Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 567 z 612 PierwszaPierwsza ... 67467517557565566567568569577 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 8,491 do 8,505 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #8491
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Widzisz w tej modlitwie adresata? W sensie Boga? Bo ja nie. Ma się modlić, ok, tylko że można się w ten sposób modlić do kogokolwiek. To taki dups, ale mam dzisiaj dobry humor.

  2. #8492
    Avatar Nebula
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Allenstein/ Krakau
    Wiek
    31
    Posty
    1,113
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Widzisz w tej modlitwie adresata? W sensie Boga? Bo ja nie. Ma się modlić, ok, tylko że można się w ten sposób modlić do kogokolwiek. To taki dups, ale mam dzisiaj dobry humor.
    Przecież to absurd. Tą modlitwą modlą się katolicy. Katolicy powinni (przynajmniej teoreeetyyyycznie, docelowo) wiedzieć, że modlą się do Boga za pośrednictwem świętych, a nie do nich samych. Ergo: za każdym razem, gdy katolik zwraca się do świętego o wstawiennictwo, to wie, że święty "ma się modlić" do Boga i oczywiste jest, że każda prośba o modlitwę, jest prośbą o modlitwę do Boga.

  3. #8493
    Avatar Irondew
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    154
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Vegeta usilnie chce sie do czegos tutaj przyjebac ale niezbyt mu to wychodzi :D

  4. Reklama
  5. #8494
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Irondew napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Vegeta usilnie chce sie do czegos tutaj przyjebac ale niezbyt mu to wychodzi :D
    Bardziej robię sobie jaja niż się przyjebuję ;d

    @down
    Blus, wyłaź stamtąd :D
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 22-10-2013, 07:09

  6. #8495
    Jesus

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bardziej robię sobie jaja niż się przyjebuję ;d
    Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?

    Cytuj Blus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak samo jak ze świętymi. Nie modlisz się do Maryi, tylko prosisz ją o wstawiennictwo modląc się do Boga.
    Nie ma żadnego mniejszego Boga. Modlenie się do kogokolwiek poza Bogiem łamie z automatu pierwsze przykazanie.
    Oto Człowiek.

  7. #8496
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Nebula napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przecież to absurd. Tą modlitwą modlą się katolicy. Katolicy powinni (przynajmniej teoreeetyyyycznie, docelowo) wiedzieć, że modlą się do Boga za pośrednictwem świętych, a nie do nich samych. Ergo: za każdym razem, gdy katolik zwraca się do świętego o wstawiennictwo, to wie, że święty "ma się modlić" do Boga i oczywiste jest, że każda prośba o modlitwę, jest prośbą o modlitwę do Boga.
    Sama idea prośby do kogoś, żeby ON zamiast mnie się modlił do Boga, sugeruje, że ten ktoś ma większą moc niż zwykli ludzie (gdyby tak nie było to mógłbym sam się do tego Boga modlić, a jednak proszę o to świętego, bo liczę, że Bóg bardziej go "wysłucha"), ergo święci są ponadludzcy, ergo są bogami, półbogami, lub herosami.

  8. Reklama
  9. #8497
    Avatar Nebula
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Allenstein/ Krakau
    Wiek
    31
    Posty
    1,113
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sama idea prośby do kogoś, żeby ON zamiast mnie się modlił do Boga, sugeruje, że ten ktoś ma większą moc niż zwykli ludzie (gdyby tak nie było to mógłbym sam się do tego Boga modlić, a jednak proszę o to świętego, bo liczę, że Bóg bardziej go "wysłucha"),
    No tak, o ile sam sens modlitwy "za pośrednictwem" jest mocno dyskusyjny, to główna idea jest taka, że osoba, która jest świętą, może wyprosić szczególne łaski. Niemniej nie jest to konieczne i nie ma nic złego, wręcz przeciwnie, w bezpośredniej modlitwie.

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ergo święci są ponadludzcy, ergo są bogami, półbogami, lub herosami.
    Nie wiem, co próbujesz udowodnić, ale muszę Cię zmartwić: to nie jest system wierzeń z jakiejś gry RPG xD a święci nie są ponadludzcy w taki sposob jak bogowie/ półbogowie/ herosi innych religii/ mitologii. Owszem, duża część starej obrzędowości chrześcijańskiej ma korzenie pogańskie, zarówno jeśli chodzi o święta jak i świętych i nie podlega to najmniejszej dyskusji - takie są fakty historyczne. Jednak udowadnianie, że współczesne chrześcijaństwo jest religią politeistyczną jest przynajmniej niepoważne ;)

  10. #8498
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Nebula napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem, co próbujesz udowodnić, ale muszę Cię zmartwić: to nie jest system wierzeń z jakiejś gry RPG xD a święci nie są ponadludzcy w taki sposob jak bogowie/ półbogowie/ herosi innych religii/ mitologii. Owszem, duża część starej obrzędowości chrześcijańskiej ma korzenie pogańskie, zarówno jeśli chodzi o święta jak i świętych i nie podlega to najmniejszej dyskusji - takie są fakty historyczne. Jednak udowadnianie, że współczesne chrześcijaństwo jest religią politeistyczną jest przynajmniej niepoważne ;)
    Nie próbuję udowodnić, że jest religią politeistyczną. Próbuję udowodnić, że łączy w sobie elementy religii monoteistycznych, politeistycznych, dualistycznych i animistycznych i mam nadzieję, że się z tym zgadzasz.

  11. #8499
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sama idea prośby do kogoś, żeby ON zamiast mnie się modlił do Boga, sugeruje, że ten ktoś ma większą moc niż zwykli ludzie (gdyby tak nie było to mógłbym sam się do tego Boga modlić, a jednak proszę o to świętego, bo liczę, że Bóg bardziej go "wysłucha"), ergo święci są ponadludzcy, ergo są bogami, półbogami, lub herosami.
    To jest oczywiście jedynie twoja teoria i bardzo ograniczona wizja modlitwy wstawienniczej za pośrednictwem świętych.

    Modlitwa za pośrednictwem świętych to, idąc poprawną terminologią, to urzeczywistnienie tego, co wyznajemy w Credo: "wierzę w świętych obcowanie". I nie działa to na zasadzie mitologii greckiej, że niby świeci to jacyś herosi czy półbogowie.

    Świętych Kościół rzymski prosi o wstawiennictwo, ponieważ byli ludźmi takimi samymi jak my, ale w swoich słabościach potrafili bardziej niż my otworzyć się na Boga i Jego działanie, stąd w trakcie procesu beatyfikacyjnego musi Ojciec Święty podpisać dokument który nazywa się "Dekret potwierdzający heroiczność cnót" danego kandydata na ołtarze. Natomiast cnoty to nic ponad to, co wszyscy chrześcijanie powinni pielęgnować w swoim życiu, tylko właśnie, święci potrafili to zrobić w sposób heroiczny, czego najlepszym przykładem są święci męczennicy. Przez świętych Kościół pragnie podkreślić, iż Bóg objawił wszystko, co człowiekowi jest konieczne do zbawienia. I to pielęgnuje, przechowuje jako swój depozyt wiary.

    Prosząc świętych o wstawiennictwo wierzymy w tzw. communio sanctorum - świętych obcowanie. Wierzymy, że ci, którzy w swoim życiu pokazali tą heroiczność cnót mogą nam pomóc do tej heroiczności dążyć tu, na ziemi, i być dla nas świadectwem i przykładem życia. Stąd prośba o ich wstawiennictwo. Communio sanctorum zobowiązuje do wzajemnej miłości żywych w stosunku do zmarłych (modlitwa za zmarłych, wypominki itd.). Miłość ta wyraża się w świadczeniu pomocy ze strony zbawionych w niebie i zobowiązuje do wstawiennictwa za żywych „wspólnoty świętych”. Obejmuje ona zatem Kościół w wymiarze ziemskim i niebieskim. Wzywając ich pomocy, uważamy ich za naszych pośredników u Boga i w takim sensie nazywamy ich patronami.

    Także Kościół nie patrzy na nich jako jakiś ponadludzkich, bo byli ludźmi taki samymi jak my. Tak jak to przytoczyłem, tak na tę sprawę patrzy Kościół Rzymski. Mówienie o jakiejś szczególnej mocy jest tutaj zbędne, co dobrze pokazał ostatni odcinek serialu "Biblia" na Polsacie wczoraj: kiedy św. Piotr uzdrowił żebraka pod świątynią zapytał retorycznie: Czy myślicie, że naszą mocą ten człowiek odzyskał wzrok? Nie, stało się to dzięki Jezusowi [...] (por. Dz. 3, 1-16).

    Przytoczona przez ciebie "idea wstawiennictwa" to rozumienie czysto ludzkie i działa w perspektywie ludzkiej, idąc tym tokiem myślenia powinniśmy się modlić wyłącznie do Boga, jako jedynego "Świętego Świętych", tymczasem Kościół właśnie także proponuje nam świętych takich samych jak my wszyscy, wziętych spośród nas i tak praktyka modlitwy o wstawiennictwo Kościoła Zbawionych jest znana już od początków Kościoła kiedy to pierwsze wspólnoty gromadziły się nad grobem Św. Piotra prosząc go o opiekę nad wspólnotami.

  12. Reklama
  13. #8500
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    @up
    Ale w którym momencie Biblii Jezus proponował coś takiego i przedstawiał to jako słuszne? Przytoczyłem kilka fragmentów Biblii, które przeczą tej idei, swoją drogą chyba żywcem zaczerpniętej z Buddyzmu, gdzie Budda Śakjamuni czy Budda Amidaba, z miłości do ludzi podejmowali postanowienie, że nie dostąpią ostatecznej nirwany, dopóki nie pomogą pozostałym ludziom zostać buddami. (stąd np. modlitwy do Buddy Amidaby, który nie jest przecież nikim niezwykłym, był tylko człowiekiem, teraz jest buddą, tak jak każdy człowiek może zostać buddą). A jednak buddyzm nazywamy religią, w której czci się buddów.

    OK, rozumiem, że święty jest lepszy ode mnie, bo jest bardziej "święty" niż ja, czy jak to określiłeś "otwarty na boga", dlatego ma więcej many czy czegoś i lepiej wyprasza różne rzeczy u boga.
    Czyli chrześcijaństwo nie uważa ludzi za równych, tylko dzieli ich według stopnia "świętości" na lepszych i gorszych? Z tego co napisałeś to właśnie wynika.

  14. #8501
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Wczoraj napotkaliśmy z kumplami 2 babcie które stwierdziły że nie powinniśmy grać w piłkę bo kopią po nogach i że to boli. Ciekawe nie? Wręczyły nam do tego ulotki na których pisało: "Zmartwychwstanie jest możliwe". W ulotce napisano genialną argumentację: "Zmartwychwstanie jest możliwe ponieważ w biblii napisano:" i tu są jakiejś cytaty. Zastanawiam się jak upośledzonym trzeba być by stwierdzić że coś jest FAKTEM bo tak napisano w 1dnej książce. Czyli jeżeli Sapkowski w wiedźminie napisze że kikimory zapierdalają po katowicach to to jest prawda?

  15. #8502
    Avatar Hemingway
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Oak Park
    Wiek
    31
    Posty
    216
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Mnie w tym wszystkim najbardziej smieszy, ze kazda religia mysli, ze jest ta jedyna, czyli jesli jedna z nich naprawde ma racje, to wszystkie inne to kulty zrzeszajace miliony ludzi, ktorzy stana z chujem w rece przed wrotami niebios po smierci i beda sie czuc jak ostatnie jelopy ;d

  16. Reklama
  17. #8503
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    heh

    mnie dosc mocno smieszy jak sobie wyobrazam zamachowcow samobojcow, ktorzy sa pewni ilus tam dziewic w niebie. zwyrol pod koniec pewnie bonera dostaje na sama mysl, po chwili bum, rozrywa sie na strzepy i LOLNOPE - pustka, nawet nie ma rozczarowania. xD

    pomijajac oczywisty tragizm takich wydarzen ze wzgledu na liczne, niewinne ofiary, skupiajac sie na chlodno na samym zamachowcu, to jest tak zalosne, ze az zabawne. ;d
    Ostatnio zmieniony przez Nosikamyk : 18-11-2013, 02:09

  18. #8504
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A jednak buddyzm nazywamy religią, w której czci się buddów.
    Buddyzm nie zakłada czczenia buddów, zresztą Siddhartha nie chciał, by go czczono i wznoszono mu pomniki, bo to nie o to chodzi. Traktowanie go jako swoistego "symbolu" jest w porządku, ale czczenie go jako nadczłowieka, boga czy "świętego" jest raczej wbrew temu czego on by chciał :P Poza tym to jest bardziej filozofia niż religia.
    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pustka, nawet nie ma rozczarowania. xD
    A niby czym miałby być rozczarowany? :P Zakładając, że po śmierci jest faktycznie pustka to z obiektywnego punktu widzenia jest ona ideałem samym w sobie, jest pozbawiona wad i największym szczęściem na jakie możemy po śmierci liczyć ;) Z obecnego punktu widzenia wolelibyśmy pewnie jakąś formę życia po śmierci, bo jesteśmy do egzystowania przywiązani, lecz ostatecznie pustka jest zdecydowanie lepsza, jest idealna.

  19. #8505
    Avatar Piece-of-Ham
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Pola Pelennoru
    Wiek
    18
    Posty
    420
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Każdy muzułmanin otrzymuje co najmniej 72 dziewice w niebie, w Koranie nic nie piszę o samobójstwach aby je "otrzymać". Na dodatek sam Hadith który mówi o 72 dziewicach jest tak mało wiarygodny że chyba nawet nie jest częścią Sahih. Mohammed sam nigdy o 72 chyba nie miał okazji wspominać.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •