Reklama
Strona 287 z 833 PierwszaPierwsza ... 187237277285286287288289297337387787 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 4,291 do 4,305 z 12490

Temat: Rozmowy o seksie.

  1. #4291
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj MatiBzyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wczoraj wreszcie udało mi się wsunąć rękę w majtki mojej dziewczyny(dziewica) i z tego co widzę bardzo jej się spodobało bo chcę jeszcze. Tylko mam pytanie a właściwie to się zastanawiam czy lepiej na razie zostać przy samej ręce i palcach czy może od razu spróbować wypieścić ją języczkiem. Jak myślicie spłoszy się jak spróbuje?
    Może się spłoszyć. Daj jej trochę czasu, idź do przodu, ale bardzo powoli. Niech się przyzwyczaja. Minie pewnie trochę czasu, zanim poczuje się przy Tobie w pełni swobodnie będąc naga. Jeśli nigdy wcześniej tego nie robiła, to długo będzie jej towarzyszyć uczucie niepewności, może nawet strachu. To nie wyklucza seksu, ale chyba można by przy tym stracić całą przyjemność.

    Cytuj warunek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Eh, to niestety lipa :) bo jak moja partnerka mowila wczesniej mi ze miala o wiele wiele czesciej ochote na seks i lubila go, co lepsze mowila ze lubi "dobry seks" (mowa tu o jej wczesniejszych partnerach i o mnie póki nie zaczelismy wspolzyc, co za tym idzie nie bylo mojego problemu ze wzwodem) to teraz przy mnie sie po prostu go oduczyła :) i gdyby nie to ze ja prosze o jakies pieszczoty lub sam zaczynam ją piescic to temat seksu bylby omijany szerokim lukiem. Podczas 10 miesiecy zwiazku to moze bylo z 2-3 razy tak ze ona zaczela sie do mnie dobierac, takto ciagle tylko ja ja ja i ja. Co dziwne czesto ona mowi mi ze jestem przystojny i ze jestem sliczny....


    Spotykam sie z nia codziennie, smiejcie sie ze mnie lub nie ale po 4-5 dniach spotkan z nią kutas i jądra tak mnie napierdalaja że jedyna pomoc to albo ją grzecznie poprosze by mi ulzyla pieszczotami albo sam sobie musze zwalic w domu... jak mi sie uda ja naklonic do wspolzycia to tak jak mowilem albo ona wysycha strasznie szybko albo ja nie moge dojsc (a stoi mi ciagle) i ona wreszcie jak nie po tych ~2 minutach to po tych 10 min wyschnie na amen ze nie da sie juz w nia wejsc i dalej moje podniecenie nie zostaje uwolnione eh...


    @up
    czyli sugerujesz zebym moze sprobował caly temat seksu powstrzymac? moze u mojej dziewczyny jakas przerwa ~2 tyg w tym temacie da jej coś do myślenia?

    btw. przypomniałem sobei że "moja" ma tylko ochotke na mnie podczas okresu (jakoś przez ~2 dni z 6)... okres to praktycznie jedyna szansa na to że sama sie zabierze za mnie i mi zrobi lodzika
    Stary, przez prawie dwa lata to ja inicjowałem seks. Bardzo rzadko zdarzało się, żeby to dziewczyna zaczęła. I to nie tak, że jej nie pociągałem czy tego nie chciała, po prostu miała jakąś blokadę i zazwyczaj biernie czekała. Podobnie było z pieszczotami czy samym seksem - zaczęło się od całkowitej bierności. Dużo czasu musiało minąć i sporo musiało się wydarzyć, żeby się tego pozbyła i zaczęła działać na równi ze mną, co też nie przyszło od razu, tylko stopniowo, krok za krokiem.

    U dziewczyn w głowach jakieś dziwne rzeczy się dzieją, nie rozkminisz tego. Może jej nie pociągasz, a może rzeczywiście to teraz ona ma jakieś obawy i to ją blokuje (co wydaje mi się mało prawdopodobne, bo po prostu nigdy o czymś takim nie słyszałem).
    A jeśli chcesz rozpalić w niej pożądanie, to tu też imo potrzeba czasu. Są różne typy ludzi, różnych rzeczy ludziom potrzeba, ale generalnie to jest tak, że im dłużej czekają, tym bardziej chcą.
    Spróbuj może z jakąś kolacją we dwoje. Przygotuj coś dobrego, rozpal świece, puść muzykę, nalej wina. Później możecie obejrzeć sobie jakiś film odpowiednio nastrajający (mój kumpel po takiej kolacji włączył dziewczynie resident evila - to zły przykład ;d). Ja mam po czymś takim nieziemski seks, aż mi sił nie starcza. Na pobudki też nie mam co narzekać :)

  2. #4292

    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Kołobrzeg
    Posty
    10
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    A co z nimfomanią? Ja rozumiem, że to jest choroba, ale czy mężczyźnie może to aż tak przeszkadzać? Być uciążliwe?

  3. #4293
    Avatar Madduro
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,596
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj RedHead napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A co z nimfomanią? Ja rozumiem, że to jest choroba, ale czy mężczyźnie może to aż tak przeszkadzać? Być uciążliwe?
    Chyba jedna z najgorszych chorób jakie się mogą przytrafić w związku.

  4. Reklama
  5. #4294

    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Kołobrzeg
    Posty
    10
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Oj, nie sądziłam, że można to postrzegać aż tak negatywnie...

  6. #4295
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj RedHead napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Oj, nie sądziłam, że można to postrzegać aż tak negatywnie...
    No ale zastanów się, postaw się w naszej roli. Mamy ograniczony popęd, tzn że po tych kilku razach po prostu brak ochoty na kilka następnych godzin. Po takiej nocy, jak opisałem parę postów wyżej, rano starcza mi sił na góra dwa razy, po czym jestem wyłączony na dobre pół dnia. A gdyby dziewczyna nie dawała mi spokoju, tylko ciągle chciała więcej i więcej?

  7. #4296

    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Kołobrzeg
    Posty
    10
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Zastanawiam się i mówię, że owszem, faceci to nie roboty i nie będą funkcjonować 24/7, jednak nie chodzi o samo współżycie nawet, tylko o to, że partnerka będzie w stanie rozmawiać o tym i opowiadać o swoich fantazjach... przez długi czas.

  8. Reklama
  9. #4297
    Avatar Madduro
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,596
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nom i puści się z pierwszym lepszym, gdy jej się zachce.

  10. #4298

    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Kołobrzeg
    Posty
    10
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Albo uda się po pomoc, gdy się jej zachce. No nie?

  11. #4299
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj RedHead napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zastanawiam się i mówię, że owszem, faceci to nie roboty i nie będą funkcjonować 24/7, jednak nie chodzi o samo współżycie nawet, tylko o to, że partnerka będzie w stanie rozmawiać o tym i opowiadać o swoich fantazjach... przez długi czas.
    Ale do tego nie trzeba być nimfomanką :) Poza tym, to chyba działa jak alkoholizm czy narkomania - uzależniony od heroiny nie potrzebuje o niej mówić, tylko dać sobie w żyłę.

  12. Reklama
  13. #4300

    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Kołobrzeg
    Posty
    10
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Wyciągam zatem wniosek, że co za dużo, to niezdrowo xd

  14. #4301
    Avatar Dadis
    Data rejestracji
    2013
    Posty
    219
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Tak ludzie, wierzcie ze jakas baba przyszla na torga dopiero co zarejestrowana i zaczyna tu pisac. Ktos tu trolluje.

  15. #4302

    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Kołobrzeg
    Posty
    10
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Eh, weź tu człowieku znajdź sobie miejsce, gdzie możesz się wypowiedzieć - nazwą ci trollem. Każdy gdzieś zaczyna. Każdy jakoś zaczyna.

  16. Reklama
  17. #4303
    Avatar Sura
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wa████wa
    Wiek
    86
    Posty
    3,052
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Nie wyciągajcie takich pochopnych wniosków, nie mając żadnych dowodów, panowie.

    Wbrew pozorom, są faceci, którzy potrafią 7-8 razy w ciągu paru godzin. To są odpowiedni partnerzy dla nimfomanek.

  18. #4304
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,643
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj RedHead napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wyciągam zatem wniosek, że co za dużo, to niezdrowo xd
    Hmm??
    Sczerze? Ja i moja dziewczyna lubimy sex, byly dni, ze caly dzien praktycznie w lozku, ale tak na codzien to masakra. Znam wiele ciekawych rzeczy ktore mozna robic z dziewczyna zwlaszcza teraz, jak wyszlo slonko i temperatura sprzyja do spacerow/jazdy na rowerze, kocyk gdzies w parku czy cokolwiek. Z reszta sam mam takie dni, ze po prostu nie chce! Nie wiem, zly dzien w szkole/pracy weekendowej i po prostu mam ochote polezec/pogadac i bym sie ostro irytowal jakby bylo, "wiesz cooo, moze bysmy poszli na goreee sie pobawic" i tak co 5 minut.
    Na dluzsza mete nie do wytrzymania. Chyba, ze jestes pustakiem i nie masz co robic z dziewczyna to mozna sie rznac 24/7 ;> ew. to twoja pierwsza/druga laska i masz straszne parcie na "te sprawy" ;>

  19. #4305
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Dadis napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak ludzie, wierzcie ze jakas baba przyszla na torga dopiero co zarejestrowana i zaczyna tu pisac. Ktos tu trolluje.
    Jeśli mój pierwszy post na torgu umieściłem w owionie, a nie np pomocy w tibii (i to parę lat temu), to znaczy, że trollowałem?

    Cytuj Sura napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wyciągajcie takich pochopnych wniosków, nie mając żadnych dowodów, panowie.

    Wbrew pozorom, są faceci, którzy potrafią 7-8 razy w ciągu paru godzin. To są odpowiedni partnerzy dla nimfomanek.
    Na pewno są - racja, ale to wyjątki. Z resztą, nie chodzi o to, a by móc, ale chcieć ciągle ten seks uprawiać. Myślę, że zdecydowanej większości po prostu by się to znudziło czy nawet zbrzydło.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 3 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 3 gości)

Podobne tematy

  1. gdzie znikneły rozmowy o seksie
    Przez Pelikan w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 26-12-2017, 10:41
  2. Plemiona - Rozmowy ogólne
    Przez konto usunięte w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 306
    Ostatni post: 24-12-2011, 17:35
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-05-2005, 20:58

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •