Zagadaj do Dawoxa on pomoże
Wersja do druku
Zagadaj do Dawoxa on pomoże
XD
Mi pomaga właśnie takie wejście i nic nie robienie na pół minuty - minutę, potem już mogę ruchać
O kurwa, typ pieprzy głupoty jak mało kto (nawet Vegeta tak nie dawał rady), ale to to już jakaś czysta abstrakcja O.o
Owszem, poświęcam jej czas, mnóstwo czasu, wydaje przy tym sporo pieniędzy, które mógłbym w coś zainwestować, jakoś je pomnożyć, ale... ona robi to samo. I w normalnej relacji, o której nie masz bladego pojęcia, "korzyści" - tak to prozaicznie nazwijmy - wykraczają daleko poza darmowy (i 5 tysięcy razy lepszy) seks. Pominąłbym całą sferę emocjonalną, skoro nie jesteś w stanie jej zrozumieć, ale z nią właśnie wiąże się wszystko, co daje Ci te "korzyści" przebywania w związku. Masz osobę, na którą możesz liczyć - a to jest, cholera, bezcenne - której na Tobie zależy i pomoże Ci, jeśli tylko będzie mogła. Zaczynając od zrobienia żarcia do pracy, kiedy Ty nie jesteś w stanie, po wspieranie w najcięższych w życiu momentach. Żadna dziwka Ci tego nie da, nieważne ile jej zapłacisz.
I dalej, ze strony dziewczyny, z którą teraz jestem:
- jej kuzyn pomaga mi przy moich autach, praktycznie za pół ceny, a zaraz sam będę się od niego uczył i sam będę w stanie z większością problemów z autem sobie poradzić
- jej ojciec informatyk pomaga mnie i moim rodzicom przy kompach, jak coś się zjebie - za darmo
- dzięki jej ojcu mogę sobie trenować gdzie i jak dużo mi się podoba za 109zł/miesiąc - załatwił mi multisporta, mimo kilku sporych trudności - byle koledze nie chciałoby się tyle z tym pierdzielić
- w razie problemów ze zdrowiem moim lub kogoś z moich bliskich, nie będziemy musieli czekać miesiącami na wizytę u specjalisty i płacić za nią ciężkich pieniędzy, bo jej mama jest w stanie załatwić to dużo szybciej i taniej - oby jak najdłużej się nie przydało
Ale Ty żyj sobie dalej w przekonaniu, że bliskie relacje z ludźmi pozbawione są sensu. Nie wiem jak można myśleć w ten sposób jednocześnie tak materialnie podchodząc do życia xD
"Mój czas taki cenny" xD a właśnie bliskie kontakty z ludźmi pozwalają mnóstwo tego czasu zaoszczędzić, nie mówiąc już o pieniądzach.
@co do wydłużania stosunku, to polecam ćwiczyć mięśnie kegla (Dawox coś odwalił ewidentnie xD)
Kiedy zauważysz, że w dowolnej chwili możesz powstrzymać wytrysk po prostu napinając mięśnie, problem powinien minąć - tak było u mnie. Nie będziesz się wtedy obawiać, że nie dasz rady, a to daje olbrzymi komfort i bardzo poprawia sytuację.
@Mexeminor ;
ten gość to nie troll, już parę lat temu podobne farmazony tworzył, jego nick aż zapadł mi w pamięć ;d
Jaka jest gdzies szansa, ze po ruchaniu z laska bez gumki i po tym jak nie doszedlem w niej ona bedzie w ciazy przez sam precum? I pp tym jak wziela pigule 72h po? Pytam bo miala owulavje tego lub nastepnego dnia i moze ktos wie??
teoretycznie zawsze jest szansa i nikt chuja sobie nie da obciąć mowiac ze nie ma takiej szansy
Jak będziesz ojcem od tego to idź grać w lotka
szkoda trochę jej zdrowia na branie tabsa w takich sytuacjach
i co za różnica czy szansa wynosi 1 procent czy 1 promil? :)
no ja na to mialem wyjebke, ale ona pisala o tun z jakas znajomka na medycynie fo jest i ta zrobila takie hurr ze ta mi zaczela nagle plakac i wgl, q sama miala wyjebke i o to vhodzi czy to jest uzasadnione i jestem ciekaw waszych emocji i nerwow z tym
Najpierw sugerowałbym napisać to normalnie, bo się czytać nie da.
Ciekawe jesteś naszych emocji i nerwów? Jak ruchasz bez gumy/tabsów to bądź przygotowany na zostanie ojcem. Nie jesteś gotowy - nie ruchaj bez zabezpieczenia.