kujot napisał
Siema ponownie, ostatnio pisałem o swoim problemie przed pierwszym stosunkiem... no i w piątek moje przypuszczenia się sprawdziły, nawet podczas gry wstępnej nie chciał mi stanąć. W końcu się udało, no ale na jakieś 5 minut i tyle... Niestety nic z tego nei wyszło. W ogóle co zauważyłem więcej, odkąd zacząłem z tą dziewczyną rozmawiać o seksie cały czas chodzę zestresowany, ostatni raz onanizowałem się we wtorek chyba, w ogóle nie mam na to ochoty (wcześniej 3-5 razy tygodniowo..). Włączyłęm sobie pornola i nic, 0 reakcji. Gdy bylem z dziewczyną czułem się zajebiście podniecony, miałem ochotę na seks, a mimo to mój przyjaciel nie zareagował. Ostatnio po paleniu wkręciło mi się coś i przez chyba godzinę miałem erekcję i okropną ochotę, tak to praktycznie nic... za parę dni mam nadzieję na powtórkę z ostatniej nocy z nią... tyle, ze jak się przygotować? Po prostu uda się albo nie? Może rzeczywiście spróbuje opcję z alkoholem (ostatnio nie bylo jak). Ew jakiś inny sposób?... Aha, dodam iż schudłem 3kg przez ostatnie półtora tygodnia, nie mam nic apetytu, do tego często miewam problemy z żołądkiem.. aż tak by ten stres na mnie wpłynął?