witajcie ;d
otóż w poniedziałek stwierdziłem , że tabaka to całkiem fajna sprawa dla mojego nosa ( krzywa przegroda, prawie nieustający katar, itd) po tym jak mi kolega troche tego sypnął ;p kiedyś, w gimnazjum pamiętam jak wciągnąłem tego troche i nic nie czułem (pamiętam , apod przynósł ;d)
wracając do poniedziałku. tabaka to było chyba coś na g i smak miętowy/ mętolowy czy coś w tym stylu. no ale co polecacie kupić na początek ?