ja do kupuje w hurtowni, ale to poznań. w Wawie nigdy nei szukałem, bo nie robiłem frytek wcześniej w swojej budzie
tak wygląda
Załącznik 317729 @Bardzo fajny druid ;
Wersja do druku
ja do kupuje w hurtowni, ale to poznań. w Wawie nigdy nei szukałem, bo nie robiłem frytek wcześniej w swojej budzie
tak wygląda
Załącznik 317729 @Bardzo fajny druid ;
Kupiłem trochę sezamu z promocji, co mogę z nim zrobić?
Kiedyś panierowałem w sezamie ser/kurczaka ale wolał bym go jakoś lepiej wykorzystać :)
Macie w zanadrzu jakieś ciekawe przepisy wegetariańskie? Coś bardziej na kolację, niż na obiad. Niestety będę zmuszony zrobić coś z pominięciem mięska :c. Pamiętam toto czerwone od supermate, ale to odpada, bo już było :>
Hummus zrov na przystawkę. Z dodatków fajne na gore dać kilka suszonych pomidorów
A na danie główne? Ja jestem fanem dużej ilości warzyw i kolorów jeśli mam jeść Wege, dlatego zrobił bym falafle i dał pełno warzyw ( marynowane warzywka wymiatają, salatka z czerwonej kapusty i owoców granatu).
A jak chcesz zrobix ultra wrażenie to zrób burgery z buraka i kaszy jaglanej
Btw @marek ; jak peczotto smakowało ?
@marek ;
Bengali Tarkari Duszone warzywa po bengalskuPorcja jest na 6 osób, więc musisz zmniejszyć:
-6 średniej wielkości ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę;
-1 duży bakłażan, pokrojony w kostkę;
-350g dyni;
-450g groszku, lub pokrojonej zielonej fasolki szparagowej;
-3 Ł (łyżki) ghee lub oleju roślinnego;
-1,5 ł (łyżeczki) nasion czarnej gorczycy;
-2 suszone pokruszone chili;
-3 liście laurowe;
-1 ł nasion kozieradki;
-1 ł nasion anyżku;
-1 ł mielonego kuminu;
-600 ml wody;
-2 ł brązowego cukru;
-2 ł soli;
-2 pokrojone w ćwiartki cytryny;
-6 gałązek natki pietruszki.
W dużym garnku na średnim ogniu rozgrzać tłuszcz. Wrzucić nasiona gorczycy, chili, liście laurowe i nasiona kozieradki. Przykryć, aby nasiona gorczycy nie wyskoczyły z garnka. Kiedy przestaną strzelać, a nasiona kozieradki ściemnieją, dodać nasiona anyżku i mielony kumin, po czym natychmiast wrzucić pokrojone w kostkę ziemniaki. Smażyć przez 8 minut, ciągle mieszając, pozwalając im się zabrązowić za wszystkich stron. Teraz dodać dynię i bakłażana. Mieszając gotować jeszcze 5 minut.
Następnie dodać groszek lub fasolkę z wodą i przykryć. Gotować na małym ogniu, mieszając delikatnie mniej więcej co 5 minut. Po 15 minutach dodać sól i cukier, wymieszać i gotować na małym ogniu do chwili, aż warzywa będą miękkie a sos gęsty.
Tarkari podawać z gorącymi purisami lub parathami. Każdą porcję przystroić kawałkiem cytryny i gałązką natki pietruszki.
Jeśli chodzi o kuchnię wegetariańską to polecam książkę: "Kuchnia Kryszny Indyjskie Potrawy Wegetariańskie" jest do znalezienia w internecie, a jeśli ominie się religijny bełkot, to fajna z niej książka kucharska.
ja dwa dni temu jadłem kurczaka w sezamie z chinskiej restauracji i mimo tego że sezam mi jakoś nigdy nie leżał to kurczak był przekozacki
hm, jak o tym powiedziałeś to googlowałem troche i nie widziałem że to jest takie proste. Wystarczy uprażyć sezam, zmielić i dodać trochę miodu i już jest chałwa. Potem tylko jakieś dodatki smakowe wg uznania. Wygląda to mega prosto i jak zobacze sezam to muszę spróbować zrobićCytuj:
Ja bym próbował zrobić chałwę, ale to dlatego że jestem jebnięty na jej punkcie. Jedyny "słodycz" na którego sobie pozwalam(niestety mogę to robić od święta :C).
Może macie jakieś sprawdzony niezbyt wyszukany przepis na lekkie danie obiadowe? Z mięsem if possible.
w markecie powinienem dostać ten makaron? bo jakoś nie rzucił mi się dotąd w oczy.
na jeden dzień wstępnie jest coś nowego, jeszcze jakieś pomysły?
Macie jakis przepis na sos boloński albo pieczarkowy?
W kazdym wiekszym markecie bedzie. U mnie nawet w osiedlowym sklepie bylo.
Np.
http://dodomku.pl/images/products/40...l/00026236.jpg
tak jak vadim mówi, jest wszędzie.
Z ciekawych rzeczy, to może zraziki zrób ? przepisów jest miliard, polecam te staropolskie.
@top
ja dzisiaj robiłem z disslowek robilem kalarepę gotowaną w białym winie i śmietance. z dodatkiem koperku wyszł ocudownie. jedyne co zmieniłem (co poprawiło znacznie smak) to zamarynowanie plastrów kalarepy w cytrnie na jakies 6h
bolonski - smazysz mielona wieprzowine na oliwie, dodajesz posiekana w kostke cebule i jak cebula zmieknie to dodajesz pomidory, w zaleznosci od pory roku swieze bez skorki albo z puszki (teraz na bazarkach sa genialne malinowe, idealne do sosu), jak pomodory zaczna sie rozpadac doprawiasz oregano, sola pieprzem i czosnkiem.
pieczarkowy - na oleju podsmaz cebulke pokrojona w piorka, jak sie zeszkli wrzuc pokrojone pieczarki (kapelusze w plastry, nozki w cwiarki) i dus az beda miekkie (mozesz podlac odrobina wody). Nastepnie zapraw smietana 30% i dopraw do smaku sola, pieprzem (najlepiej nie mielonym tylko utluczonym w mozdzierzu) i kminkiem. @Aquiss ;
@Supermate: jak bardzo polecasz sie cofnac do kuchni staropolskiej?:) ostatnio zrobilem mieso wg Stanislawa Czernieckiego to nikt poza mna nie chial jesc:D
Siemka torgi, potrzebuję pomysł na coś na obiad, co można odgrzać po kilku godzinach i nadal będzie smakować dobrze, najlepiej z kurczakiem albo jakimś innym mięskiem, any ideas?