Dobra, ryzykuję warna, ale:
Weź już wypierdalaj. Wykłócasz się jak pajac i próbujesz wykreować się na jakiegoś inteligenta. Elo.
Wersja do druku
Nie uważam, że jestem ideałem.. A gdybyś był inteligentny to wychwycił byś ironię.. Po krótce wyjaśnię Ci także, że chodziło o to, że dziewczyna z którą jestem jest dla mnie ideałem. Widziałem już kilka Twoich postów i prawdepowiedziawszy (razem czy osobno? oO) jesteś osobą, która uważa się za kogoś ponad każdym (większością).. W rzeczywistości jesteś szarakiem z lekkim odchyleniem w strone swojej odmienności od świata.
Napisałeś, że nie ma idealnych, a jeśli są, to same wybierają ideałów, a później napisałeś, że twoja dziewczyna jest idealna. Czyli w domyśle przekazałeś tym samym, że jesteś ideałem. GDYBYŚ był inteligentny...
A, dzięki za mój portret psychologiczny. Jakbym potrzebował porady, to będę wiedział do kogo się zgłosić.
Przepraszam Cię bardzo, od kiedy to bycie idealnym dla kogoś jest wartością obiektywną i uniwersalną ... ? Jaki Ty jesteś człowieku ograniczony, na litość boską. Prowokujesz wszystkich dookoła głupimi pytaniami i zaczepkami. Tak robią małe dzieci w piaskownicy, rzucając kamieniami w inne dzieci i krzycząc "no i co z tego, że Cię rzuciłem, Ty mnie nie możesz!". Jeżeli ta dziewczyna jest dla niego idealna, to ona, z kolei, wybierając jego pokazała, że on jest idealny dla niej, prawda?
Bo pyta się w innym tonie i mając bardziej kulturalne podejście do ludzi, nie będąc przy tym ignorantem. I przede wszystkim, nie nazywa się ich zboczeńcami. Swoją drogą, to zupełnie tak, jakby Kim Dzon Il zapytał więźniów politycznych, czemu nie poproszą go o zmianę ustroju Korei Północnej na demokrację?Cytuj:
Dlaczego nie? I czemu nie odpowiedziałeś na moje pytanie?
Maestro bardzo dobra odpowiedź, jednak mam obawy, że odpowiadanie mu i drążenie tematu tylko go zachęca do pisania tych swoich "mądrości"
No to wróćmy do main topic:
Dzisiaj w sumie spróbowałem tych fioletowych durexów i... jak dla mnie bomba.. Za często bez zabezpieczenia się kochamy, dlatego myśle, żeby na razie tylko gumki poszły w ruch i wydaje mi się, że te fioletowe są najlepsze. Co myślicie? Czy robicie tak, że zużywacie 2 gumki podczas jednego stosunku? Na razie jestem na etapie początkowym więc wiecie przyzwyczajamy się i hmm partnerka trochę boi się. Najczęsciej do pierwszego wytrysku kochamy się bez zabezpieczenia, a gdy chce gumke założyć po wytrysku, to mówi, że już wystarczy.. Wiem, że strach jeszcze jakiś czas będzie trwał, ale po rozmowie zawsze jest coraz lepiej :) Ale pytanie brzmi co myślicie o fioletowych durexach i ewentualnie jakie polecacie? ;)
2 gumki podczas 1 stosunku ? masz na mysli 2 na raz czy jedna po drugiej ?
Jesli jedna po drugiej to spoko, ale jeśli 2 na raz to dośc głupi pomysł :P
Zawsze classic i są okej
Ciekawy jestem czy któryś z wszechwiedzących Panów wie, że mężczyźni również posiadają magiczny PUNKT G (strefa silnie erogenna).
Podpowiedź : Znaleźć go można uprawiając seks analny, pod warunkiem, że członek partnera jest dłuższy niż 5 cm. :))
I w sumie dzięki temu punktowi mężczyźni są w stanie osiągać niemalże 'mityczne' orgazmy jakie znamy z opowieści kobiet - bo kobiecy PUNKT G znajduje się w pochwie, dlatego czasami są w stanie osiągać wielokrotne orgazmy.
Co do kobiecego punktu G to tak kiedyś o tym czytałem i tak naprawdę nie ma 100% pewności, że każda kobieta go posiada i w którym miejscu go posiada a punkt G u mężczyzny to po prostu prostata, której stymulacja daje przyjemność a w połączeniu z innymi stymulacjami daje podwójną przyjemność no ale pan tibijczyk zaraz wbije i powie, że lobby homoseksualne zrobiło ten punkt G . Gdyby nie to, to raczej ciężko by było z seksem między facetami bo ta druga strona by przyjemności zbytnio nie miała, tak samo jak u kobiet, ostatnio rozmawiałem z koleżankami na ten temat to mówiły, że one tego nie polecają bo nie ma z tego przyjemności ale z facetami jest inaczej
Znaczy, ze koleżanki wkładały swojego kutasa w odbyt mężczyznom i mówiły ze nie polecają? ;x
#Mega Filip
Bardziej adekwatnego do twojej osobowości avatara chyba sobie już dobrać nie mogłeś.