Ja tak zrobiłem ale na mniejszą kwotę, zamiast 10 wypłaciło mi omyłkowo 20. Niestety za drugim razem już nie zadziałało : D
Wersja do druku
Ja tak zrobiłem ale na mniejszą kwotę, zamiast 10 wypłaciło mi omyłkowo 20. Niestety za drugim razem już nie zadziałało : D
w bzwbk jest mozliwosc wyplaty 10 zl
Czytałem, że bank może gówno im udowodnić i wcale nie muszą oddawać. Jednak nie wiem czy to potwierdzone info.
Dopóki dawanie dupy za kasę działa i przynosi jakiś dochód to czemu nie? Szacuneczek dla kurew!
Kupuj taniej, sprzedaj drożej, wielu ludzi z tego żyje. Gdzie tu cebulactwo?
Ej, chce zapytac czy wyjde na cebulaka: sytuacja wyglada tak ze na imprezie kumpel usiadl na masce mojego samochodu i pekl na niej lakier (4 pekniecia). Maska do malowania bo jak sie pod to woda dostanie (a sie dostanie, bo jest wyrazny "uskok") to raz ze moze zaczac rdzewiec a dwa ze lakier bedzie puchł i bedzie to mega zle wygladało. Oczywiscie kumpel byl pijany i usiadl sam z siebie (nie zdazylem zareagowac zeby tego nie robil) krzycząc: "patrz Artur patrz". Było słychać bardzo fajny zgrzyt i po poświeceniu latarką od razu zobaczyliśmy jaką szkodę zrobił. Na następny dzień pojechałem się dowiedzieć ile malowanie kosztuje i zaśpiewano mi 200 zł. Zadzwoniłem do kumpla i powiedział, że zapłaci 150 zł, bo ja bede mial nowy lakier (czyli cos z tego bede mial) i cos powinienem od siebie rzucic. W piatek odbiore samochod z malowania i teraz nie wiem: odpuscic i wziac te 150 zl czy pogadac z nim zeby placil calosc (w koncu ja mam to w chuju ze to nowy lakier, ja chce zeby bylo jak sprzed imprezy), co moze byc trudne bo jesli chodzi o kwestie finansowe to trudno z nim sie o tym gada.
w zasadzie to nie byłoby cebulactwo, bo wolontariatem się nie zajmujesz i nie będziesz za kogoś płacił (swoją drogą ten koleś to cebulak skoro całości nie chce zapłacić)
chociaz np. ja bym odpuścił te 50 zł, jeśli to byłby bardzo bliski kolega
Jeśli zniszczył, bierz całość. Nie miej skrupułów. Ja bym miał wyjebane czy będę miał nowy lakier czy nie. On zniszczył to on powinien zapłacić całą sumę. Nie wyjdziesz na cebulaka.