Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 341 z 612 PierwszaPierwsza ... 241291331339340341342343351391441 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 5,101 do 5,115 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #5101
    Avatar Penthagram
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    :eineżołoP
    Wiek
    33
    Posty
    704
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Tentotrix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bo przecież jak to oni mogą,kazać płacić,przeciez ludzie są biedni i w ogóle to nie wypada itp
    Najnormalniejszą rzeczą na świecie jest to, że za korzystanie z usług - jakie by one nie były - się płaci. Cena wynosi tyle, ile uzgodnią obie strony. Dokonując transakcji w sklepie przy zakupie bułki sprzedawca zgadza się sprzedać towar za 40gr, a konsument zgadza się oddać 40gr za bułkę. Jest to niepisana umowa zawierana na zasadzie obopólnej zgody. Jak ksiądz chce kilkaset złotych za pogrzeb, a wierny jest gotów tyle zapłacić to zachodzi DOKŁADNIE taki sam mechanizm. Jeśli ksiądz chciałby za pogrzeb nawet 100 000zł, a wierny zgadza się tyle zapłacić do ponownie zachodzi DOKŁADNIE ten sam mechanizm. W przypadku uczestnictwa we mszy jest o tyle dobrze, że za korzystanie z usługi (czyli uczestnictwo we mszy) płacić w ogóle nie trzeba. Natomiast za pogrzeby się płaci, ale nie jest to jakaś z góry ustalona kwota, a najczęściej tyle, ile ktoś sam jest w stanie zapłacić (tzw. "co łaska"), co różni Kościół od przedsiębiorstw. Więc się nie ośmieszaj z jakimś psychologicznym marketingiem.
    Ostatnio zmieniony przez Penthagram : 12-11-2009, 20:52

  2. #5102

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    410
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Wszyscy co zaznaczyli Rastafari a mieszkają w Polsce są przynajmniej śmieszni :D

  3. #5103
    Avatar Tentotrix
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    WW
    Wiek
    45
    Posty
    650
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Najnormalniejszą rzeczą na świecie jest to, że za korzystanie z usług - jakie by one nie były - się płaci. .
    tu się jeszcze zgadzam.
    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Cena wynosi tyle, ile uzgodnią obie strony. Dokonując transakcji w sklepie przy zakupie bułki sprzedawca zgadza się sprzedać towar za 40gr, a konsument zgadza się oddać 40gr za bułkę. Jest to niepisana umowa zawierana na zasadzie obopólnej zgody
    Tutaj również...

    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jest to niepisana umowa zawierana na zasadzie obopólnej zgody. Jak ksiądz chce kilkaset złotych za pogrzeb, a wierny jest gotów tyle zapłacić to zachodzi DOKŁADNIE taki sam mechanizm. Jeśli ksiądz chciałby za pogrzeb nawet 100 000zł, a wierny zgadza się tyle zapłacić do ponownie zachodzi DOKŁADNIE ten sam mechanizm.
    ...ale tutaj to już mnie kompletnie rozwaliłeś.Ksiądz - z definicji sługa Boży,który swoim życiem ma pokazywać dobroć Boga ,czyli np. pomagac innymi ludziom.Nikt go do tego nie zmuszał , wiedział na co się pisze,sam wstąpił do zakonu.Nie uważasz ,że "sługa Boży" i "pasterz dusz" nie powinniem wyciągać łap po pieniądze ,przy każdej możliwej okazji?Dlaczego tak jest,że sami jeżdzą w całkiem niezłych samochodach,na msze ubierają 10 róznych szat , za grube pieniądze, a ludzie umierają z głodu?Zmieniło by sie coś ,jakby mieli jedną ,skromną "sukienke" ,a nie na każdą msze inna?zmieniło by się coś,gdyby za pieniądze,które poszły na witrarze,obrazy,ogromne kościoły,kupić chleb dla biednych?aż wkońcu , czy nie lepiej te 40 mln , za które buduje się ,największą światynie w polsce, dożywić chociaż część Afryki?Do Boga modlić się można wszędzie,nawet pod drewnianym krzyżem w lesie, więc po co im taki przepych?Swoją drogą jak możesz porównywać sprzedawce bułek do księdza?Piekarz , wiadomo,że chce zarobić na swojej pracy, a ksiądz powinnien pomagać innym.Sam to wybrał,nikt go nie zmuszał.Postanowił oddać swje życie ludziom i Bogu,co powinno oznaczać skromne życie.Niestety, większość z nich, jak ten sprzedawca, chce jak najwięcej zarobić dla siebie i pod tym względem porównanie było trafne,ale chyba nie taki był cel ? :)
    Ostatnio zmieniony przez Tentotrix : 12-11-2009, 21:27

  4. Reklama
  5. #5104
    Avatar Coobick
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    siedzące
    Posty
    123
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    ale jest wyraznie napisane na tej stronie, ze te pieniadze sa na dany cel - ta swiatynie, nikt nikogo nie oszukuje i ludzie DOBROWOLNIE na to placa, chociaz nikt im nie kaze, nikt takze nie mowi, ze to pojdzie na biedne dzieci. ludzie z wlasnej woli daja na to pieniadze, podobnie jak
    Nikt go [ksiedza] do tego nie zmuszał

  6. #5105
    Avatar Penthagram
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    :eineżołoP
    Wiek
    33
    Posty
    704
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Tentotrix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ...ale tutaj to już mnie kompletnie rozwaliłeś.Ksiądz - z definicji sługa Boży,który swoim życiem ma pokazywać dobroć Boga ,czyli np. pomagac innymi ludziom.Nikt go do tego nie zmuszał , wiedział na co się pisze,sam wstąpił do zakonu.Nie uważasz ,że "sługa Boży" i "pasterz dusz" nie powinniem wyciągać łap po pieniądze ,przy każdej możliwej okazji?
    A nie sądzisz, że skoro uczestnictwo we mszy nie jest odpłatne, Watykan nie ustala cennika dot. pogrzebów, komunii, bieżmowania etc to nikt nie wyciąga łap po kasę? Wręcz przeciwnie. Z reguły jest tak, że ksiądz przyjmuje tyle, ile sami zainteresowani są w stanie przekazać. Za darmo nie może funkcjonować, bo jak każdy jest człowiekiem: musi jeść, opłacać rachunki, przekazywać część sumy do kurii (utrzymanie struktur Kościoła kosztuje) czy chociażby zapłacić podatek.

    Dlaczego tak jest,że sami jeżdzą w całkiem niezłych samochodach,na msze ubierają 10 róznych szat , za grube pieniądze, a ludzie umierają z głodu? (...)
    To, jakim samochodem jeździ ksiądz i jakie ma szaty zależy przede wszystkim od parafii. Jeśli mieszkańcy są hojni i zamożni to i księdzu lepiej się wiedzie. Jeśli nie - to ksiądz wiedzie naprawdę skromne życie (jakoś o takich księżach się nie mówi). Natomiast nie ma nigdzie żadnego obowiązku dzielenia się pieniędzmi z "dziećmi z Afryki". Ładnie to brzmi, ale Kościół, co zresztą sam napisałeś, jest przede wszystkim od prowadzenia człowieka ku Bogu, a nie od wsparcia materialnego (choć takie też zapewnia, choćby poprzez Caritas, to tego prowadzi wiele szkół, domów starców i innych tego typu placówek, statystyki podawałem już kiedyś w tym temacie). Poza tym nigdzie nie słyszałem, by Kościół zabraniał wspierania Afryki. Ile ty przekazałeś funduszy na pomoc tym głodującym dzieciom?
    Natomiast ładowanie kasy w Afrykę to tylko i wyłącznie... strata kasy. Europa ładuje w ten kontynent takie zasoby, że już dawno powinni stanąć na nogach. Jeśli chce się pomóc Afryce to należy zostawić ich samym sobie, żeby wreszcie zaczęli się jakoś organizować (jeśli w ogóle potrafią, bo nie słyszałem o jakiejś wielkiej i rozwiniętej cywilizacji z Afryki; a jeśli nie potrafią, to można co najwyżej kolonizować - w RPA przed zniesieniem apartheidu było całkiem dobrze, po zniesieniu jest fatalnie).
    Przykład ze sprzedażą bułek podałem po to, by uświadomić ci, że Kościół nikogo nie okrada.

    Edit:
    "Kościół prowadzi w Polsce 33 szpitale, 244 ambulatoria, 267 domów starców, zakładów opieki dla niepełnosprawnych i nieletnich, 538 sierocińców i domów opieki nad dziećmi, 1820 poradni rodzinnych i ośrodków ochrony życia, 1462 wychowawcze ośrodki specjalne i reedukacyjne oraz 287 innych instytucji o charakterze charytatywnym i wychowawczym"
    Ostatnio zmieniony przez Penthagram : 12-11-2009, 22:13

  7. #5106
    Avatar leonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Elbląg
    Wiek
    32
    Posty
    175
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    @Penthagram Jeśli możesz ustosunkuj się do tego

    "Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy
    przed Nim na kolana, pytał Go: "Nauczycielu dobry, co mam czynić,
    aby osiągnąć życie wieczne?" Jezus mu rzekł: "Czemu nazywasz Mnie
    dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: 'Nie
    zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj,
    czcij swego ojca i matkę'". On Mu rzekł: "Nauczycielu, wszystkiego tego
    przestrzegałem od mojej młodości". Wtedy Jezus spojrzał z miłością na
    niego i rzekł mu: "Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i
    rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź
    za Mną". Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał
    bowiem wiele posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do
    swoich uczniów: "Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego".
    Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im:
    "Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w
    dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez
    ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego". A oni tym
    bardziej się dziwili i mówili między sobą: "Któż więc może się zbawić?"
    Jezus spojrzał na nich i rzekł: "U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo
    u Boga wszystko jest możliwe".
    To nie jest sprawa księdza w czym chodzi i jak wydaje pieniądze, gdyż on ma być przykładem, ma pokazywać ludziom że należy odrzucić pogoń za dobrami materialnymi, pomagać bliźnim i szukać pociechy w bogu, a co on reprezentuje jedząc fajnym samochodem itp?

    Jezus mógł nauczać na polu, to dlaczego duchowni potrzebują wielkich strzelistych świątyń?
    Cytuj Kosowsky napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys bylismy u jej przyjaciulki a ona tv z internetem i szukam sb czegos w googlach na pilocie klikam w wyszukiwarke a tam hasla
    >co to torg
    >torg co to jest
    xD

  8. Reklama
  9. #5107
    Avatar Penthagram
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    :eineżołoP
    Wiek
    33
    Posty
    704
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj leeoonek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jezus mógł nauczać na polu, to dlaczego duchowni potrzebują wielkich strzelistych świątyń?
    1. Jezus poucza, że bogactwo jest pokusą. Bogaci powinni uważać, by ich życiowym priorytetem nie były pieniądze. Jezus nie mówi, że bogactwo i zbawienie się wykluczają, ale naucza, że na drodze bogatych stoi więcej pokus (polecam też: http://www.prawica.net/node/6943). Należy też pamiętać, że wśród uczniów Jezusa znajdowały się też osoby całkiem bogate i nikomu to nie przeszkadzało, choćby Józef z Arymatei.
    2. Jezus nauczał też w Świątyni, a po jego śmierci apostołowie nauczali w synagogach. To chyba dobrze, że duchowni zapewniają wiernym spokojne miejsce, w którym łatwiej się skupić? Mogę się założyć, że gdyby tak nie było to sypały by się oskarżenia, że Kościół nie jest w stanie zapewnić wiernym godnego miejsca do modlitwy...

  10. #5108
    Avatar leonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Elbląg
    Wiek
    32
    Posty
    175
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    2. Jezus nauczał też w Świątyni, a po jego śmierci apostołowie nauczali w synagogach. To chyba dobrze, że duchowni zapewniają wiernym spokojne miejsce, w którym łatwiej się skupić? Mogę się założyć, że gdyby tak nie było to sypały by się oskarżenia, że Kościół nie jest w stanie zapewnić wiernym godnego miejsca do modlitwy...
    Nie mówię że świątyń nie ma być w ogóle... Tylko dlaczego we większości są one tak wystawne? Wydaje mi się że przekazanie pieniędzy potrzebującym jest dużo ważniejsze niż nowy ołtarz w świątyni. 7 z 10 przykazań dotyczy bliźniego, dlatego to chyba właśnie na pomocy innym powinno się skupić przede wszystkim.

    Nie mówię że Ksiądz ma cały czas chodzić na pieszo, przez rok chodzić w dziurawej sutannie itp, ale bardzo często mam wrażenie że niektórzy duchowni zapominają o co w tym wszystkim chodzi....
    Cytuj Kosowsky napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys bylismy u jej przyjaciulki a ona tv z internetem i szukam sb czegos w googlach na pilocie klikam w wyszukiwarke a tam hasla
    >co to torg
    >torg co to jest
    xD

  11. #5109
    Avatar Penthagram
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    :eineżołoP
    Wiek
    33
    Posty
    704
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj leeoonek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie mówię że świątyń nie ma być w ogóle... Tylko dlaczego we większości są one tak wystawne? Wydaje mi się że przekazanie pieniędzy potrzebującym jest dużo ważniejsze niż nowy ołtarz w świątyni. 7 z 10 przykazań dotyczy bliźniego, dlatego to chyba właśnie na pomocy innym powinno się skupić przede wszystkim.
    Biblia nie zabraniała kapłanom chodzić bogato ubranymi, wręcz przeciwnie, zalecała to:
    "3 Porozmawiaj ze wszystkimi wybitnymi rękodzielnikami, których wyposażyłem w zmysł piękna, aby sporządzili szaty dla Aarona, by poświęcony służył Mi w nich jako kapłan1. 4 Oto szaty, jakie winni sporządzić: pektorał, efod, suknia wierzchnia, tunika wyszywana, tiara i pas. Te szaty sporządzisz dla twego brata, Aarona, i dla jego synów, aby Mi służyli jako kapłani. 5 A użyją na to złotych nici, fioletowej i czerwonej purpury i karmazynu oraz kręconego bisioru." Wj, 28, 3 - 5.

    W ogóle 28. rozdział księgi Wyjścia szczegółowo to opisuje - przeczytaj sobie, bo to tylko fragment. Dalej jest oddzielnie opisany efod, pektorał, suknia, diadem.

    Nie mówię że Ksiądz ma cały czas chodzić na pieszo, przez rok chodzić w dziurawej sutannie itp, ale bardzo często mam wrażenie że niektórzy duchowni zapominają o co w tym wszystkim chodzi....
    Fakt, że ksiądz posiada jakąś sumę pieniędzy nie oznacza, że zaniedbuje swoje obowiązki. Na przykładzie przytoczonych przeze mnie liczb (poprzedni post) widać bardzo wyraźnie, że Kościół jest największą organizacją charytatywną w Polsce. Nie można również zapomnieć o działalności katolickiego Caritasu.

  12. Reklama
  13. #5110

    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    16
    Posty
    10,842
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Bóg nie mieszka w światyniach ręką zbudowanych (Dzieje Apost. 17:24)
    "Gdzie dwoch lub trzech zgromadzi sie w imie moje, tam i ja bede" - niekoniecznie dobrze zachowana pisownia, ale sens ten sam.
    Dwa dobre cytaty odnosnie tej afery ze swiatynia.
    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    "Biblia nie zabraniała kapłanom chodzić bogato ubranymi, wręcz przeciwnie, zalecała to: ..."
    Ktory katolik dzisiaj czyta i stosuje sie do zasad zapisanych w Biblii? Niestety dla wiekszosci jest wazniejsze, to co powie ksiadz, niz to, co objawil im sam Bog.
    Ostatnio zmieniony przez Lord Xivan : 13-11-2009, 11:25

  14. #5111
    Avatar Penthagram
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    :eineżołoP
    Wiek
    33
    Posty
    704
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bóg nie mieszka w światyniach ręką zbudowanych (Dzieje Apost. 17:24)
    "Gdzie dwoch lub trzech zgromadzi sie w imie moje, tam i ja bede" - niekoniecznie dobrze zachowana pisownia, ale sens ten sam.
    Dwa dobre cytaty odnosnie tej afery ze swiatynia.
    Ja bym powiedział, że dwa cytaty, których nie rozumiesz...
    "44 Nasi ojcowie mieli na pustyni Namiot Świadectwa. Ten bowiem, który rozmawiał z Mojżeszem, rozkazał zbudować go według wzoru, który [Mojżesz] ujrzał13. 45 Przyjęli go nasi ojcowie i pod wodzą Jozuego wnieśli do ziemi pogan, których Bóg wypędził przed ojcami naszymi, aż do czasów Dawida. 46 On znalazł łaskę przed Panem i prosił, aby mógł wznieść przybytek dla Boga Jakuba14. 47 Ale dopiero Salomon wybudował Mu dom15. 48 Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak mówi Prorok:
    49 16 Niebo jest moją stolicą,
    a ziemia podnóżkiem stóp moich.
    Jakiż dom zbudujecie Mi, mówi Pan,
    albo gdzież miejsce odpoczynku mego?
    50 Czyż tego wszystkiego nie stworzyła moja ręka?" Dz, 7, 44 - 50.

    Nikt nie przeczy, że Bóg nie mieszka w jakichś kościołach czy gdziekolwiek indziej (bo przecież On sam stworzył cały świat), co nie zmienia faktu, że sam Bóg polecił zbudować najpierw Namiot Spotkania, a później Świątynie (dzisiaj została po niej ściana płaczu).

    Ktory katolik dzisiaj czyta i stosuje sie do zasad zapisanych w Biblii? Niestety dla wiekszosci jest wazniejsze, to co powie ksiadz, niz to, co objawil im sam Bog.
    To bez różnicy ilu katolików czyta dziś Biblię. Fakty są takie, że Bogu wcale nie przeszkadzają bogate stroje kapłanów ani świątynie.

  15. #5112

    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    16
    Posty
    10,842
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To bez różnicy ilu katolików czyta dziś Biblię. Fakty są takie, że Bogu wcale nie przeszkadzają bogate stroje kapłanów ani świątynie.
    Nie przeszkadzaja, ale tez nie sa mu w niczym potrzebne.
    Co do cytatu z budowaniem swiatyn, to mozna je roznie interpretowac, jak zreszta cala Biblie.
    Ostatnio zmieniony przez Lord Xivan : 13-11-2009, 14:28

  16. Reklama
  17. #5113
    Avatar Tentotrix
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    WW
    Wiek
    45
    Posty
    650
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Hmm...mam pewnien paradoks religijny,który zaraz tu przedstawie i nie ukrywam,że najbardziej ciekawi mnie odpowiedz Penthagram'a.Załóżmy ,że pewien milioner organizuje konkurs,głowną nagrodą jest 4 mln zł.Bierze w nim udział 5 kandydatów.Zasady są dosyć proste,ten kto najdłuzej wytrzyma bez różnych rozrywek,uciech -wygrywa.Muszą także życ jak najskromniej i po kilka godzin dziennie,dostawać batem po plecach. Tak więc mija miesiąc , trzy,cztery , wkońcu 2 nie wytrzymuje i się poddaje.Po roku strasznych cierpień
    odpada kolejny człowiek,tak więc uczestników jest już tylko dwóch...Wtenczas pojawia sie inna osoba,która nie brała udziału w konkursie.Ten ktoś podchodzi do organizatora i odrazu dostaje gówną nagrode.Zwycięzca ,nie zrobił kompletnie nic,nie cierpiał ,nawet nie starał się dostać tych 4 mln,mimo to wygrał.Uważasz to za sprawiedliwe?Teraz do rzeczy.

    Organizatorem konkursu jest Bóg
    4 mln zł wygranej -to nagroda w niebie.
    Cierpinie,dostawanie batów - to życie codzienne
    5 uczestników -to ludzie,którzy chcą dostać życie wieczne,w nagrodzie
    Zwycięzca to dziecko,które umarło 5 min po porodzie.

    Zgodnie z katolicyzmem,dziecko ,które nie dostało szansy życia , idzie odrazu do nieba.Bóg decyduje o śmierci każdego człowieka.To dlaczego ,jedni muszą się tyle męczyć,modlić sie,wyrzekać przyjemności przez np. 70 lat,a noworodek,który umarł, odrazu dostaje niebo,tak jak te 4 mln ? Bóg z definicji jest sprawiedliwy,a to nie jest uczciwe,co przeczy definicji Boga.Wniosek?Bóg nie istnieje.

    Btw.
    Żeby nie było,że sciągnełem to z internetu.Sam to napisałem.
    Ostatnio zmieniony przez Tentotrix : 13-11-2009, 15:19

  18. #5114

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    229
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Tentotrix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Hmm...mam pewnien paradoks religijny,który zaraz tu przedstawie i nie ukrywam,że najbardziej ciekawi mnie odpowiedz Penthagram'a.Załóżmy ,że pewien milioner organizuje konkurs,głowną nagrodą jest 4 mln zł.Bierze w nim udział 5 kandydatów.Zasady są dosyć proste,ten kto najdłuzej wytrzyma bez różnych rozrywek,uciech -wygrywa.Muszą także życ jak najskromniej i po kilka godzin dziennie,dostawać batem po plecach. Tak więc mija miesiąc , trzy,cztery , wkońcu 2 nie wytrzymuje i się poddaje.Po roku strasznych cierpień
    odpada kolejny człowiek,tak więc uczestników jest już tylko dwóch...Wtenczas pojawia sie inna osoba,która nie brała udziału w konkursie.Ten ktoś podchodzi do organizatora i odrazu dostaje gówną nagrode.Zwycięzca ,nie zrobił kompletnie nic,nie cierpiał ,nawet nie starał się dostać tych 4 mln,mimo to wygrał.Uważasz to za sprawiedliwe?Teraz do rzeczy.

    Organizatorem konkursu jest Bóg
    4 mln zł wygranej -to nagroda w niebie.
    Cierpinie,dostawanie batów - to życie codzienne
    5 uczestników -to ludzie,którzy chcą dostać życie wieczne,w nagrodzie
    Zwycięzca to dziecko,które umarło 5 min po porodzie.

    Zgodnie z katolicyzmem,dziecko ,które nie dostało szansy życia , idzie odrazu do nieba.Bóg decyduje o śmierci każdego człowieka.To dlaczego ,jedni muszą się tyle męczyć,modlić sie,wyrzekać przyjemności przez np. 70 lat,a noworodek,który umarł, odrazu dostaje niebo,tak jak te 4 mln ? Bóg z definicji jest sprawiedliwy,a to nie jest uczciwe,co przeczy definicji Boga.Wniosek?Bóg nie istnieje.

    Btw.
    Żeby nie było,że sciągnełem to z internetu.Sam to napisałem.
    Po 1 nawet religijne zycie przez 70 lat nie oznacza ze sie meczymy lol.
    Noworodek umierajac bezpowrotnie traci mozliwosc szczesliwego przezycia tych 70 lat wiec jest to rekompenstata, poza tym co komu zawinil taki noworodek?

    Dlaczego zakladasz ze do nieba idziesz gdy bedziesz sie meczyl? Moze do nieba idziesz bo nie lamales bozych praw. To Niebo jest celem domyslnym, a pieklo jest karą jesli nie przestrzegarz praw. A jak zgrzeszyl noworodek?

  19. #5115

    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    34
    Posty
    68
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Spectre napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po 1 nawet religijne zycie przez 70 lat nie oznacza ze sie meczymy lol.
    Noworodek umierajac bezpowrotnie traci mozliwosc szczesliwego przezycia tych 70 lat wiec jest to rekompenstata, poza tym co komu zawinil taki noworodek?

    Dlaczego zakladasz ze do nieba idziesz gdy bedziesz sie meczyl? Moze do nieba idziesz bo nie lamales bozych praw. To Niebo jest celem domyslnym, a pieklo jest karą jesli nie przestrzegarz praw. A jak zgrzeszyl noworodek?
    Po 1 wpadasz w temat nie czytając nawet kilku stron, gadasz głupoty. Nie ma to jak katolik gówno wiedzący o swojej wierze.


    btw; polecam słownik.
    |._.|

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •