalcie mamy zalatwiona. Nie ma zadnego racjonalnego argumentu, ktory usprawiedliwialby zabronienie aborcji.
    Twój jedyny argument opiera się na spaczonym pojmowaniu wolności i niezrozumieniu na czym polega odpowiedzialność za życie drugiego człowieka. Vide: gadanie, że nie można nikogo zmuszać do udzielenia pierwszej pomocy, bo to ograniczanie wolności.


    Po prostu spróbuj zrozumieć jedną rzecz: jeśli przyjmiemy, że wokół ciebie jest jakiś obszar twojej wolności, to w momencie pojawienia się drugiego człowieka z takim obszarem, mogą one na siebie nachodzić (mimo że nikt samym swoim działaniem nie dąży do naruszenia wolności drugiego) i wówczas, zgodnie z twoją zasadą, twój zakres wolności powinien zostać ograniczony (podobnie jak tego drugiego), żeby nie doszło do konfliktu. Natomiast ty na to patrzysz jedynie w ten sposób, że na twoim obszarze pojawił się intruz, więc daje ci to prawo do wpieprzenia się z butami na cały jego obszar (już nie tylko na tę część 'wspólną'). Mam nadzieję, że to ci pomoże uzmysłowić na czym polega problem twojego sposobu zastosowania owej zasady.

  6. #1355
    Avatar bubcoz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    2,002
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

    Tylko jest jedno ale. Matka wychowuje swoje dzieci i ma prawo zrobić z nimi co chce. Ty nie masz żadnego prawa zrobić co chcesz z jego życiem.
    Jednego nie rozumiem, dlaczego będąc mężczyzną, sam ograniczasz swoje prawa? Abstrahując od tego, że dziecko nie jest niczyją własnością, matki również, to dlaczego świadomie pozbawiasz się głosu w sprawie swojego ewentualnego dziecka? Skąd pomysł, że tylko kobieta może decydować o przyszłości dziecka?

    Jasne, kobieta nosi to dziecko w brzuchu przez 9 miesięcy, potem musi przejść przez poród, ale w momencie w którym decyduje się na seks z facetem, powinna być świadoma konsekwencji, a także tego, że dziecko które się potem ewentualnie urodzi, będzie miało również ojca, który ma do niego takie same prawa jak matka.

  7. #1356
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj bubcoz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jednego nie rozumiem, dlaczego będąc mężczyzną, sam ograniczasz swoje prawa? Abstrahując od tego, że dziecko nie jest niczyją własnością, matki również, to dlaczego świadomie pozbawiasz się głosu w sprawie swojego ewentualnego dziecka? Skąd pomysł, że tylko kobieta może decydować o przyszłości dziecka?
    Nie zaciągnę jej na smyczy do aborcji jeśli nie będzie chciała sama jej zrobić. To chyba logiczne?
    Jasne, kobieta nosi to dziecko w brzuchu przez 9 miesięcy, potem musi przejść przez poród, ale w momencie w którym decyduje się na seks z facetem, powinna być świadoma konsekwencji, a także tego, że dziecko które się potem ewentualnie urodzi, będzie miało również ojca, który ma do niego takie same prawa jak matka.
    Pewnie że ma. Ale Ja jako ojciec dajmy na to.: Nie mam wpływu na to co zrobi ze swoim bagażem biologicznym moja kobieta. Może się poddać aborcji bez mojej zgody? Może. Może być odwrotnie? Że ja go nie chcę a ona chce? Może. I w obu przypadkach nie będę jej zamykał w klatce czy bił bo nie zgadzam się z jej decyzjami, to nie średniowiecze.

    @tibia
    On nigdzie nie pisał o istnieniu jako naruszeniu wolności istnieniem, to akurat sobie wymyśliłeś.... Poza tym pisał że prawdo do naruszenia wolności Y jest w przypadku działania jawnego na szkodę X. Nie z samego faktu istnienia.

  8. Reklama
  9. #1357
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @tibia
    On nigdzie nie pisał o istnieniu jako naruszeniu wolności istnieniem, to akurat sobie wymyśliłeś.... Poza tym pisał że prawdo do naruszenia wolności Y jest w przypadku działania jawnego na szkodę X. Nie z samego faktu istnienia.
    On twierdzi, że dziecko narusza wolność matki (więc może się go pozbyć), co jest jednoznaczne.

  10. #1358
    Avatar Slyad
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Tarnów
    Wiek
    29
    Posty
    1,935
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    I teraz by mi sie przydala mozliwosc aborcji w Polsce.

  11. #1359
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Blues Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zrozum, że nie dla każdego zniszczenie jednocentymetrowej zygoty jest morderstwem.
    Jeśli dla Ciebie jest, to nie zabijaj, jeśli dla kogoś nie jest, to pozwól mu postąpić zgodnie z jego poglądami.
    A jeśli dla mnie zabicie czegokolwiek nie jest morderstwem to mogę postępować zgodnie z poglądami, czy po kilku akcjach ze "spełnianiem poglądów" wpadną panowie w czarnych kombinezonach wypierdalając przy tym drzwi?

  12. Reklama
  13. #1360
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj Slyad napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I teraz by mi sie przydala mozliwosc aborcji w Polsce.
    Jedź do Czech, daleko nie ma.



    @
    Czy wszyscy dyskutujący w tym temacie mogliby odpowiedzieć na jedno ważne, ale to zajebiście ważne pytanie?
    "Czy jestem za aborcją w przypadku gwałtu?"
    i może wreszcie skończycie offtopować w 90% postów, bo to już nawet nie jest śmieszne.

  14. #1361
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @
    Czy wszyscy dyskutujący w tym temacie mogliby odpowiedzieć na jedno ważne, ale to zajebiście ważne pytanie?
    "Czy jestem za aborcją w przypadku gwałtu?"
    i może wreszcie skończycie offtopować w 90% postów, bo to już nawet nie jest śmieszne.
    Ja jestem neutralny w sprawie aborcji z następstwa gwałtu. W dyskusji biorę udział dlatego, że dotyczy ona także "zwykłej" aborcji.

  15. #1362
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Blues Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zrozum, że nie dla każdego zniszczenie jednocentymetrowej zygoty jest morderstwem.
    Jeśli dla Ciebie jest, to nie zabijaj, jeśli dla kogoś nie jest, to pozwól mu postąpić zgodnie z jego poglądami.
    Czyli jeśli wg moich poglądów kradzież do 100 złotych to nie kradzież, to mam prawo kogoś okraść (do tej kwoty)? No bo ty nie musisz kraść, nikt cię nie zmusza, ale jeśli ja uważam inaczej?

    I nie pisz o zygocie, bo aborcji się raczej na zygocie nie dokonuje. ;/ Sprawdź sobie najpierw czym jest zygota.

    Cytuj Blues Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rzecz w tym, że czy zygota jest człowiekiem jest kwestią sporną, więc powinien być w niej pozostawiony wybór.
    Możemy tu co najwyżej podyskutować o zarodku a nie zygocie (j.w.), a czy zarodek jest człowiekiem jest kwestią sporną tylko dla nieuważających na biologii w gimnazjum (którzy przez to nie odróżniają też zygoty od zarodka i zarodka od płodu). Było tu już 4385647 razy udowadniane że jest. Nawet Rocky specjalnie znalazł tekst, który o tym mówi, w jakimś gimnazjalnym podręczniku.

  16. Reklama
  17. #1363
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    To wy nadal nie uznajecie stanowiska nauki? Embrion to człowiek, eot w tej kwestii.

  18. #1364
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To wy nadal nie uznajecie stanowiska nauki? Embrion to człowiek, eot w tej kwestii.
    Oni nie odróżniają zygoty od zarodka a zarodka od płodu (pamiętam jak ktoś napisał, że płód to "zlepek komórek", chyba nawet też Blues Man), więc czego ty wymagasz? Ja rozumiem, że nie trzeba być biologiem, żeby móc się wypowiedzieć, ale jakąś podstawową wiedzę na ten temat wypadałoby mieć, jeśli chce się dyskutować.

  19. #1365
    Boryna

    Domyślny

    Zwolennikom aborcji polecam świetny utwór polskiego anarcho-punkowego zespołu "Włochaty", pt "Prawo do własnego brzucha" : http://www.youtube.com/watch?v=y26CXUdJLt0 , genialny fragment :
    "Oto Same Kobiety
    Walczą O Swoje Brzuchy
    Nieszczęsne, Okaleczone
    W Swym Macierzyństwie Panie
    Uważają Się Za Prekursorki Wyzwolenia I Postępu
    Gotując Piekło Na Ziemi
    Dla Siebie I Dla Swoich Najbliższych"

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Walentynki i Dzien Kobiet
    Przez Pies w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 70
    Ostatni post: 08-03-2018, 20:23
  2. Całkowity zakaz aborcji w Polsce?
    Przez Dimin w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 340
    Ostatni post: 19-04-2016, 08:50

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •