Temat: Tabaka i o tabace

gawitha, bez porownania.

Szczególnie, że mało kto czuje w Gawithu morelę... ;P Ale też bym go brał, bo jest lepszy, Gletscher szybko się 'przejada'. ;) No I Gawith wspaniale miesza się z Cherry... ^^

Nom :):) Pierwsza i ostatnia tabaczna mieszanka po ktorej malo mi brakowalo do puszczenia mega pawia.

Ja proponuje dorzucić do Gawith + Cherry WoS'a Cynamon co dodaje wspaniałego aromatu. Tak wiem powtarzam się, lecz to naprawde jest tego warte:D

Ostatnio kupiłem sobie kilka WOSów, Königsprise oraz Ozonkę Raspberry.

Königsprise w sumie taka sobie, nie jest rewelacyjna, ale zła też nie jest. Czuć wyraźny smak, lecz denerwuję mnie w niej to papierowe opakowanie;/

WOS Honey&Menthol. To jest po prostu genialna tabaka. Jak to mój kumpel powiedział "Smakuje jak Strepsils". W sumie jest w tym trochę racji. Na początku czuć wyraźny miodek, a potem przebija się mnethol. Jak dla mnie jest to jedna z najlepszych tabak;]

WOS Irish Coffe w sumie tabaka przpadła mi do gustu. Przez krótki okres czasu czuć wyraźną kawę, ale trwa to bardzo krótko. Ogólnie tabaka dobra.

Niestety kupiłem jeszcze WOSa Strawberry;/ Jest to chyba najgorsza tabaka jaką wciągałem. Jest tak bardzo zmielona, że się nie da jej wciągać. Ogólnie lubię to ,że WOSy są tak zmielone, ale w Strawberry mnie to już drażni;/

Na koniec postanowiłem opisać Ozonkę Raspberry ( a raczej chciałem napisać, że w końcu jestem w jej posiadaniu, bo większość zna już jej smak). Ale muszę go opisać jeszcze raz. Pierwsza szczypta. Mmmm ten zapach, ten smak. To jest to czego mi brakowało.

Pozdrawiam
Simoneq

Mam pytanie do znawcow zwiazane z tabaka :P Czy to prawda, że jeżeli ktos pali papierosy to tabaka mu już nie smakuje?

Nie, to jest totalne kłamstwo. Sam pale papierosy ;< i wciągam tabakę i cały czas mi ona smakuje;)

Nie widzę związku między paleniem tytoniu a niesmaczną tabaką :d.

Tzn. ja palę i mam pewne obrzydzenie do tabaki, ale raczej nie z tego powodu, tylko dlatego, że w wakacje rzygałem jak wciągnąłem dosyć sporą kreskę. A ja zaś słyszałem na odwrót.
Jeżeli się wciąga tabakę, to się odechciewa palić. :P