Mexeminor napisał
I tak to właśnie działało w czasach naszych dziadków, mniej w czasach naszych rodziców, a teraz to wiadomo jak jest. W tych latach powiedzmy 50tych, to dziewczyna w wieku 18-20 lat najczęściej miała już dziecko, a jej mąż, który był te kilka dobrych lat starszy, pracował na utrzymanie, gdy ona siedziała w domu. Nie było problemu z pieniędzmi w znaczącej większości przypadków, wszystkim żyło się dobrze.
Już nawet nie ma co wspominać o pokoleniu wstecz, bo wtedy nie mieć męża i dzieci w wieku tych 18-20 lat to była jakaś anomalia.