Znowu zajebiste porównanie.
Dlaczego zakładasz, że nie będzie się Ciebie brzydziła? W ogóle co to za chore podejście.
Wszystko w temacie.
Wszystko. Twoje wyobrażenia nie mają jakiegokolwiek znaczenia skoro nie znasz rzeczywistości.
Określiłbym Cię jednym słowem: kurwa. Ale oczywiście nie mam na celu obrażanie Cię.