Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 449 z 612 PierwszaPierwsza ... 349399439447448449450451459499549 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 6,721 do 6,735 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #6721
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    U mnie zawsze się spinają o to w rodzinie, wszyscy chcieli żebym był mądry i miał własne zdanie, ale jak przechodzi do łażenia do kościoła to mam nieodparte wrażenie że woleliby żebym zamienił się bezmózgą kukłę.

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tez bym sie zdziwil, bo w kosciol sie wierzyc nie da.
    Byś się zdziwił. Homo sapiens... Wróć. Homo sapiens to człowiek myślący, a większość katolików nie myśli. Nie sprecyzowałem tego, chodzi o to że obecny zacny kościół katolicki i jego nauki mają tyle samo wspólnego z naukami Chrystusa co ja z rosyjską mafią skarpetkarzy. Ktoś kto wierzy w to co mówi kościół jest idiotą, bo Chrystus nauczał kompletnie czego innego.

    Master ma świetny pomysł z tym wychowywaniem nastepnych pokoleń, Ja też się zdecydowałem na to, wiem że idę na wojnę ze stereotypami, przesądami i rodziną, ale kij z tym. Planuję w ogóle nie oddać dziecka do chrztu. Jak mi jednego dnia powie że chce być Jedi, to się roześmieję i powiem że bardzo dobrze że dokonał samodzielnego wyboru.


    @down
    Kolejny dowód na to że katolicy są tak nieudolni, że nawet nie umieli wymyślić dobrej ściemy.
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 29-12-2011, 01:32

  2. #6722
    Avatar Palladni
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Nowogard/Szczecin
    Wiek
    36
    Posty
    1,355
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bóg dał nam wolną wolę - każdy człowiek może wybrać dobro albo zło.
    ....
    Ok, glupie pytanie.

    Bóg dał nam wolną wolę, tak? Tak.
    Bóg jest wszechwiedzący, tak? Tak.
    Bóg, w swej wszechwiedzy zna przyszłość, tak? Tak.
    Więc powiedz mi, w jakim stopniu mamy tą wolną wolę, jeżeli wszechwiedzący (do wszechwiedzy zalicza się znajomość przyszłości) bóg już wie, jak skończymy?
    Jaki jest sens dawania nam pseudowyborów i pseudomożliwości, skoro nasza przyszłość jest już znana i ustalona?
    Jaki jest sens wystawiania nas na próby i cierpienia, skoro bóg już wie jak się one kończą?

  3. #6723
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Palladni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ok, glupie pytanie.

    Bóg dał nam wolną wolę, tak? Tak.
    Bóg jest wszechwiedzący, tak? Tak.
    Bóg, w swej wszechwiedzy zna przyszłość, tak? Tak.
    Więc powiedz mi, w jakim stopniu mamy tą wolną wolę, jeżeli wszechwiedzący (do wszechwiedzy zalicza się znajomość przyszłości) bóg już wie, jak skończymy?
    Jaki jest sens dawania nam pseudowyborów i pseudomożliwości, skoro nasza przyszłość jest już znana i ustalona?
    Jaki jest sens wystawiania nas na próby i cierpienia, skoro bóg już wie jak się one kończą?
    Bóg jest Bogiem więc ma wszystkie doskonałości. No właśnie - wolna wola istnieje czy nie istnieje? Po co są próby? Aby nas sprawdzić. Po co są próby skoro Bóg i tak zna tego wynik? Próba pociąga efekty - jedno idzie za drugim i nie da się przeskoczyć jednego z elementów. Wolna wola to oznaka naszej wolności ale tu, na Ziemi.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  4. Reklama
  5. #6724

    Notoryczny Miotacz Postów Adisky jest teraz offline
    Avatar Adisky
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    1,326
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Jeśli chodzi o mnie to na dobrą sprawę nie wiem w co wierzę. Wróć, wierzę w Boga ale nie mogę nazwać Katolikiem.

    Co do mszy to od pół roku chodzę z dziewczyną raz na jakiś czas do jej parafii i powiem szczerze, że gdybym zamiast do swojego syfu gdzie chodziłem chodził tam gdzie ona to może i byłbym lepszym człowiekiem. Rly. Po prostu widać, że ksiądz prowadzi msze żeby czegoś nauczyć. Nie wpaja mądrości przesiąkniętych polityką, żadnego prania mózgu i szczerze mówiąc z moim nastawieniem do kościoła nie sądziłem, że msze mogą być ciekawe. :O
    95% nastolatków w dzisiejszych czasach słucha rapu, hiphopu itp. Jeśli jesteś jednym z tych 5% słuchających PRAWDZIWEJ muzyki wstaw to w podpis.

  6. #6725
    Avatar mtk
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    281
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Morty napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    zdaniem coniektórych w tym temacie, będąc niekatolikiem nie można zasiadać do wieczerzy wigilijnej , oczywiście że można, niekoniecznie z pobudek religijnych. Nie będać pracownikiem poczty polskiej możesz sobie nosić nawet stringi z logiem banku pocztowego, nikt ci tego nie zabroni, tak samo jak ateiście nikt nie zabroni połamania się z dziadkami/rodziną opłatkiem.
    Oczywiście, że nikt zabronić nie może, pytanie tylko, czy sam nie powinien sobie tego zabronić.

    A co do tego że katolicy mają moralność chrześcijańską, a ateiści etykę- nie zgodzę się. Etyka ukształtowała się pod wpływem 1500 lat historii wiary chrześcijańskiej w europie. Ja będąc ateistą, przestrzegam wartości narzucanych przez społeczeństwo, które narzuca wartości właśnie KATOLICKIE,.
    To zabrzmiało jak rozpacz, tak Ci źle?

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Byś się zdziwił. Homo sapiens... Wróć. Homo sapiens to człowiek myślący, a większość katolików nie myśli. Nie sprecyzowałem tego, chodzi o to że obecny zacny kościół katolicki i jego nauki mają tyle samo wspólnego z naukami Chrystusa co ja z rosyjską mafią skarpetkarzy. Ktoś kto wierzy w to co mówi kościół jest idiotą, bo Chrystus nauczał kompletnie czego innego.
    Po tym akapicie straciłeś swój cały autorytet w tym temacie. To oczywiste, że nie zdajesz sobie z tego sprawy ale wiedz, że jesteś efektem antyklerykalnej propagandy. Myślisz stereotypowo na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia, nie powinno się wypowiadać o tym co się dzieje w kościele lub porównywać nauki kościoła do biblijnych, jeśli w kościele nie było się od kilku lat a Biblii w rękach nie miało się nigdy. Popracuj nad sobą i nie działaj impulsywnie, bo to się może źle skończyć.


    Cytuj Palladni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ok, glupie pytanie.

    Bóg dał nam wolną wolę, tak? Tak.
    Bóg jest wszechwiedzący, tak? Tak.
    Póki co, ta.
    Bóg, w swej wszechwiedzy zna przyszłość, tak? Tak.
    Przyszłość nie istnieje, nie można zatem jej znać i być jej pewnym. Nawet Bóg nie ma wiedzy dotyczącej przyszłości. Jednak jak mówi o sobie Bóg "jestem tym, który był, który jest i który przychodzi", zatem Bóg ma wpływ na przyszłość* pod tym względem, że jest wszechmocny.

    *czytaj, ma całkowity wpływ na teraźniejszość, co z punktu widzenia przeszłości jest przyszłością, pozdro :D
    Więc powiedz mi, w jakim stopniu mamy tą wolną wolę, jeżeli wszechwiedzący (do wszechwiedzy zalicza się znajomość przyszłości) bóg już wie, jak skończymy?
    Trudno to pojąć, ale wolną wole mamy w 100%. Jeśli po prostu odnajdziesz Boga to pójdziesz do nieba, jeżeli będziesz ślepy do śmierci, będzie inaczej. Gdybyś w tym momencie doznał olśnienia i zaczął wierzyć, udowodniłbyś sobie, że masz wolną wolę. Stopień wiedzy Boga mało ma do Twoich czynów.

    Jaki jest sens dawania nam pseudowyborów i pseudomożliwości, skoro nasza przyszłość jest już znana i ustalona?
    Nasza przyszłość nie istnieje, nie może więc być ustalona. Po to masz możliwości, żebyś mógł wybrać :D ot, odkrycie

    Jaki jest sens wystawiania nas na próby i cierpienia, skoro bóg już wie jak się one kończą?
    Próby są dla nas nie dla Boga, mamy się uczyć na błędach, aby ich więcej nie popełniać, a co do drugiej części to już odpowiedziałem.
    Ostatnio zmieniony przez mtk : 29-12-2011, 15:31

  7. #6726

    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    15
    Posty
    3,203
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Co myślicie o teraźniejszej polityce kościoła np. w sprawie bierzmowania? Dawniej,bierzmowanie to było na lekcjach religii i luz,a teraz? Na wszystko trzeba mieć podpisy + jakieś zebrania...

  8. Reklama
  9. #6727
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj mtk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przyszłość nie istnieje, nie można zatem jej znać i być jej pewnym. Nawet Bóg nie ma wiedzy dotyczącej przyszłości. Jednak jak mówi o sobie Bóg "jestem tym, który był, który jest i który przychodzi", zatem Bóg ma wpływ na przyszłość* pod tym względem, że jest wszechmocny.
    Pojawia się pytanie- czy dla Boga istnieje czas? Zakładamy, że tak, ale istota która istniała zawsze i tak samo istnieć będzie, może mieć zupełnie inne spojrzenie na dzieje wszechrzeczy.
    No i jeśli nie ma wiedzy dotyczącej przyszłości, to jednak nie jest wszechwiedzący...
    Cytuj Palladni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ok, glupie pytanie.

    Bóg dał nam wolną wolę, tak? Tak.
    Bóg jest wszechwiedzący, tak? Tak.
    Bóg, w swej wszechwiedzy zna przyszłość, tak? Tak.
    Więc powiedz mi, w jakim stopniu mamy tą wolną wolę, jeżeli wszechwiedzący (do wszechwiedzy zalicza się znajomość przyszłości) bóg już wie, jak skończymy?
    Jaki jest sens dawania nam pseudowyborów i pseudomożliwości, skoro nasza przyszłość jest już znana i ustalona?
    Jaki jest sens wystawiania nas na próby i cierpienia, skoro bóg już wie jak się one kończą?
    Poczytaj o dylemacie omnipotencji. Wydaje mi się, że to właśnie jest odpowiedź.

  10. #6728
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Taviik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co myślicie o teraźniejszej polityce kościoła np. w sprawie bierzmowania? Dawniej,bierzmowanie to było na lekcjach religii i luz,a teraz? Na wszystko trzeba mieć podpisy + jakieś zebrania...
    Cała idea jest nawet dobra - sakrament dojrzałości chrześcijańskiej musi cechować się dojrzałością, religijną i wiedzy. Te elementy muszą być spełnione. Problem jest z samą młodzieżą - po prostu nie chce im się chodzić a matka krzyczy to i pójdą. Według mnie wszystkie sakramenty powinny być powyżej 18 roku życia, gdy człowiek jest już w pełni świadomy i konstytucyjnie niezależny.

    @down

    A jak można odpowiedzieć na to racjonalnie? Koledzy odpowiedzieli, ja się zbytnio nad tym nie zastanawiałem.
    Ostatnio zmieniony przez Master_Tv : 29-12-2011, 14:50
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  11. #6729
    Avatar Piece-of-Ham
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Pola Pelennoru
    Wiek
    18
    Posty
    420
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bóg jest Bogiem więc ma wszystkie doskonałości. No właśnie - wolna wola istnieje czy nie istnieje? Po co są próby? Aby nas sprawdzić. Po co są próby skoro Bóg i tak zna tego wynik? Próba pociąga efekty - jedno idzie za drugim i nie da się przeskoczyć jednego z elementów. Wolna wola to oznaka naszej wolności ale tu, na Ziemi.
    Znakomita odpowiedź. Nie odpowiedziałeś na żadne z jego pytań, po prostu rzuciłeś w niego kupką śmiesznych zdań i pytań, które są bardziej mgliste niż nawet najgorsze lotniska na Smoleńsku. Kilka retorycznych pytań to nie odpowiedź, a raczej wykpienie się od niej.

  12. Reklama
  13. #6730
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj mtk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po tym akapicie straciłeś swój cały autorytet w tym temacie. To oczywiste, że nie zdajesz sobie z tego sprawy ale wiedz, że jesteś efektem antyklerykalnej propagandy. Myślisz stereotypowo na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia, nie powinno się wypowiadać o tym co się dzieje w kościele lub porównywać nauki kościoła do biblijnych, jeśli w kościele nie było się od kilku lat a Biblii w rękach nie miało się nigdy. Popracuj nad sobą i nie działaj impulsywnie, bo to się może źle skończyć.
    Nie wiedziałem że miałem w tym temacie autorytet @_@. Nie jestem efektem żadnej propagandy, jestem efektem posiadania własnego zdania i opinii. Niem usze chodzić do kościoła i słuchać kazań by wiedzieć jaką politykę prowadzi kościół, a wierz mi, trochę na ten temat wiem. Biblię w ręku miałem, ale przypuszczenia są albo trafne albo nie, ale chciałeś dobrze. To trochę ironiczne że pracę nad soba i nie działanie impulsywnie zaleca mi facet który właśnie bezpodstawnie stwierdził że nigdy nie miałem biblii w ręku i jestem efektem propagandy.

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Cała idea jest nawet dobra - sakrament dojrzałości chrześcijańskiej musi cechować się dojrzałością, religijną i wiedzy. Te elementy muszą być spełnione. Problem jest z samą młodzieżą - po prostu nie chce im się chodzić a matka krzyczy to i pójdą. Według mnie wszystkie sakramenty powinny być powyżej 18 roku życia, gdy człowiek jest już w pełni świadomy i konstytucyjnie niezależny.
    Nie wmówisz mi że latanie po podpisy i przymusowe łażenie na te spotkania to jest dojrzałość. Nie powinno być ograniczenia wiekowego i przymusu, chcesz to idziesz, nie chcesz to nie.


    @down
    A 16 letnie to niby już tak? O czym ty do mnie rozmawiasz...
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 29-12-2011, 16:33

  14. #6731
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

    Nie wmówisz mi że latanie po podpisy i przymusowe łażenie na te spotkania to jest dojrzałość. Nie powinno być ograniczenia wiekowego i przymusu, chcesz to idziesz, nie chcesz to nie.
    Jest to sakrament dojrzałości - który jakby nie patrzeć zaczyna dojrzałą wiarę. Forma jest dobra - może te podpisy są przesadzone lekko. Ograniczenie wiekowe powinno być - nie wmówisz mi że 10 letnie dziecko ogarnie to wszystko. Na pewno nie powinno to wyglądać tak jak teraz.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  15. #6732

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Ale z tego co wiem to nie ma przymusu podchodzenia do bierzmowania kiedy idzie twój rocznik możesz to zrobić równie dobrze za 3-4 lata wtedy masz już 20, co nie zmienia faktu, że bierzmowanie się opłaca i warto pochodzić te kilka dni po podpisy.

  16. Reklama
  17. #6733

    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    16
    Posty
    10,843
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Te spotkania do bierzmowania sa lekko mowiac gowno warte. Ktos, kto swiadomie i chetnie przyjmuje ten sakrament do tego wszystkiego, o czym mowi sie na tych przygotowawczych spotkaniach, doszedl juz dawno sam.

  18. #6734
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Te spotkania do bierzmowania sa lekko mowiac gowno warte. Ktos, kto swiadomie i chetnie przyjmuje ten sakrament do tego wszystkiego, o czym mowi sie na tych przygotowawczych spotkaniach, doszedl juz dawno sam.
    Nie każdy.

    Spotkania, dobrze przeprowadzone co podkreślam, są potrzebne. I podpisy też są konieczne a to dlatego, by do sakramentu przygotować się tak, jak przez wieki wypracowało Magisterium Kościoła. Do Sakramentu Bierzmowania nikt mnie i moich kolegów nie zmuszał, to była swoja decyzja że się chce przyjąć, jak się nie chce to nie.
    To jest udogodnienie, że przygotowanie do sakramentu odbywa się w trakcie szkoły, kiedyś ten, co chciał przystąpić do Bierzmowania musiał sam się zgłosić do Kościoła i odbyć przygotowanie przynajmniej dwuletnie. Tak jak katechumeni.

    Dla wielu młodych ludzi w dzisiejszym świecie ten sakrament to, nazwijmy to, uroczyste pożegnanie z Kościołem by wrócić jedynie za kilka lat po metrykę do ślubu. Problemem jest podejście do tego samej młodzieży, która jest obecnie silnie nasiąknięta ideologią zachodu, wolności i samowolki, stąd bunt. Bierzmowanie jest dla tych, co rzeczywiście chcą przeżywać swoją wiarę w Kościele Katolickim i ją umacniać, stąd sama geneza słowa: bierzmowanie od bierzmo - belka podtrzymująca drewniany pułap domu, strop.

    Zrozumienie istoty przygotowania i samego Sakramentu jest pierwszym krokiem do Jego świadomego przyjęcia. Ale jeżeli ma się zamiar po nim wrócić jedynie po metrykę to lepiej sobie darować i wziąć cywilny ślub, skoro i tak się nie wierzy w moc sakramentów.

  19. #6735
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Tomix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie każdy.

    Spotkania, dobrze przeprowadzone co podkreślam, są potrzebne. I podpisy też są konieczne a to dlatego, by do sakramentu przygotować się tak, jak przez wieki wypracowało Magisterium Kościoła.
    90% ludzi idacych do bierzmowania robi to, bo tak chca rodzice i dlatego, ze kazdy idzie. Nad swoja wiara w ogole sie nie zastanawiaja. Podpisy nic nie daja. Te 90% osob idac do spowiedzi chce to tylko odwalic, nie mowia grzechow, ktorych sie bardzo wstydza, ich jedynym zadaniem jest dostanie podpisu. Wiem, bo bylem sam bierzmowany i rozmawialem z rowiesnikami. Jbc to bylem dla swietego spokoju - nie chcialo mi sie z rodzina uzerac.


    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A jak można odpowiedzieć na to racjonalnie? Koledzy odpowiedzieli, ja się zbytnio nad tym nie zastanawiałem.
    jak na cos nie da sie odpowiedziec racjonalnie to wniosek jest dosc oczywisty.


    @mtk: nie czytalem calej waszej dyskusji, ale widzialem jak zarzucales komus krytyke kosciola bez znajomosci biblii itp. To tak jakby nie wolno bylo krytykowac wojen bez znajomosci wojskowosci. Samo najbardziej podstawowe zalozenie chrzescijanstwa, tj. ze bog istnieje jest nieracjonalne, a na tym opiera sie cala wiara. Nie twierdze, ze nie ma w chrzescijanstwie pewnych warosciowych zasad etycznych. Ale zeby ich przestrzegac wystarczy byc normalnym czlowiekiem, a nie wierzacym w brednie ciemnym glupkiem.
    Ostatnio zmieniony przez Nosikamyk : 03-01-2012, 14:16

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •