Piwosz napisał
I znowu nie pochwaliłeś się "wielkością członków" KNP :) Torpeda argumentu, przy tylu nazwiskach akurat zauważyłeś tylko Niesiołowskiego.
Bo tytuł profesora nauk biologicznych nie czyni człowieka wybitnym politykiem i znawcą tematu. Zresztą lecąc po tych wszystkich nazwiskach wątpię ,żeby każda z partii mogła nimi obsadzić stanowiska w rządzie o wiceministrach nie wspominając. Myśląc twoją pokrętną logiką NIE MAJĄ KADR!
Piwosz napisał
3 % to ogromne poparcie.
Bo dyskutuje z ludźmi innymi niż z tego forum i wiem jakie mają poglądy. Oddzielić program od partii i zgadzają się na liberalizm gospodarczy, a gdy już pytam na kogo głosują to na socjalistów z pisu bo PO jest do dupy albo na SLD bo Kaczyński to świr.
Piwosz napisał
Ty ciągle chyba nie wiesz o czym od wczoraj piszemy. Przypomnę: o marnych członkach partii KNP a nie o ludziach, którzy mają podobne poglądy ...
Czy ty uważasz ,że w PO , PIS wszyscy byli od razu ? Ludzi przyciąga partia gdzie można coś zdziałać , który liczący się profesora albo dr pójdzie do partii ryzykując swój autorytet skoro ta partia może nie wejść do sejmu.
Piwosz napisał
Świetny argument - faktycznie, obie partie siebie warte . Ja dziękuję, nie chcę już oszołomów w sejmie.
Argument jest świetny tylko ty nie jesteś w stanie go zrozumieć . Partia oszołomów i nic nie kumających ciemniaków prawie zdobyła władze w tym kraju, a bardzo długo współrządziła. Nie trzeba mieć profesorów i kadry żeby zdobyć władze i rządzić.
Piwosz napisał
No i co z tego? To, że cytowałem ciebie nie oznacza, że pisałem o tobie, tylko odnosiłem się do treści twoich słów,gamoniu.
Już pisałem nie czytam w myślach , jakbyś nie był zacietrzewionym burakiem przyznał byś ,że źle to napisałeś i skończylibyśmy ten wątek
Piwosz napisał
Nie wiem czy się ktoś znajdzie, zresztą nie widzę sensu zastanawiania się nad tym, bo takiej potrzeby nigdy nie będzie.
Chciałbym sprostować moją wypowiedź - w środowisku akademickim, rozumianym jako nauczycieli akademickich, poparciem cieszą się poglądy związane z liberalizacją gospodarki, co nie oznacza, że popierają KNP i cały jego program.
Popieram poglądy liberalne ale nie popieram programu liberalnego. Rzeczywiście genialne , jak już pisałem problem polega na tym ,że ludzie nie wierzą w powodzenie skoro przez tyle lat UPR dostawało baty. Poczytaj sobie fora poważniejsze i zobacz ,że ludzie nie głosują na KNP nie dlatego ,że się z nimi nie zgadzają tylko myślą "szkoda głosu". Instytut Adama Smitha i przede wszystkim Misesa to ekipa ,która mogła by stanowić silne zaplecze intelektualne dla KNP , o którym tylko może marzyć np Taki PSL .
Piwosz napisał
Super. Pisaliśmy o potencjale ludzi w KNP, Penthagram strzelił sobie w stopę, bo okazało się, że ten doktor wcale do KNP nie należy. Więc wtrącenie teraz tekstu o Arłukowiczu, traktuję jako gangrenę intelektualną.
No bo rzeczywiście Prawica i KNP to dwie skrajnie różne i zwalczające się partie , nie da rady ich pogodzić . Przykład Arłukowicz pokazuje ,że ludzie chcą coś zrobić nie patrząc kto akurat rządzi. Chociaż w przykładzie Arłukowicza może chodzić zwyczajnie o kase , co nie zmienia faktu ,że jest w partii , której dalej jest od SLD niż Prawicy do KNP
Zakładki