ty tego nie chcesz ale większość chce : ) - demokracja
jeżeli nie potrafisz się do tego ustosunkować, znaczy, że nie jesteś gotowy do życia w społeczeństwie.
a co ma piernik do wiatraka, ja się pytam się?
no dobra, a co ty wiesz o tej masonerii?
Wersja do druku
"Mocherowy Beret" do katolicyzmu i większości danej partii w wyborach parlamentarnych ma dużo:)
Ja na temat wolnomularstwa wiem dużo, wiem też dlaczego chrześcijanie to tępią.
>poszukaj w wikipedi<
No, ale w tych kwestiach się nie dogadamy bo masz radykalnie inne poglądy niż ja
Ja jestem ateistą, lecz wierze w parapsychologię:)
to, że katolicyzm przeważa to nie żaden argument. powinno się szanować mniejszości. jeżeli choć jeden uczeń w szkole jest innej wiary to kompletnie nie rozumiem, co robi krzyż na dźwiami. albo oddzielamy państwo od kościoła, albo wywieszamy symbole wszystkich religii.
No to ruszaj na ulicę protestować ;]
Takie gadanie nic Ci nie da. To że jakaś tam partia tego chce, to nie znaczy, że wszyscy chcą.
A wywieszanie wszystkich symboli wzbudziłoby jeszcze większe oburzenie....
edit:
Wcale nie twierdzę, że jesteś gorszy, ani głupszy. Po prostu.. to nie wypali.
powinieneś szanować zdanie innych oraz mniejszości, inaczej "nie jesteś zdolny do życia w społeczeństwie" :).
to, że budzi oburzenie to kolejny argument żeby zlikwidować krzyż z urzędów. w ogóle co to za zwyczaj w niby świeckim państwie, w świeckich urzędach wywieszać symbole religijne.
#down
bardzo celne podsumowanie. bravo!
Hmm... Jestem katolikem, ale jakos mnie to zbytnio nie obchodzi. Wg. mnie KAZDA religia to sekta, stworzona kiedys dla ludzi, zeby mieli w co wierzyc bo w siebie nie umieli, aktualnie wykorzystywana w celach materialnych (dla kasy). Nie ma dowodow, zeby jakikolwiek Bog istnial i raczej nie bedzie. Cuda? Nie istnieja... Czyste przypadki, pokazane ludziom jako udowdnienie istnienia Boga... Kazda religia ma jakies swoje zasady, oczywiscie 90% wyznawcow ich nie przestrzega.
Na podsumowanie. W dzisiejszych czasach liczy sie tylko kasa, nie masz jej? Jestes zerem. Masz? Jestes Bogiem.
Krasz~
zbyt mocno KK wpływał i nadal wpływa na nasze codzienne życie. Ot taki przykład z przeszłości, podczas PRLu ludzie którzy potrzebowali pomocy, materialnej itp bądź co bądź znajdowali pomoc rządu amerykańskiego właśnie w kościołach.
teraz co wyprawia sld to jest szczyt chamstwa, i powrót do korzeni. Do sytuacji w państwie podczas rządów Bieruta. Jestem pełen rad, ponieważ sld już nigdy nie zdobędzie większości w sejmie.
Religia nie ma większych zastosowań. Uważam, że tylko ludzie głupi, moralnie upośledzeni i niedorozwinięci emocjonalnie potrzebują nad sobą bata w postaci karzącego bożka, piekła, nauk przeświętego i nieomylnego kościoła, żeby postępować godnie i moralnie. W rzeczywistości żadnej samodzielnie myślącej jednostce nie jest potrzebna nauka faceta w kiecce. Pasuje tu cytat "Wiara jest raną, którą leczy wiedza".
Dalej, weźmy "świętą" księge chrześcijan. Powiedzcie mi dlaczego jeżeli czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...
Niestety ludzi ciemnych będzie zawsze więcej i bendą ciągnąć ku sobie ludzi światłych.
"Wybitne umysły są zawsze gwałtownie atakowane przez miernoty, którym trudno pojąć, że ktoś może odmówić ślepego hołdowania panującym przesądom, decydując się w zamian na odważne i uczciwe głoszenie własnych poglądów."
POWIEDZCIE MI DLACZEGO JEŻELI SIĘ MYŚLI SIĘ NAD TYM W CO SIĘ WIERZY DOCHODZI SIĘ DO WNIOSKU, ŻE TO BZDURA!
Przepraszam, nie umiem uszanować głupoty, w tym wypadku głupotą jest religia.
Tak, nie mam zamiaru zniżać się do poziomu TAKIEGO społeczństwa.Cytuj:
jeżeli nie potrafisz się do tego ustosunkować, znaczy, że nie jesteś gotowy do życia w społeczeństwie
Nie dyskutujcie o polityce, nie ten temat. Jak czytałem te 126 stron to większość o polityce. "Trzeba kościół rozdzelić od państwa" - tak ironicznie pasuje.
Przepraszam, jeżeli ktoś nie potrafi się ustosunkować do ogółu to znaczy, że nie jest gotowy do życia w społeczeństwie? Z całym szacunkiem i za przeproszeniem, ale pierdolisz teraz głupoty.Cytuj:
jeżeli nie potrafisz się do tego ustosunkować, znaczy, że nie jesteś gotowy do życia w społeczeństwie.
Nie, to co wyrabia SLD to próba rozjaśnienia punktów w Konstytucji, która określa świeckość państwa i inne rzeczy, które kłócą się z obecnym wpływem Mafii Katolickiej na Rzeczpospolitą.Cytuj:
teraz co wyprawia sld to jest szczyt chamstwa, i powrót do korzeni. Do sytuacji w państwie podczas rządów Bieruta. Jestem pełen rad, ponieważ sld już nigdy nie zdobędzie większości w sejmie.
Co do sensu religii, to wina ludzi. Od tysiącleci ludzie szukali czegoś, co jest nad nimi. Jak myślicie, skąd wzięło się podział na dobro i zło, dzień i noc, (obecnie) na Boga i Szatana?
Pomijając to, że zaślepienie Katolików na fakty, których Mafia nigdy nie podważy jest wystarczająco przygnębiające, próba rozjaśnienia zaciemnionych umysłów staje się celem życia, drogą do mentalnego spokoju.
Nikt nigdy nie udowodni istnienia istoty najwyższej, bo nigdy nie będzie odpowiedzi na pytanie: "Co było pierwsze?" (chociaż podobno buddyści mają odpowiedź: "Wszechświat jest odwieczny"). Topienie rzeczywistości w wierze jest dla mnie co najmniej żałosne, a paląca hipokryzja i brak poszanowania praw innych jest nie do przyjęcia, w blasku dogmatów danej wiary.
koniec.
@Minafistoo
Nie wiem jak inni, ale ja nie twierdze ze to w co wierze jest bzdura, wrecz przeciwnie im bardziej zaglebiam sie w przemysleniach o mojej wierze dochodze do wniosku ze jest ona sluszna.
@up
Nikt nigdy nie udowodni ze istota najwyzsza nie istnieje.
Ja wierzę we własne zasady/moralnosc/wartosci i głupotę ludzkości. Jeszcze źle na tym nie wyszedłem... I nie sądzę aby bzdurą była moja wiara w siebie.
Nie mam nic do WIARY. Inna kwestią jest religia. Spróbujcie to od siebie oddzielić.
Co do polityki. Religia nie powinna mieć nic do powiedzenia w tej kwestii. Religia to umowa inna niż umowa społeczna. Więcej przynosi strat niż korzyści.
#up
Ja Ci udowodnię. Mówię że taka istota istnieje. Więc musi być bo nie potrafisz mi powiedzieć że się mylę. <- tak wygląda Twoja argumentacja. :)
Wyobraź sobie analogiczną sytuację, gdy stwierdzasz że skacząc z 10 piętra nie zabijesz się. Musisz się przekonać skacząc że się zabijesz ?
------
Wyobraźcie sobie że dostajecie 5 MLD złotych co roku. Co z tym zrobicie ? Pomnożycie ! Tak działa KK który dostaje takie dofinansowanie od polskiego rządu. Tak - 5 MLD ROCZNIE ! Jeżeli obiad dla jednego dziecka kosztuje 5 zł policzcie ile tym dzieci nakarmicie... A to wszystko pobierane z pieniędzy podatników.
1 000 000 000 / 365 dni = 27 39 726 (!!!)
70% Polaków miałaby CODZIENNIE na obiad ! Mało ?
#down
Ze spisu wydatków państwa. -.-''
Cytuj:
gazeta.pl napisał
Cytuj:
pardon.pl napisał
Hehe, oczywiście o wiarę chodziło mi w kwestii religi.
@Grimer
Poczytaj sobie biblię, zobaczysz ile tam...nie wiem jak to nazwać niespójności, błędów ? Nadal wierzysz, lecim dalej. Poczytaj o krytyce kościoła zarówno za i przeciw. Jeżeli nadal będziesz twierdził, że kościół jest święty, poczytaj sobie o krucjatach i MORDOWANIU W IMIĘ bOGA. Dalej ?, Powiedz mi dlaczego kościół spalił wielkie starożytne biblioteki opóźniając nas w rozwoju o 500 lat (średniowiecze to przykład co się dzieje kiedy kościół rządzi)Po czym można poznać, że bóg istnieje? To że nie ma dowodów na jego istnienie już się argumentem. Wiesz tego wszystkiego nie da się wytłumaczyć musisz na tyle dojrzeć psychicznie, żeby dokonać wyboru. Musisz wreszcie uwierzyć w siebie. MUSISZ POJĄĆ ISTOTĘ bOGA, ABY ZDAĆ SOBIE SPRAWĘ, ŻE GO NIE MA. Jak będziesz mial religię w szkole albo raczej katolicyzm, zapytaj księdza dlaczego treść dekalogu zostałą zmieniona. Dlaczego papież wzywał do mordowania w imię boga, dlaczego inkwizycja została święta. Dlaczego na świecie świątyń w brud, a na ulicach głód. Dlaczego spalił starożytną widze. Dlaczego urządzał polowania na czarownice. Gwarantuje, że na pytania odpowie WYMIJAJĄCO ( wkońcu uczył się tego 3 bite lata ).
@ Losiek
A ile jeszcze z tacy mają ?