Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 238 z 612 PierwszaPierwsza ... 138188228236237238239240248288338 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 3,556 do 3,570 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #3556
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Obojętnie jakiej...
    Dobra, zadam inne pytanie - jaki dowód będzie dla Ciebie satysfakcjonujący?


    Nie chce mi się w kółko pisać tego samego. Starczy poczytać trochę podań i mitów babilońskich czy egipskich - skoro wolisz czytać biblię - Twoja sprawa.
    Może kiedyś zajrzę.
    Nie zadawaj zatem pytań, na które już udzielono odpowiedzi ;)
    Na dobrą sprawę co chwile ktoś zadaje tu pytanie, na które padła odpowiedź wczesniej... Ale dobra, postaram się =3


    Nie wiem co niektórych tak boli, że ktoś studia skończył. Toż to w dzisiejszych czasach żadne wielkie osiągnięcie i w zasadzie każdy kto się trochę przyłoży da radę to osiągnąć... Widzę u co poniektórych kompleksy (La Fayete - nazywający się w swoim poście architektem - mimo tego, że biedakowi jeszcze daleko do matury) i najzwyczajniejszą w świecie zazdrość.
    Nie boli mnie to. Ale od kogoś po studiach oczekuję jednak przemyślanych wniosków. A ten, że mógłbym być kobietą, mógłby co najwyżej zakrawać na ironię takiego człowieka... ;3

    Toż pisałem, że wiesz, że coś w trawie piszczy ale nie wiesz dokładnie co. Ironii załapać nie potrafisz? De facto nie zmienia to stanu rzeczy, że odpusty były wprowadzone o wiele wcześniej niż ów powstała idea owego szczytnego celu, o którym wspominałeś :)
    Pisałeś też, że wyssałem z palca... A ironię potrafię załapać, nie bój nic =3

    Cytuj WawrzynJK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Entex ta rozmowa Cię przerasta...
    Nie sądzę. Nie żebym się czepiał, ale na jakiej podstawie tak twierdzisz?

  2. #3557
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dobra, zadam inne pytanie - jaki dowód będzie dla Ciebie satysfakcjonujący?
    Taki ,którego nie będę w stanie podważyć.

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Na dobrą sprawę co chwile ktoś zadaje tu pytanie, na które padła odpowiedź wczesniej... Ale dobra, postaram się =3
    O wiele szybciej pytający znajdzie to czego potrzebuje niż odpowiadający napisze nowego posta.


    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie boli mnie to. Ale od kogoś po studiach oczekuję jednak przemyślanych wniosków. A ten, że mógłbym być kobietą, mógłby co najwyżej zakrawać na ironię takiego człowieka... ;3
    Jestem do szpiku kości przesiąknięty cynizmem :)
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  3. #3558
    Blue.

    Domyślny

    Generalnie to wyznaję katolicyzm, ale...
    Jeśli chodzi o moje przekonania, to jednak dużo bardziej pasuje mi teoria panów naukowców, czyli, że najpierw był wielki wybuch, potem tworzyły się pierwiastki i te inne duperele, potem ziemia, woda, powietrze, rybki, roślinki, płazy, gady, ssaki, a potem dopiero my, wszystko to w procesie ewolucji. A, że jakiś bóg to spowodował uważam za uproszczenie. Dopuszczam możliwość, że Bóg nie jest istotą, tylko czymś jak kolejny wymiar lub coś w tym stylu.

  4. Reklama
  5. #3559
    Avatar Grudzioh
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Poznan
    Wiek
    30
    Posty
    648
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    #Blue.
    Zastanów się co piszesz. Wyznajesz katolicyzm, ale wierzysz w wielki wybuch. Nie można częściowo wysiąść z jadącego pociągu. Albo jesteś katolikiem i wierzysz w to, że Bóg stworzył świat, albo jesteś ateistą (chyba, że jest jakaś religia nakazująca wiarę w wielki wybuch) i wierzysz w to, że świat się wziął z wybuchu.

  6. #3560
    Blue.

    Domyślny

    Cytuj Grudzioh napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    #Blue.
    Zastanów się co piszesz. Wyznajesz katolicyzm, ale wierzysz w wielki wybuch. Nie można częściowo wysiąść z jadącego pociągu. Albo jesteś katolikiem i wierzysz w to, że Bóg stworzył świat, albo jesteś ateistą (chyba, że jest jakaś religia nakazująca wiarę w wielki wybuch) i wierzysz w to, że świat się wziął z wybuchu.
    Co innego innego religia a co innego jak powstał świat.

    I nigdzie nie napisałem, że 'wierzę w wielki wybuch' (bez sęsu)

  7. #3561
    Blue.

    Domyślny

    Cytuj Andix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    #Blue.
    Ale pomyślmy, nic nie było i nagle jeb. Jak?!
    Ale pomyślmy, nie było Boga i nagle jest. Jak?!

  8. Reklama
  9. #3562
    Avatar Bender Rodriguez
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    5,163
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    osobiście nie uznaje się za osobę wierząca na dzień dzisiejszy życie nie dostarczyło mi żadnego dowodu na to ze Bóg istnieje. Jestem wychowany w rodzinie katolickiej i modlitwa, prośby do Boga nigdy nie przyniosły żadnych efektów dlatego dawno temu ich zaprzestałem i uznałem że są wogole niepotrzebne. nie podważam waszej wiary człowiek czasem musi w coś wierzyć żeby wytłumaczyć sobie np. istnieniem boga różne sytuacje których nie potrafi zrozumieć...
    trzeba tez zauważyć ze są różne rodzaje wiary można być wierzącym albo np. ślepo wierzącym (tak jak np moherowe berety dla których bogiem jest ksiadz
    Rydzyk) i dlatego moim zdaniem nie powinniśmy nikogo przekonywać do swoich racji bo możemy komuś całkowicie zmienić życie które mu odpowiadało.. tak samo wy "wierzący" ludzie nie próbujcie nas nawracać i wmawiać nam czegoś w co nie wierzymy. od czasu do czasu przeglądałem ten temat i zrobił się straszny offtop wszyscy się kłócą wyzywają itp itd dlatego moim zdaniem ten temat nie ma sensu bo nikt tutaj "normalnie" nie przedstawia swojego zdania tylko podważa zdanie tych którzy myślą inaczej a nie takie było założenie tego tematu... pewnie i tak mnie zaraz ktoś zjedzie bo coś mu się nie spodoba jak to ludzie lubią robić no ale tak już jest na tym świecie ;D

    p.s
    sorry za brak znaków interpunkcyjnych i za zdania wielokrotnie złożone ;P ale późno jest i nie mam ochoty już się nad tym zastanawiać ;P

  10. #3563
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Blue. napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Generalnie to wyznaję katolicyzm, ale...
    To wyznajesz, czy jedynie wychowałeś się w katolickiej rodzinie?
    Jeśli chodzi o moje przekonania, to jednak dużo bardziej pasuje mi teoria panów naukowców, czyli, że najpierw był wielki wybuch, potem tworzyły się pierwiastki i te inne duperele, potem ziemia, woda, powietrze, rybki, roślinki, płazy, gady, ssaki, a potem dopiero my, wszystko to w procesie ewolucji. A, że jakiś bóg to spowodował uważam za uproszczenie.
    Wielu twierdzi, że Bóg dał temu wszystkiemu początek. Ot, spowodował ów 'wybuch'.
    Dopuszczam możliwość, że Bóg nie jest istotą, tylko czymś jak kolejny wymiar lub coś w tym stylu.
    Generalnie to katolicyzmu nie wyznajesz...
    swoją drogą - zastanawiałbym sie czy Bóg w ogóle może być "istotą" w naszym postrzeganiu znaczenia tego słowa.

    Cytuj Blue. napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co innego innego religia a co innego jak powstał świat.
    Od kiedy? Nie zauważyłeś jeszcze, że to ze sobą dość mocno powiązane?
    I nigdzie nie napisałem, że 'wierzę w wielki wybuch' (bez sęsu)
    Cytuj Blue. napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeśli chodzi o moje przekonania, to jednak dużo bardziej pasuje mi teoria panów naukowców, czyli, że najpierw był wielki wybuch, potem tworzyły się pierwiastki i te inne duperele, potem ziemia, woda, powietrze, rybki, roślinki, płazy, gady, ssaki, a potem dopiero my, wszystko to w procesie ewolucji. A, że jakiś bóg to spowodował uważam za uproszczenie.
    Tutaj potwierdzasz, że bardziej wierzysz w WW. niż stworzenie świata przez Boga.
    btw - "Bóg" z wielkiej litery. Choćby z poszanowania zasad pisowni.
    PS- "Sens" nie "sęs".

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Taki ,którego nie będę w stanie podważyć.
    np? Zdjęcie? Film? W zasadzie podważyć można WSZYSTKO, czego samemu się nie doświadczy(zobaczy, poczuje, jakkolwiek), a i to na upartego można czasem wytłumaczyć chorobą psychiczną czy omami...

    Jestem do szpiku kości przesiąknięty cynizmem :)
    Nie zauważyłem go w tamtym twierdzeniu. (gwoli ścisłości...)

    Cytuj Blue. napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale pomyślmy, nie było Boga i nagle jest. Jak?!
    Ale pomyślmy... Był zawsze. Że jak? Że nie ogarniasz? Że wszystko musi mieć początek? A spójrz na czas, jak na kulę - linia nań narysowana zaczyna sie w miejscu, w którym się kończy...
    Ostatnio zmieniony przez Entex : 22-02-2009, 11:41

  11. #3564
    Avatar leonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Elbląg
    Wiek
    32
    Posty
    175
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Dziś myśląc na temat tego wszystkiego doszedłem do pewnego wniosku.
    Myśląc racjonalnie to wierząc w Boga w przypadku naszej racji dostępujemy wiecznego zbawienia, jeżeli zaś się pomylimy tracimy zaledwie pare godzin naszego życia które straciliśmy w kościele, zyskamy natomiast namiastkę szczęścia i spokój że śmierć nie sjet niczym złym? A co zyskujemy nie wierząc?
    Cytuj Kosowsky napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys bylismy u jej przyjaciulki a ona tv z internetem i szukam sb czegos w googlach na pilocie klikam w wyszukiwarke a tam hasla
    >co to torg
    >torg co to jest
    xD

  12. Reklama
  13. #3565
    Avatar WawrzynJK
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Wiek
    36
    Posty
    239
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj leeoonek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dziś myśląc na temat tego wszystkiego doszedłem do pewnego wniosku.
    Myśląc racjonalnie to wierząc w Boga w przypadku naszej racji dostępujemy wiecznego zbawienia, jeżeli zaś się pomylimy tracimy zaledwie pare godzin naszego życia które straciliśmy w kościele, zyskamy natomiast namiastkę szczęścia i spokój że śmierć nie sjet niczym złym? A co zyskujemy nie wierząc?
    A jaka jest szansa że wierzysz w tego właściwego boga?Są ich przecież dziesiątki(przy czym każdy prawdziwy i jedyny).Aby uzyskać efekt o którym mówisz trzeba by było na zmianę siedzieć w różnych kościołach\świątyniach i modlić się całe życie chyba... , pomijając to że wiara w X boga zazwyczaj wyklucza inne bóstwa.Powodzenia w stosowaniu swojej teorii...
    Ghost reporting

  14. #3566
    Avatar Tentotrix
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    WW
    Wiek
    45
    Posty
    650
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    a co jeśli Bóg upatrzył sobie mnie,żebym był ateista?:D no przecież nie można kwestionować jego wyborów :)

  15. #3567
    La Fayette

    Domyślny

    Cytuj WawrzynJK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A jaka jest szansa że wierzysz w tego właściwego boga?Są ich przecież dziesiątki(przy czym każdy prawdziwy i jedyny).
    chyba mitologii kolego, nie masz opanowanej :)

  16. Reklama
  17. #3568
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj WawrzynJK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A jaka jest szansa że wierzysz w tego właściwego boga?Są ich przecież dziesiątki(przy czym każdy prawdziwy i jedyny).Aby uzyskać efekt o którym mówisz trzeba by było na zmianę siedzieć w różnych kościołach\świątyniach i modlić się całe życie chyba... , pomijając to że wiara w X boga zazwyczaj wyklucza inne bóstwa.Powodzenia w stosowaniu swojej teorii...
    Bóg jest jeden. Różne kultury nazywają go po swojemu.
    Do co religii politeistycznych - przyjmijmy taką samą koncepcję, jak przy Trójcy Świętej czy aniołach...

    Cytuj Tentotrix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a co jeśli Bóg upatrzył sobie mnie,żebym był ateista?:D no przecież nie można kwestionować jego wyborów :)
    Człowiek ma wolną wolę. Przeznaczenie to mit.

    Cytuj cysio528 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jakiś Bóg musi istnieć, ja jestem chrześcijaninem, dokładniej katolikiem i uważam, że to ja mam rację, ale wyznawca Islamu twierdzi, że to ja się mylę. A może za tym wszystkim kryje się jeden Bóg, tylko pod różnymi imionami?? Nie wiem, jestem tylko człowiekiem.
    Islam uważa Jezusa za jednego z proroków (ale nic ponad to). Jest w zasadzie religią pokrewną do chrześcijaństwa...
    Ostatnio zmieniony przez Entex : 22-02-2009, 14:13

  18. #3569
    Avatar cysio528
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Białystok
    Posty
    1,761
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ja wierzę w Boga, a co do Wielkiego Wybuchu to nie mam swojego zdania. Nawet jeżeli był, to coś musiało wybuchnąć, a więc musiał być świat przed wielkim wybuchem. Co do niego doprowadziło?? I kto stworzył świat przed Wielkim Wybuchem?? Jakiś Bóg musi istnieć, ja jestem chrześcijaninem, dokładniej katolikiem i uważam, że to ja mam rację, ale wyznawca Islamu twierdzi, że to ja się mylę. A może za tym wszystkim kryje się jeden Bóg, tylko pod różnymi imionami?? Nie wiem, jestem tylko człowiekiem.

  19. #3570
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Andix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Udowodnij mi, że nie jesteś adoptowany. Wiem, powiesz, że zrobisz badania krwi. Ale jak udowodnisz mi to, że te badania mają słuszność? Że lekarze nie robią sobie jaj żebyś nie był smutny?
    Myślę ,że bardziej adekwatnym sposobem na ustalenie rodziców byłyby badania DNA :)

    Cytuj Andix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Coś czuję, że na siłę próbujesz być bardzo sarkastyczny. Akurat nie wiem, czy zauważyłeś, ale ten z kim rozmawiasz nie należy do żadnej sekty.
    Katolicyzm akurat wyśmienicie podchodzi pod definicje sekty....

    Cytuj Andix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciekawa sprawa, sam nie wykluczam możliwości że Boga nie ma, ale ja po prostu wierzę że ktoś taki może być, nie potrzebuję dowodów.

    Co do mnie to jestem katolikiem, ale nie uczęszczam zbyt często do kościoła. Kościół dla mnie powinien być sanktuarium do którego przychodzi się z własnej woli. Wymyślając, że nie chodzenie do kościoła to grzech ciężki chyba sobie jaja robią.
    Coś z Tobą nie tak... Piszesz ,że jesteś katolikiem ale nie wykluczasz nieistnienia boga tym samym nie uznając, zgodnie z nadanym Kościołowi przez Ducha Świętego charyzmatem nieomylności, nieomylności nauczycieli (pasterzy) kościoła w sprawie wszystkich treści nauki katolickiej i moralności.

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    np? Zdjęcie? Film? W zasadzie podważyć można WSZYSTKO, czego samemu się nie doświadczy(zobaczy, poczuje, jakkolwiek), a i to na upartego można czasem wytłumaczyć chorobą psychiczną czy omami...
    Wyszukaj sobie definicje słowa ,,dowód naukowy" i przenieś ją na płaszczyznę tego co piszesz.
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 22-02-2009, 14:53
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •