Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 474 z 612 PierwszaPierwsza ... 374424464472473474475476484524574 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,096 do 7,110 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #7096
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ludzie wierzacy ignoruja doswiadczenie calego swojego zycia, ignoruja nauke i logike po to, aby ludzic sie, ze ich zycie ma jakis sens.

    Oczywiscie mowie tu o typowych wierzacych, np. katolikach - ludziach wierzacych w cuda typu szusowanie jezusa po wodzie, itp.
    Ludzie wierzący w Biblię to jedno, ale już zupełnie mam polewkę z ludzi wierzących w stygmaty Ojca Pio, modlących się do św. Papieża, który leczy chorych na raka oraz do św. Popiełuszki, który nie wiem co robi, ale jest męczennikiem i dlatego trzeba się do niego modlić, bo może rzucać spelle i buffy z zaświatów.

  2. #7097
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ludzie wierzacy ignoruja doswiadczenie calego swojego zycia, ignoruja nauke i logike po to, aby ludzic sie, ze ich zycie ma jakis sens.

    Oczywiscie mowie tu o typowych wierzacych, np. katolikach - ludziach wierzacych w cuda typu szusowanie jezusa po wodzie, itp.
    Ale przecież każda wiara(nawet nie mówie o religii) tym samym się cechuje.
    Wierzysz, to znaczy uważasz, że coś się stało/stanie nie mając pewności, ani dowodów.
    Przyjmujesz za prawdę coś nieudowodnionego, tym samym ignorujesz naukę i logikę...

    Uważasz, że wierzenie jest złe? Głupie?
    Ty nigdy nie przyjąłeś niczego za prawdę nie mając dowodów, prawda?

  3. #7098
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Blues Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale przecież każda wiara(nawet nie mówie o religii) tym samym się cechuje.
    Wierzysz, to znaczy uważasz, że coś się stało/stanie nie mając pewności, ani dowodów.
    Przyjmujesz za prawdę coś nieudowodnionego, tym samym ignorujesz naukę i logikę...

    Uważasz, że wierzenie jest złe? Głupie?
    Ty nigdy nie przyjąłeś niczego za prawdę nie mając dowodów, prawda?
    nie jest zle ani glupie, jest konieczne. Normalnym jest wiara w cos, co sie juz kiedys zdarzylo, co jest mozliwe, prawdopodobne, na co sa roznego rodzaju racjonalne przeslanki, na co wskazuje nasze doswiadczenie. Ale wiara w cos, co wedle wszelkiej logiki wzielo sie stad, ze prymitywni ludzie tlumaczyli sobie rozne zjawiska w prymitywny sposob w czasie, w ktorym wlasciwie wszystko jestesmy w stanie wyjasnic jest i bedzie glupie.

  4. Reklama
  5. #7099
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie jest zle ani glupie, jest konieczne. Normalnym jest wiara w cos, co sie juz kiedys zdarzylo, co jest mozliwe, prawdopodobne, na co sa roznego rodzaju racjonalne przeslanki, na co wskazuje nasze doswiadczenie. Ale wiara w cos, co wedle wszelkiej logiki wzielo sie stad, ze prymitywni ludzie tlumaczyli sobie rozne zjawiska w prymitywny sposob w czasie, w ktorym wlasciwie wszystko jestesmy w stanie wyjasnic jest i bedzie glupie.
    Jaką wobec tego koncepcje czasu uznajesz ty (z tego co wywnioskowałem)- ateista?
    Jak widzisz genezę świata? Wielki wybuch, który właściwie nikt nie wie czym był?

    Po prostu są tematy, gdzie wszystkie tezy są tak samo nieudowodnione i chrześcijańska wizja Boga stwarzającego świat w 7 dni nie jest w niczym gorsza, ani lepsza od teorii Wielkiego Wybuchu, ani od wersji z greckiej mitologii.


    Albo sens życia.
    Chrześcijanie wymyślili sobie Niebo, Piekło, Czyściec i zbawienie. Znajdź mi jakąkolwiek lepszą, lub gorszą teorię.

  6. #7100
    Avatar Jahehehe
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    930
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To jeszcze jakiś argument mogłeś podać, że tak nie jest.
    Nie widziałem sensu bo po poglądach jakie on prezentuje wyszedłby tylko flame, wierzący vs ateiści i nic by nie wynikło.

  7. #7101
    Avatar Shad
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Nowogard/Szczecin
    Wiek
    35
    Posty
    43
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Blues Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Albo sens życia.
    Dlaczego z góry zakładasz, że życie musi mieć jakikolwiek sens?

  8. Reklama
  9. #7102
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tylko ze stadiony i drogi maja konkretne cele w przeciwienstwie do wydatkow na kosciol - "bo pujdziemy do nieba." Poza tym argument ze stadionami jest zupelnie nietrafiony - przykladowo stadion narodowy kosztowal ok. 1,5 mld zlotych, przy czym jest to wydatek jednorazowy, stadion bedzie na siebie sam zarabial. Nie wspomne o organizacji euro, co sluzy promocji kraju, wspomoze gospodarke itp. Natomiast na kosciol wedle roznych szacunkow panstwo przeznacza rokrocznie nawet do 10 mld zlotych (!!!). Przy czym liczba wiernych stale spada, a wydatki na kosciol nie.
    Wydatki na kościół są uzasadnione tym, że ludzie chcą chodzić do kościoła. Skoro ludzie tego potrzebują, to państwo po części pomaga w umożliwieniu tego. Z tymi stadionami to dojebałeś kulą w płot. Nie jesteś chyba specjalnie zorientowany w tym temacie. W ciągu ostatnich kilku lat wybudowano w Polsce kilkanaście stadionów. (Oczywiście mówimy o porządnych stadionach, a nie dwóch rzędach ławek przy boisku na jakimś zadupiu.) WSZYSTKIE za państwowe pieniądze, a koszty oczywiście liczone w miliardach złotych. A euro będzie na czterech z nich. To po pierwsze. Po drugie, z tym zarabianiem na siebie, to też ostro popłynąłeś. Niektóre z nich jeśli się zwrócą, to może za 100 lat (o ile w ogóle będą w stanie zarobić chociaż na swoje utrzymanie).
    Niedawno zewsząd słyszałem o tym, że kościół kradnie 3 miliardy, potem była mowa o pięciu, teraz już widzę jest 10. W takim tempie, to za chwilę się okaże, że dług publiczny to wina kościoła. Liczba wiernych tak naprawdę nie spada - ilu z was, wielkich ateistów, "wypisało się" z kościoła? A jest taka możliwość przecież. Jeśli tego nie zrobiliście, to nadal do niego należycie.

    jakie to ma znaczenie? jesli chodzi o ksiezy pracujacych w szkolach to znaczenie ma to, ze ich praca jest kompletna strata czasu i energii, a co najwazniejsze pieniedzy podatnikow. Religia nawet nie ma ustalonego programu, kazdy ksiadz "naucza" tego co uzna za stosowne, co w wiekszosci przypadkow sprowadza sie do niczego. Nie wspominajac o tym, ze lekcje religii w swieckich szkolach w ogole nie powinny miec miejsca. Powinny byc jakies szkolki parafialne, do ktorych chodzilby ten kto chce. Czyli w praktyce ulamek procenta mlodziezy.
    Takie ma znaczenie, że księża zatrudnieni w szkołach prywatnych nie są utrzymywani za państwowe pieniądze? A o tym była mowa. Co do tego, że gdyby lekcje religii były nieobowiązkowe, to chodziłby na nie ułamek procenta młodzieży - o czym to świadczy twoim zdaniem? Pytam dlatego, że gdyby np. matematyka była nieobowiązkowa i lekcje odbywały się gdzie indziej, to też chodziłby ułamek procenta. I co z tego? Tak, wiem, zaraz mi wyjedziesz z nieprzydatnością religii i przydatnością matematyki. Ok, tylko że większość ludzi uważa, że matma im się w ogóle nie przyda w życiu (sam daję korepetycje z tego przedmiotu i codziennie spotykam się z takim gadaniem).

    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ludzie wierzący w Biblię to jedno, ale już zupełnie mam polewkę z ludzi wierzących w stygmaty Ojca Pio, modlących się do św. Papieża, który leczy chorych na raka oraz do św. Popiełuszki, który nie wiem co robi, ale jest męczennikiem i dlatego trzeba się do niego modlić, bo może rzucać spelle i buffy z zaświatów.
    Modli się zawsze do Boga. Świętych prosi o wstawiennictwo.

  10. #7103
    Avatar Mistyk
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Mruwkuw
    Wiek
    31
    Posty
    648
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    No i znowu flame. Nosikamyk, daj spokój - nieważne jaki argument byś podał, oni są na nie zamknięci. Nic do nich nie dociera. Ten flame się nigdy nie skończy tutaj.
    A jeśli chodzi o chodzenie do kościoła, to znajomi mówią mi, że co mi szkodzi, ze to tylko godzinka tygodniowo. A ja na przykład tą godzinkę tygodniowo bym wolał inaczej spożytkować, na przykład na trenowanie boksu czy jakiejś innej sztuki walki - bo to mi pomoże przetrwać w nocy w ciemnej uliczce jak mi wyskoczy dwóch lumpów, a nie święty popiełuszka.

  11. #7104
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    fakty powiadasz? generalizujesz ateistow jako ignorantow, przy czym czyms ogolnie wiadomym jest, ze ignorantow jest nieporownywalnie wiecej wsrod wierzacych. Nie bede nawet mowil o tym, ze ludzie wierzacy sa ingorantami wlasnie z powodu samej wiary. Glownie chodzi o to, ze wiekszosc wierzacych to ludzie po prostu niewyksztalceni i prymitywni.
    Niewykształceni i prymitywni. Co ty w ogóle pieprzysz człowieku?
    I ja nigdzie nie generalizuję ateistów jako ignorantów, tylko antyteistów, którzy na każdym kroku powtarzają swoją paplaninę o Radiu Maryja, drogich samochodach, kościelnej tacy, moherach, księżach-pedofilach i innych nieuzasadnionych bzdetach.

    Czyli wlasnie ignoranci. Najwiekszy odsetek ateistow jest w krajach rozwinietych, z wysokim poziomem edukacji. Nie przeciagajac - ateizm koreluje sie pozytywnie z ogolna inteligencja i poziomem wiedzy, wiec nie, generalizowanie ateistow jako ignorantow jest zupelnie bledne, wrecz smieszne. A fakt, iz robi to osoba wierzaca czyni to calkowicie niedorzecznym.
    W krajach wysokorozwiniętych, gdzie rządzi lewactwo i na siłę propagowany jest obraz człowieka tzw. "wyzwolonego", nie mającego żadnych zasad? Gdzie wyśmiewane są wartości takie jak patriotyzm? Gdzie cały czas mamy do czynienia z upadkiem rodziny? O tych krajach mówisz?
    Dalej: o tych, gdzie za chwilę ponad połowa ludzi to będą muzułmanie?

    Cytuj Mistyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No i znowu flame. Nosikamyk, daj spokój - nieważne jaki argument byś podał, oni są na nie zamknięci. Nic do nich nie dociera. Ten flame się nigdy nie skończy tutaj.
    A jeśli chodzi o chodzenie do kościoła, to znajomi mówią mi, że co mi szkodzi, ze to tylko godzinka tygodniowo. A ja na przykład tą godzinkę tygodniowo bym wolał inaczej spożytkować, na przykład na trenowanie boksu czy jakiejś innej sztuki walki - bo to mi pomoże przetrwać w nocy w ciemnej uliczce jak mi wyskoczy dwóch lumpów, a nie święty popiełuszka.
    No to ty byś wolał. Ale ja nie jestem tobą i ja wolę robić co innego. Tyle że ja ci nie każę iść do kościoła, ani nie zabraniam ci robić czego innego, ani się nie nabijam z ciebie z tego powodu. A ty? No właśnie. Gdzie ta twoja "tolerancja"?

  12. Reklama
  13. #7105
    Avatar Mistyk
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Mruwkuw
    Wiek
    31
    Posty
    648
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Niewykształceni i prymitywni. Co ty w ogóle pieprzysz człowieku?
    I ja nigdzie nie generalizuję ateistów jako ignorantów, tylko antyteistów, którzy na każdym kroku powtarzają swoją paplaninę o Radiu Maryja, drogich samochodach, kościelnej tacy, moherach, księżach-pedofilach i innych nieuzasadnionych bzdetach.



    W krajach wysokorozwiniętych, gdzie rządzi lewactwo i na siłę propagowany jest obraz człowieka tzw. "wyzwolonego", nie mającego żadnych zasad? Gdzie wyśmiewane są wartości takie jak patriotyzm? Gdzie cały czas mamy do czynienia z upadkiem rodziny? O tych krajach mówisz?
    Dalej: o tych, gdzie za chwilę ponad połowa ludzi to będą muzułmanie?



    No to ty byś wolał. Ale ja nie jestem tobą i ja wolę robić co innego. Tyle że ja ci nie każę iść do kościoła, ani nie zabraniam ci robić czego innego, ani się nie nabijam z ciebie z tego powodu. A ty? No właśnie. Gdzie ta twoja "tolerancja"?
    Jaka "moja tolerancja" ? Dlaczego mam tolerować przejawy głupoty i irracjonalnego zachowania ? ;p
    Jeszcze mnie to jebie jakby ludzie sami sobie wierzyli w te wszystkie cuda-niewidy, ale oni to WPAJAJĄ swoim dzieciom. To nie jest normalne.

    Ostatnio jak u mnie była ciocia to mówiła moim rodzicom, że w Niemczech była powódź dlatego, że nie lubili tam polskiego papieża :DDDDD
    Ostatnio zmieniony przez Mistyk : 05-02-2012, 01:21

  14. #7106
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Mistyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jaka "moja tolerancja" ? Dlaczego mam tolerować przejawy głupoty i irracjonalnego zachowania ? ;p
    Jeszcze mnie to jebie jakby ludzie sami sobie wierzyli w te wszystkie cuda-niewidy, ale oni to WPAJAJĄ swoim dzieciom. To nie jest normalne.
    Tak jak i ty będziesz wpajać swoim dzieciom niechęć do kościoła, powtarzając swoją gadkę o księżach-złodziejach. Rozumiem, że boli cię dupa, że jutro (tzn. dziś) pójdę wieczorem na mszę. W takim razie musisz się przyzwyczaić, fajterze z ciemnej uliczki. A jeśli dla mnie irracjonalne jest np. siedzenie na ławce pod blokiem, to mam iść wtytłać jakiemuś ziomowi?

    Ostatnio jak u mnie była ciocia to mówiła moim rodzicom, że w Niemczech była powódź dlatego, że nie lubili tam polskiego papieża :DDDDD
    Dzięki za info. Przynajmniej już wiem po kim odziedziczyłeś błyskotliwość i inteligencję.

  15. #7107
    Avatar Mistyk
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Mruwkuw
    Wiek
    31
    Posty
    648
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak jak i ty będziesz wpajać swoim dzieciom niechęć do kościoła, powtarzając swoją gadkę o księżach-złodziejach. Rozumiem, że boli cię dupa, że jutro (tzn. dziś) pójdę wieczorem na mszę. W takim razie musisz się przyzwyczaić, fajterze z ciemnej uliczki. A jeśli dla mnie irracjonalne jest np. siedzenie na ławce pod blokiem, to mam iść wtytłać jakiemuś ziomowi?



    Dzięki za info. Przynajmniej już wiem po kim odziedziczyłeś błyskotliwość i inteligencję.
    No to tak. Najpierw odniosę się do tego żenującego zdania, którym zakończyłeś swoją wypowiedź ( która zresztą w niczym nie ustępowała ostatniemu zdaniu ) - moja ciocia nie przekazała mi swoich genów, żadną drogą :).

    Po drugie - Mogę się założyć o co zechcesz, że jestem bystrzejszy i bardziej inteligentny od Ciebie - wystarczy przejrzeć posty, chociażby w tym temacie. Nie chodzi o treść i prezentowany pogląd - chodzi o formę wypowiedzi, jej kulturę, zwroty do adresata i słownictwo. Kurwa, wystarczy spojrzeć na Twój nick. Rozmawiając z kimś, kto nazywa samego siebie w internecie "tibia77" nie oczekuję od niego więcej, niż oczekiwać mógłbym od średnio rozgarniętego szympansa. To po drugie. A teraz do meritum.

    Zacznijmy od tego, że nie będę swoim dzieciom NIC wpajać ( nie jestem Tobą ). Cokolwiek w życiu wybiorą, zrobią to same - ich życie, ich wybory, nie moje. Mam trochę za złe mojej mamie, że mnie ochrzciła i próbowała wychować w kościelnej ciemnocie. No ale cóż.
    Kolejna sprawa - jaka, kurwa, moja gadka o "księżach-złodziejach" ? Wiesz co to jest ? Nadinterpretacja. Moich wypowiedzi. Nie padło z moich "ust" w tym temacie słowo "złodziej". Aczkolwiek wiem z kim mam do czynienia i spodziewałem się po Tobie takich działań - nauczyłem się nie wymagać zbyt wiele od umysłowego plebsu ( mam na myśli Ciebie, bez obrazy ).

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rozumiem, że boli cię dupa, że jutro (tzn. dziś) pójdę wieczorem na mszę
    Nie kolego, jedyną osobą którą może tutaj boleć dupa możesz być Ty, jak proboszcz weźmie Cie w obroty po tej mszy :)). Ja mam z Ciebie polewkę.

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A jeśli dla mnie irracjonalne jest np. siedzenie na ławce pod blokiem, to mam iść wtytłać jakiemuś ziomowi?
    Nie jestem pewny jak mam się odnieść do tej części Twojej wypowiedzi, ponieważ Twój ubogi zasób słownictwa zmusza Cię do używania jakichś synonimów których nie rozumiem, ale nie martw się, znowu wziąłem poprawkę na to, że jesteś tępy i zinterpretuję to jako "wpierdolić" - otóż nie. Chciałeś użyć analogii, ale nie udało Ci się ( nie dziwne, ludziom Twojego pokroju rzadko udaje się osiągnąć w rozmowie zamierzony efekt ). Nigdzie nie pisałem o biciu wierzących.
    Wiesz jaki jest Twój problem ? Zauważyłem to od razu, a kolejne obserwacje to potwierdziły. Już Ci mówię - wymyślasz w swojej małej główce nieprawdziwe argumenty i przypisujesz je rozmówcy, a potem ich używasz. Odbijanie ich jest dość męczące, ponieważ trzeba pokazać takiemu osobnikowi jak Ty że owe twierdzenie nie jest prawdziwe, potem trzeba to udowodnić bo będzie się kłócił, a i tak w 95% nic do niego nie dotrze ( tak, Ty się do nich zaliczasz ).

    Kończę rozmowę z Tobą, chyba że znowu wygłupisz się pisząc tak głupiego posta, że nie będę mógł się powstrzymać aby nie zabawić się tak świetnie jak teraz odpisując na niego :)).

    Pozdrawiam
    Mistyk

  16. Reklama
  17. #7108

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Od siebie dodam tylko ,że jakkolwiek nie jestem osobą gorliwie wierzącą to czuję, że dużo mądrzejszym wyborem jest nadawanie sensu sobie poprzez teizm, aniżeli przez ateizm

  18. #7109
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Przyznać muszę, iż moja skromna osoba nie dorośnie waszmości do pięt, choćby stanęła na szczudłach i rad jestem, że mogę odbyć tę jakże pouczającą konwersację z osobą, której elokwencja jest na owym forum Mount Everestem pośród nielicznych pagórków i dużo liczniejszych nizin tudzież jeszcze liczniejszych depresji. Nie omieszkam podczas dzisiejszej mszy złożyć dziękczynienia memu Stwórcy za ten cudowny dar. Zauważ mój panie, iż nigdy nie stwierdziłem jakoby szanowna twa ciotka, którą pozdrawiam serdecznie, była osobą, po której odziedziczyłeś wiadome - i wcześniej wspomniane cechy. Zarzucasz mi nadinterpretację, toteż sam powinieneś przejrzeć się w lustrze, bo być może dostrzeżesz ugrzęźnięty w twym oku kawał drewna, potocznie zwany kłodą. Tak k'woli ścisłości wyartykułowałem jedynie zdanie mówiące o tym, iż nabyłem wiedzę, na temat pochodzenia owych cech. Zdanie to mogę uargumentować w sposób prostszy niż schemat budowy pewnego narzędzia rolniczego. Mianowicie, daleki jestem od twierdzenia, jakobyś mógł dziedziczyć cokolwiek po swej ciotce, wszak nie jest ona twą rodzicielką, ale najprawdopodobniej jest za to siostrą ojca twego lub matki, a co za tym idzie, jej matka - twą babką. Ponieważ dziedziczenie w linii prostej jest zjawiskiem powszechnym, a przypadek twojej ciotki nie jest w waszej familii odosobniony, można dojść do wniosku, iż najprzód można było tamte przymioty przypisać właśnie twej babci, względnie dziadkowi. W tym znajduję uzasadnienie tego, że błyskotliwość i inteligencja są twymi cechami rodzinnymi a nie nabytymi.
    Założyć się z waszmoscią nie mogę, gdyż nie jestem godzien by, w razie ewentualnego zwycięstwa, żądzać od waszmości należności, gdyż pospólstwu najzwyczajniej nie wypada stawiać jakichkolwiek żądań wyżej rodzonym.
    Przykrość mi waszmość sprawił w onej chwili, gdy słowa swe na klawiaturę przelwał, bo nigdy bym się nie spodziewał, jakoby moje apostrofy mogły kogoś ubóść. Jeśli stało się inaczej, to wiedz, że bynajmniej nie było to mym zamiarem. Z sercem przepełnionym nadzieją, że zostanie mi ten niecny czyn zapomniany, czekam na rychłą odpowiedź. Dziwi mnie, a wręcz szokuje, że osoba tak inteligentna pisze o słownictwie, by następne zdanie zacząć od tego zaiste przepełnionego patosem słowa, jakim jest "kurwa". Nie mogę jednak tego wytknąć w żaden sposób, albowiem zapewne był to celowy zabieg, a ja - jako próch u twyc stóp, mistrzu - po prostu nie pojąłem tej pełnej artyzmu wypowiedzi. Ubolewam nad tym do teraz. Czytając zdanie na temat nazwiska rodu mego, które odziedziczyłem po swych zacnych, acz nie umywających się do twych, przodkach, kolejny raz poczułem jakby właśnie w moje serce została wbita szpila dłuższa niż sam wąż z rajskiego ogrodu i ostrzejsza od najostrzejszego sosu serwowanego w poznańskiej kebabowni przy ulicy Gwarnej. Wiedz panie, iż na forum jednakowoż chciałbym pozostać anonimowy, bowiem nie zjawiłem się tu, coby prowadzić drugie życie a jedynie spędzić czas na dyskusjach na tematy wszelakie. Nie było zatem potrzebne, a nawet byłoby to niewskazane, gdybym podpisał się rzeczywistym imieniem. Zresztą, nigdy do tego wagi nie przywiązywałem. Nie było mi to potrzebne tym bardziej, że - w odróżnieniu od waszmości - nigdy nie miałem w zwyczaju popełniać grzechu Onana podczas czytania swych wypowiedzi.
    Wpajać dziatkom niczego (niczego, nie nic, o przeelokwentny) waszmość nie musisz, one wbrew pozorom nie są głupie i są w stanie odczytać samę postawę w sposób, który nie pozostawi im złudzeń, a co najważniejsze - zgodny z prawdą. Czasem same słowa są zbędne, podświadomość uczyni swą powinność. Choć a propos głupoty, to wątpić śmiem, znając przypadek rodu twego. Mam też nadzieję, że wybaczysz swej nieszczęsnej rodzicielce jej występki przeciw pierworodnemu swemu. Gorąco się o to pomodlę. Pragnę też zwrócić uwagę, iż mistrz się nieco zapomniał, bo nie potrafi poprawnie napisać (a w tym przypadku postawić) niektórych znaków interpunkcyjnych, których przez wzgląd na dobre maniery nie wytknę palcem. Radziłbym popracować nad tym, gdyż rzuca cień na mistrzowską elokwencję, formę wypowedzi i ubrane w kwieciste słowa metabazy, takie jak następująca: "Nie kolego, jedyną osobą którą może tutaj boleć dupa możesz być Ty, jak proboszcz weźmie Cie w obroty po tej mszy :))", świadcząca istotnie o wysokim poziomie kultury osobistej, podobnież jak używanie słowa "polewka", które jest przypadłością osób o przeogromnym, monstrualnym wręcz, zasobie słownictwa.
    Szkoda iż mój zasób słownictwa jest na tyle ubogi, że nie byłeś w stanie zrozumieć sensu w mojej wypowiedzi, tym razem postarałem się, by było inaczej. Mam nadzieję, iż taka forma zadowoli twój wysublimowany gust. Choć pewien nie jestem, gdyż być może za mało w niej słów "kurwa" i "wpierdolić", które waszmość najwyraźniej przyswajasz najlepiej. Sprostuję zatem użytą wcześniej analogię: czy zatem, jeśli uznam za irracjonalne siedzenie na ławce pod domostwami sięgającymi chmur, powinienem iść do osobników, którzy takiego czynu się dopuszczą i ich, mówiąc kolokwialnie, ochrzanić, a mówiąc językiem twym - opierdolić? Jeśli obwód mej głowy, który oscyluje w granicach normy, jest dla ciebie zbyt mały, to widocznie waszmość cierpi na przypadłość zwaną wodogłowiem. Składam z tego powodu najszczersze wyrazy współczucia. Rad za to jestem, iż moje wypowiedzi cię bawią - wszak chyba tylko w taki sposób mogę cię wspomóc w walce z chorobą.

  19. #7110
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Shad napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dlaczego z góry zakładasz, że życie musi mieć jakikolwiek sens?
    To zupełnie bez różnicy, co ja założę.

    Nie udowodnisz tego, że życie ma sens, tak jak nie udowodnisz tego, że życie nie ma sensu.

    Wobec tego twoje założenie, że życie sensu nie ma nie jest w niczym gorsze od chrześcijańskiego założenia, że istnieje sens, którym jest zbawienie.


    Cytuj Mistyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po drugie - Mogę się założyć o co zechcesz, że jestem bystrzejszy i bardziej inteligentny od Ciebie - wystarczy przejrzeć posty, chociażby w tym temacie.

    Jak małego trzeba mieć, żeby zakładać się z ludźmi na forum o to, kto jest bystrzejszy?
    Kompleksy da się leczyć na lepsze sposoby.
    Serio.
    Ostatnio zmieniony przez Blus : 05-02-2012, 09:29

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •